Prezydent Zełenski w Brukseli - manifestacja jedności
Prezydent Vołodymyr Zełenski odbywa swoją pierwszą od początku wojny europejską podróż. W środę 8 lutego spotkał się w Londynie z premierem Wielkiej Brytanii Rishim Sunakiem i tego samego dnia wieczorem w Paryżu z prezydentem Republiki Francuskiej Emmanuelem Macronem oraz kanclerzem Niemiec Olafem Scholzem. Tematy rozmów: dalsza pomoc wojskowa dla ukraińskiej armii i scenariusze rozwoju sytuacji międzynarodowej, w kontekście rosyjskiej agresji.
W czwartek, 9 lutego, Vołodymyr Zełenski poleciał z prezydentem Macronem do Brukseli. Była to wspaniała manifestacja europejskiej jedności. Prezydent Gdańska napisała na swoim Fb:
“Owacje na stojąco dla prezydenta Ukrainy Wołodymyra Żeleńskiego, który za chwilę wystąpi w Parlamencie Europejskim. Posiedzenie historyczne, w którym mam zaszczyt brać udział jako reprezentantka Komitetu Regionów. Miejsce Ukrainy jest w Unii Europejskiej”
Prezydent Dulkiewicz: "Europejski sposób życia, wartości szalenie ważne"
Po spotkaniu w Brukseli prezydent Aleksandra Dulkiewicz powiedziała:
To historyczny moment i historyczna wizyta, prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego tutaj w Parlamencie Europejskim. Cieszę się także, że przedstawiciele Europejskiego Komitetu Regionów mogli wziąć udział i wysłuchać przemówienia pana prezydenta Zełenskiego. Co bardzo ważne, podkreślał on europejski sposób życia, wartości, które także są szalenie ważne u nas w Europejskim Komitecie Regionów. Myślę, że to co ważne, to także to, że nieustająco zwracamy uwagę, że także przedstawiciele władz lokalnych, regionalnych, burmistrzowie są nadal więzieni, torturowani i nie wiadomo, co z nimi się dzieje. O to także apelujemy. Dzisiaj wszyscy wiemy, że miejsce Ukrainy jest w Unii Europejskiej. Ta droga pewnie będzie długa, ale dzisiaj tą wizytą proces na pewno się rozpoczął.
Zobacz wypowiedź prezydent Gdańska:
Piotr Grzelak: "Głęboko wierzymy w to, że Ukraina idzie ku zwycięstwu"
Także w czwartek, 9 lutego, odbywała się sesja Rady Miasta Gdańska. W jej trakcie Piotr Grzelak, zastępca prezydent Gdańska, zapowiedział, że w piątek 24 lutego - w rocznicę rosyjskiej inwazji na Ukrainę - odbędzie się wielka manifestacja na Placu Solidarności, pod Pomnikiem Poległych Stoczniowców.
- Głęboko wierzymy w to, że Ukraina idzie ku zwycięstwu, ale to nie jest zwycięstwo łatwe, to jest zwycięstwo okupione krwią naszych przyjaciół Ukraińców - mówi Piotr Grzelak. - Bądźmy razem 24 lutego na Placu Solidarności o godz. 18 w bardzo symbolicznym dla nas miejscu, pod Pomnikiem Poległych Stoczniowców. W tym momencie powinniśmy być razem z Ukraińcami - tam w Ukrainie, i z Ukraińcami naszymi gośćmi, którzy cały czas w dużej liczbie są w Gdańsku i tworzą gdańską wspólnotę.
Mieszkańcy Gdańska i gdańskie władze samorządowe od początku wojny angażują się w pomoc Ukrainie. Chodzi o dary i zaopatrzenie wysyłane TIR-ami do Ukrainy oraz wsparcie udzielane uchodźcom na miejscu, w Gdańsku, gdzie według szacunków żyje i pracuje ok. 20 tys. obywateli Ukrainy, głównie kobiety z dziećmi.
Gdańsk z Ukrainą - pomoc jest i będzie potrzebna
Ostatnio - w grudniu ub. roku - z Gdańska do Ukrainy, za pośrednictwem Lwowa, trafiło 19 generatorów prądu, w tym trzy jednostki dużej mocy. Do Charkowa i Chersonia - niemal na linię frontu - gdański samorząd przekazał cztery tzw. Namioty Niezłomności, które są ogrzewane, co w warunkach zimowych ma ogromne znaczenie dla ludzi, którzy wskutek codziennego rosyjskiego ostrzału stracili dach nad głową.
Szykowany jest kolejny transport.
Zimą pamiętajmy o Ukrainie. Grupa Valentyna prowadzi zbiórkę ciepłej odzieży i innych artykułów
- Zachęcamy państwa do dalszego zaangażowania na rzecz Ukrainy, za pośrednictwem strony Gdańsk Pomaga - mówi Piotr Grzelak, zastępca prezydent Gdańska ds. zrównoważonego rozwoju i inwestycji. - Możliwe jest wsparcie rzeczowe i finansowe. Z dumą mogę powiedzieć i podziękować wszystkim gdańszczankom i gdańszczanom, że to dzięki nim ta pomoc jest możliwa.