Gdańskiemu Zespołowi Żłobków podlega aktualnie 13 placówek. Za sprawą, prawdopodobnie jedynego w Polsce konkursu o nazwie “Opiekunka Roku”, od 15 lat typuje się w naszym mieście jedną kandydatkę z danego żłobka, która konkuruje o zdobycie ww. tytułu. Warto zaznaczyć, że osobami, które nominują daną kandydatkę są rodzice, kierownik placówki i koleżanki z pracy. Rodzaj żeński jest tu jak najbardziej zasady, ponieważ w gdańskich placówkach nie ma ani jednego mężczyzny, który pracowałby na stanowisku opiekuna w żłobku.
- Dzisiaj wasze święto, drogie opiekunki, które tworzycie dla dzieci drugą rodzinę - powiedziała Aleksandra Dulkiewicz, prezydent Gdańska. - Myślę, że tworzy się też tutaj olbrzymia więź, bo zostałyście obdarzone zaufaniem rodziców, którzy powierzają wam coś, co mają najcenniejszego - swoje dzieci. Bardzo wam za to dziękuję i życzę wytrwałości.
Już sama nominacja dla opiekunek jest ogromnym wyróżnieniem i docenieniem. Dosłownie i w przenośni, ponieważ każda z trzynastu kandydatek, której nazwisko zostało wytypowane, prócz satysfakcji, otrzymał dyplom i nagrodę w wysokości 1000 zł. O tym, która z opiekunek otrzyma nagrodę główną w kwocie 2500 zł. oraz do kogo powędrują dwa wyróżnienia za które przypada po 1500 zł., każdego roku decyduje wyłącznie łut szczęścia, czyli losowanie.
W tym roku los najszerzej uśmiechnął się do Małgorzaty Skomskiej. Kobieta pracuje w zawodzie od 27 lat. Nominację otrzymała po raz drugi. Lubi swoją pracę i gdyby mogła cofnąć się w czasie, bez wahania, raz jeszcze wybrałaby identyczną ścieżkę zawodową. Zdaniem Małgorzaty Skomskiej to nie praca z dziećmi, lecz z rodzicami bywa najtrudniejsza w tym zawodzie.
- Dziecko można wychować, można je nauczyć, a rodzica nie zawsze - wyjaśnia Małgorzata Skomska. - Miłości do dzieci też nie można nauczyć, a czasem jej niestety brakuje. Dzieci są z nami niekiedy po 10 godzin, a z rodzicami część doby przesypiają. Czuję się, jak ich druga mama i mam nadzieję, że one mnie też traktują jak kogoś, do kogo można przyjść, przytulić się i powierzyć swoje troski i radości.
Tradycją jest, że prócz nagrody głównej, losowane są dwa wyróżnienia. Pierwsze z nich powędrowało tym razem do Natalii Szymczak, która pracuje w żłobku nr 9.
- W zawodzie opiekunki pracuję od czterech lat - mówi Natalia Szymczak. - Kiedy dowiedziałam się, że jestem nominowana poczułam ogromną radość i satysfakcję, że moja praca została doceniona, że to co robię, ma sens.
Natalia Szymczak przyznaje jednak, że nie dyplomy i nagrody pieniężne są dla niej największym podziękowaniem za trud jej pracy, lecz zachowanie dzieci.
- Radość dzieci, fakt, że się przytulają i nie chcą od nas wychodzić, to największe docenienie mojej pracy - dodaje Natalia Szymczak.
Trzecią z nagrodzonych opiekunek jest Anna Bujakiewicz. Pracuje w żłobku nr 12, opiekunką jest od niespełna czterech lat.
