O dokończeniu budowy Drogi Zielonej, wywierceniu tunelu pod wzgórzem Pachołek i stworzeniu Zielonego Bulwaru mówi się w ostatnich miesiącach coraz częściej. By jednak doszło do realizacji tej inwestycji, której koszt szacowany jest na blisko 2 miliardy złotych, niezbędne jest finansowe wsparcie ze strony rządu. Gdańsk nie jest w stanie samodzielnie udźwignąć tej kwestii.
By przekonać Warszawę do sfinansowania tego przedsięwzięcia, sprawy w swoje ręce postanowili wziąć mieszkańcy. Pod koniec kwietnia podczas spotkania obywatelskiego prezydenta Gdańska z mieszkańcami Osowej, przewodniczący zarządu tej dzielnicy, Maciej Przybylski, ogłosił rozpoczęcie zbiórki podpisów mieszkańców popierających tę inwestycję. Więcej na ten temat - TUTAJ.
W ciągu kilku dni w sprawę zaangażowała się lokalna parafia, szkoła i organizacje pozarządowe. Do Rady Dzielnicy zgłaszają się wciąż kolejne osoby i instytucje, które pobierają specjalnie przygotowane druki i także zbierają podpisy.
- Wiele list z podpisami jeszcze do mnie nie dotarło. Kiedy przed tygodniem liczyliśmy te, które dotąd otrzymaliśmy, okazało się, że mamy już 1,5 - tysięczne poparcie. Ta liczba zapewne wzrosła w ostatnich dniach. O ile wzrosła? Sprawdzimy na początku przyszłego tygodnia - zaznacza Maciej Przybylski. - Chcemy zbierać podpisy do końca czerwca, bo sporo mieszkańców Osowej jest zainteresowanych nową drogą.
W lipcu listy poparcia zostaną przekazane do gdańskiego magistratu.
Do akcji postanowili też dołączyć sąsiedzi Osowej. I tak, Rada Dzielnicy Przymorze Małe zbiera podpisy od tygodnia i już ma ich 350.
Jak podkreśla Marcin Mickun, przewodniczący Zarządu Dzielnicy Przymorze Małe, budowa tunelu pod Pachołkiem to dobra inwestycja, która pomoże całej Oliwie. Zaznacza on też, że po otwarciu tunelu pod Martwą Wisłą na Przymorzu wyraźnie zwiększył się ruch samochodowy. Odczuwalne jest to głównie na ul. Piastowskiej i Bora Komorowskiego, gdzie korki nie ustają, zdaniem radnego, od rana do wieczora.
- Mieszkańcy naszej dzielnicy ewidentnie są za budową Zielonego Bulwaru, a zgłaszają się do nas również osoby z Przymorza Wielkiego, które chcą dołączyć do zbierania podpisów. Dlatego myślę, że możemy obalić mit, iż mieszkańcy Przymorza Wielkiego są przeciwko tej inwestycji. Podpisy chcą bowiem zbierać osoby mieszkające przy ul. Dąbrowszczaków, które są chyba najbardziej zainteresowane tym projektem - podkreśla Marcin Mickun. - Popierają go, ponieważ już obecnie ul. Dąbrowszczaków jest zakorkowana, szczególnie w godzinach szczytu, a samochody przejeżdżają bezpośrednio pod ich domami. Nie można tam wprowadzić innej organizacji ruchu, dlatego jedyną sensowną alternatywą wydaje się Zielony Bulwar. Będzie on przebiegać za istniejącymi garażami, czyli ruch oddali się od domów o około 25 metrów.
Do zbierania podpisów przymierza się także Rada Dzielnicy Oliwa. Akcja rozpocznie się 11 czerwca, podczas dzielnicowego festynu. Tutejsi radni od miesięcy lobbują na rzecz budowy Drogi Zielonej wraz z tunelem pod wzgórzem Pachołek. Do inwestycji zachęcają m.in. podczas spotkań mieszkańców z urzędnikami. Przekonali już samego metropolitę gdańskiego, abp Sławoja Leszka Głódzia, do poparcia tego projektu.
Przeczytaj także: Arcybiskup błogosławi Drogę Zieloną. Co na to radni PiS?
