Widok urokliwego opływu Motławy oddzielającego Olszynkę od Dolnego Miasta często oszpecony jest zalegającymi przy brzegach rzeki pustymi butelkami po alkoholu i innymi śmieciami.
Szklane butelki po alkoholu czy plastikowe opakowania po napojach zauważyć można też na trawnikach, w rowach melioracyjnych czy przy ogródkach działkowych. Jeszcze gorzej sytuacja wygląda na pobliskich, zarośniętych wysokimi trawami, nieużytkach. Są takie miejsca, w których regularnie pojawiają się zniszczone elementy samochodów, a także sprzęt AGD i RTV oraz meble.
Dzielnica boryka się z problemem podrzucanych odpadów od lat. Sytuacja wydaje się z każdym rokiem pogarszać.
Rada Dzielnicy wpadła więc na pomysł, by zainstalować fotopułapki w najbardziej newralgicznych miejscach w dzielnicy. W ubiegłym tygodniu odbyło się spotkanie z przedstawicielem firmy, która jest gotowa takie urządzenia zainstalować i obsługiwać. Koszt jednego z nich wynosi około 2 - 3 tys. złotych.
- Zakup fotopułapek chcemy sfinansować ze środków budżetu Rady Dzielnicy. Sesję mamy we wrześniu, więc dopiero wtedy radni podejmą decyzję w tej sprawie. Zatem kupno i montaż urządzeń możliwe będzie nie wcześniej niż w październiku bieżącego roku - wyjaśnia Jadwiga Kubik, przewodnicząca Zarządu Dzielnicy Olszynka.
Olszynka i Orunia posprzątały u siebie. Kolejne dzielnice planują podjąć "śmieciowe wyzwanie"
Budżet Rady Dzielnicy Olszynka wynosi obecnie około 20 tys. złotych. Dlatego na początek zakupione zostaną dwa takie urządzenia - radni planują bowiem jeszcze inne wydatki w tym roku.
- Fotopułapki zostaną zamontowane nad samą Motławą, na odcinku od ul. Olszyńskiej niemal do granicy z Rudnikami i znajdującej się tam stacji pomp. Niewykluczone, że urządzenia te nie będą miały stałych lokalizacji, a co jakiś czas będą przenoszone w inne problematyczne miejsca - przyznaje przewodnicząca Jadwiga Kubik. - Znamy bowiem różne "ulubione" miejsca śmieciarzy.
Rada Dzielnicy Olszynki spotkała się w tej sprawie także z funkcjonariuszami Straży Miejskiej. Służby także planują zainstalować w tej okolicy fotopułapki. Dziś jednak za wcześnie na to, by określić ile pojawi się takich urządzeń i w jakich lokalizacjach.
Pół roku Eko Patrolu Straży Miejskiej: 1 tys. kontroli pieców i sprzęt do walki o czystość środowiska
Pani Jadwiga podkreśla, że Olszynka od lat boryka się z problemem tego typu odpadów. Jej zdaniem winni są tak mieszkańcy, jak i osoby przejezdne. Jest tu duży ruch samochodowy. Wielu kierowców skraca sobie bowiem drogę do centrum miasta, np. jadąc z lub do Pruszcza Gdańskiego, właśnie przez tę gdańską dzielnicę. A tereny zielone, często zarośnięte, najwyraźniej zachęcają część z nich do pozostawienia tutaj niepotrzebnych sprzętów.
Olszynka. Radni chcą budowy tunelu pod torami kolejowymi
Problem ze śmieciami widoczny jest w zasadzie na cały odcinku od opływu Motławy do Przejazdowa. Służby miejskie, choć pojawiają się tu regularnie, nie nadążają ze sprzątaniem.