Choć cały Park Oliwski znajduje się pod opieką Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków, to szklana rotunda palmiarni zabytkowym obiektem nie jest. W obecnym kształcie stoi od lat 80-tych XX wieku.
- Wolą mieszkańców jest, by ratować przede wszystkim 180-letnią palmę - zaznacza zastępca prezydenta Gdańska, Andrzej Bojanowski. - Dlatego zarezerwowaliśmy pieniądze na budowę palmiarni. Na tę inwestycję chcemy przeznaczyć maksymalnie 7-8 mln złotych. Już w 2008 r. wiedzieliśmy, że trzeba ją przebudować i zmodernizować. Moim zdaniem, trzeba też wprowadzić dodatkowe atrakcje, powinna tam być na przykład kawiarnia. Ale to pomysł do przedyskutowania.
Zbudowana zostanie na pewno nowa, wyższa rotunda. Na razie trwają jeszcze ustalenia, jakiej wysokości powinien być nowy budynek, bowiem sędziwa palma rośnie co roku o 10 cm. W 2017 r. powstanie też nowa oranżeria.
Między palmiarnią a grotą
Pozostała część palmiarni najprawdopodobniej zostanie rozbudowana w kolejnych latach, w kierunku dzisiejszego składowiska i zaplecza technicznego. Tam mogłaby powstać np. motylarnia.
Trwa też dyskusja, czy wejście do przebudowanej palmiarni będzie płatne.
- Tego typu rozwiązanie oznaczałoby obniżenie kosztów jej budowy o 23 proc., ponieważ w takim przypadku będziemy mogli odliczyć VAT - przyznaje wiceprezydent Bojanowski.
Mieszkańcy Oliwy przybyli licznie na spotkanie i nie ukrywali że cieszy ich, iż sprawa palmiarni doczekała szczęśliwego finału. Niektórzy jednak chcieliby jeszcze szybszej realizacji projektu.
- Martwi nas, że jeszcze tak długo to będzie trwało, że cały rok zajmie przygotowanie koncepcji. Obawiamy się o samo drzewo, o to czy palma da nam jeszcze ten kredyt czasu - podkreślał Tomasz Strug, przewodniczący Dzielnicy Oliwa.
W tym roku gotowy będzie projekt nowej palmiarni, który musi uzyskać zgodę m.in. Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków. W 2017 r. obiekt zostanie przebudowany i zrekonstruowany.
Poza tym urzędnicy pracują nad zabytkową Grotą Szeptów znajdującą się w parku. Ta ma zostać odnowiona do połowy przyszłego roku.
- Ona pierwotnie wyglądała inaczej. Miała trzy metry wysokości, dziś ma dwa metry. Niestety, nie da się jej w pełni zrekonstruować, bo to oznaczałoby m.in. wycięcie drzew, które dziś są pomnikami przyrody. Trwa dyskusja nad tym, jakie rozwiązania przyjąć w tym przypadku - zaznacza Andrzej Bojanowski.
Spacer w towarzystwie pawi
Już za pół roku w Parku Oliwskim mają pojawić się pawie. Starsi mieszkańcy przyznawali, że pamiętają, jak przed laty te ptaki spacerowały w tym parku. Prawdopodobnie zakupionych zostanie pięć zwierząt. Trzeba jednak zbudować dla nich, za około 50 tys. złotych, wolierę. Koszt ich utrzymania, wraz z opieką weterynaryjną specjalistów z oliwskiego zoo, to około 120 tys. zł rocznie.
Jakie jeszcze zmiany w parku w 2016 r?
Rewaloryzacja całego Parku Oliwskiego szacowana jest na 56 mln złotych. W Wieloletnim Planie Przedsięwzięć Inwestycyjnych Gdańska na lata 2016 - 2023, na ten cel, zaplanowano 28 mln zł z budżetu miasta. O pozostałą kwotę Gdańsk będzie się starać ze środków zewnętrznych, w tym dotacji unijnych. Pod uwagę jest też brana formuła partnerstwa publiczno-prywatnego.
W 2016 r. planowana jest też przebudowa trzech kładek: tej od ul. Opackiej, przy palmiarni i przy potoku. Szacowany koszt prac modernizacyjnych to 500 tys. zł. Inwestycja będzie realizowana w trzecim kwartale tego roku. Zaplanowano też renowację głównej bramy wejściowej do parku, od strony ul. Opata J. Rybińskiego. Miasto negocjuje obecnie z prywatną firmą możliwość całkowitego pokrycia przez nią kosztów tej inwestycji, a ta ma wynieść około 30 tys. złotych.
Mieszkańcy, wypełnijcie ankietę!
Urzędnicy miejscy przygotowali też ankietę dotyczącą Parku Oliwskiego, w której swoje zdanie może wyrazić każdy gdańszczanin. Jest ona dostępna pod adresem:http://parkoliwski.badanie.net/
Roczny koszt utrzymania Parku Oliwskiego, w tym zachowanie czystości, prace ogrodnicze i utrzymanie palmiarni, to 1,3 mln złotych.
Kolejne spotkanie w sprawie najpiękniejszego gdańskiego parku zaplanowano na kwiecień.