- Zawsze chciałam pracować z dziećmi i cieszę się, że mogę realizować się w tym zawodzie - mówi Anna Bujakiewicz. - Praca z maluszkami daje mi dużo radości, a ich uśmiech jest wynagrodzeniem codziennego trudu. Niejednokrotnie towarzyszą nam wspaniałe momenty, widzimy jak nasze dzieci stawiają pierwsze kroki, wypowiadają pierwsze słowa, to dla nas opiekunek, duże przeżycie. Trudności też są, ale skupiam się na tym, co jest pozytywne. Bardzo mnie cieszy nominacja, bo jest to docenienie wkładu w pracę, a staram się pracować najlepiej, jak potrafię. Staram się też zapewniać dzieciom przyjazną atmosferę, żeby chciały codziennie do nas wracać.
Żeby praca kobiet, które na znaczną część dnia zastępują rodziców, była owocna, muszą one lubić dzieci i być odpowiedzialne. Odpowiedzialnością jednak powinny się wykazywać nie tylko opiekunki, ale też rodzice. Dlatego podczas uroczystości został poruszony bardzo ważny temat, którym są obowiązkowe szczepienia.
- Nauka życia we wspólnocie jest dobra dla nas, jako społeczeństwa - powiedziała Aleksandra Dulkiewicz. - W czwartek (red. 28 listopada 2019 r.) Rada Miasta przyjęła uchwałę dotyczącą kryteriów przyjmowania dzieci do przedszkoli, gdzie został wprowadzony obowiązek wylegitymowania się z obowiązkowych szczepień. Rozpoczęliśmy też pracę na takim projektem uchwały, która dotyczyć będzie przyjęć dzieci do żłobków, bo chcemy, żeby wszyscy w żłobku czuli się bezpiecznie. Jeżeli chcemy żyć w społeczeństwie, chcemy żyć w grupie, musimy akceptować pewne zasady.
- Szczepienia mają zapewnić większe bezpieczeństwo, bo trzeba mieć świadomość, że każde nieszczepione dziecko, może być przyczyną problemów zdrowotnych dla wszystkich, którzy korzystają ze żłobków - wyjaśnia Piotr Kowalczuk, zastępca prezydenta Gdańska ds. edukacji i usług społecznych. - Idziemy za przykładem przedszkoli, teraz będziemy rozważać warianty prawne dla żłobków. Projekt uchwały dotyczącej tego tematu powinien być gotowy w styczniu lub lutym 2019 roku.
W tegorocznej uroczystości, prócz nominowanych opiekunek i wspierających ich koleżanek z pracy, w wydarzeniu udział wzięli: prezydent Gdańska Aleksandra Dulkiewicz, jej zastępca Piotr Kowalczuk, gdańscy radni: Teresa Wasilewska (wiceprzewodnicząca Rady Miasta), Emilia Lodzińska, Katarzyna Czerniewska, Łukasz Bejm, radny dzielnicy Orunia Górna-Gdańsk Południe - Tomasz Kłos, Małgorzata Niemkiewicz - dyrektor Miejskiego Ośrodka Pomocy Rodzinie, Grzegorz Szczuka - dyrektor Wydziału Rozwoju Społecznego Urzędu Miejskiego w Gdańsku, Izabela Chorzelska z-ca dyrektora Wydziału Rozwoju Społecznego ds. usług społecznych, posłanka Małgorzata Chmiel, skarbnik miasta Teresa Blacharska i Krystyna Konieczny - dyrektor Gdańskiego Zespołu Żłobków, Dariusz Gadomski - prezes Trefla Gdańsk.
W tym roku, na liście nominowanych do tytułu “Opiekunki Roku”, znalazły się:
Magdalena Antonowicz – Żłobek nr 1
Maria Rynkowska – Żłobek nr 2
Dorota Potaszkin – Żłobek nr 3
Anna Kornecka – Żłobek nr 4
Hanna Motyl – Żłobek nr 5
Małgorzata Skomska – Żłobek nr 6
Magdalena Piask – Żłobek nr 7
Dorota Kieliszczyk – Żłobek nr 8
Natalia Szymczak– Żłobek nr 9
Agnieszka Staliś – Żłobek nr 10
Barbara Gofman – Żłobek nr 11
Anna Bujakiewicz – Żłobek nr 12
Małgorzata Libera – Żłobek nr 13
ZOBACZ WIĘCEJ ZDJĘĆ
