• Start
  • Wiadomości
  • Odkrycie archeologiczne w Wielkim Młynie - dzięki remontowi systemu centralnego ogrzewania

Odkrycie archeologiczne w Wielkim Młynie - dzięki remontowi systemu centralnego ogrzewania

Podczas prac budowlanych w Wielkim Młynie związanych z wymianą instalacji węzła centralnego ogrzewania, wykonujący nadzór archeolodzy odsłonili spod warstwy gruzu fragmenty dysku. Sympatycy teorii o starożytnych astronautach mogą poczuć się zawiedzeni. Znalezisko jest wytworem rąk ludzkich. Co odkryli archeolodzy?
15.10.2020
Więcej artykułów poświęconych Gdańskowi znajdziesz na stronie głównej gdansk.pl
Gdańsk. Wielki Młyn, archeolodzy przyglądają się odkryciu w miejscu, gdzie prowadzone są wykopaliska
Gdańsk. Wielki Młyn, archeolodzy przyglądają się odkryciu w miejscu, gdzie prowadzone są wykopaliska
A. Grabowska/Muzeum Gdańska

 

Historia badań archeologicznych w okolicy Wielka Młyna w Gdańsku sięga lat 90. XX w. Przeprowadzone wówczas badania wewnątrz budynku i w północnej części zewnętrznej części murów były związane z adaptacją zabytkowego, pochodzącego z połowy XIV w., największego zakładu przemysłowego średniowiecznej Europy na potrzeby planowanego centrum handlowego. Odkryto wówczas ślady zabudowy drewnianej z okresu XIII w. i XIV w. oraz kamienne fundamenty najstarszego młyna.

Od końca 2016 r. budynek przejęło Muzeum Gdańska, a w jego wnętrzach 28 czerwca 2021 r. ma zostać otwarte nowe Muzeum Bursztynu. Prowadzonym pracom towarzyszą wykonujący nadzór archeolodzy, którzy prowadzą nadzory  archeologiczne w części południowo-wschodniego narożnika Wielkiego Młyna.

 

Dotrzeć do fundamentów pierwszego Wielkiego Młyna
Budynek powstał w 1364 r., gdy Pomorze i Gdańsk były częścią władztwa zakonu krzyżackiego. Około 1391 r. Wielki Młyn spłonął. Odbudowano go z przedłużeniem kubatury o 12 m na zachód, a przed 1407 r. otrzymał rozłożystą, jednokondygnacyjną bryłę ceglanego budynku na kamiennych fundamentach. Najpewniej w tym okresie dobudowano od wschodu piec piekarski z kominem wystającym ponad szczyt dachu i otwarto piekarnię.

 

Z lotu ptaka: Wielki Młyn znajduje się w centralnej cześci zdjęcia; powyżej - kościół św. Katarzyny
Z lotu ptaka: Wielki Młyn znajduje się w centralnej cześci zdjęcia; powyżej - kościół św. Katarzyny
Dariusz Kula/Muzeum Gdańska

 

- Prowadzony przez nas nadzór archeologiczny to działania mające na celu odkrycie tajemnic przeszłości zabytku, którą możemy zaobserwować usuwając kolejne warstwy gruntu oraz zabezpieczenie potencjalnych materialnych świadectw przeszłości. Obszar, w którym prowadzimy badania, został silnie zmodyfikowany po II wojnie światowej, a następnie w latach 90 tych XX w. podczas adaptacji zabytkowego budynku pod przyszłe centrum handlowe. Pod nią znajduje się gruz, najpewniej są to pozostałości z prowadzonych wówczas prac – mówi Monika Kasprzak, archeolog nadzorująca prace w wielkim Młynie – Mimo ograniczonego charakteru prac archeologicznych udało się nam odkryć fragment muru wystający poza obrys odbudowanego Wielkiego Młyna i to właśnie jemu poświęcimy więcej uwagi w nadchodzących tygodniach.  

 

Południowo-wschodni narożnik Wielkiego Młyna, gdzie prowadzone są wykopaliska
Południowo-wschodni narożnik Wielkiego Młyna, gdzie prowadzone są wykopaliska
A. Grabowska/Muzeum Gdańska

 

(Nie)zwykły dysk
Pod zamontowaną w latach 90. XX w. skrzynką elektryczną odnaleziono dwa fragmenty kamiennego dysku, z charakterystycznym otworem w środku. Zostały one intencjonalnie uszkodzone i umieszczone jako wzmocnienie konstrukcji przekaźnika prądu.

- Odkrycie fragmentów żarna w okolicy Wielkiego Młyna nie powinno być dla nikogo zaskoczeniem. Kamiennych dysków używano tu do przemiału zboża w mąkę aż do 1880 r., gdy zamontowano turbiny parowe. Proces przemiału ziarna zachodził pomiędzy dwoma ocierającymi się o siebie żarnami, dolne, czyli tzw. leżak, było nieruchome, a górne, czyli biegun ruchome. Z tego względu kamienie często wymieniano na nowe. Fragmenty odnalezionego przyrządu raczej należy wiązać z epoką nowożytną, być może z zainstalowanym tu około 1709–1710 r. młynem kieratowym, którego siłą napędową była nie woda, a konie. Takie rozwiązania stosowano powszechnie w okresach wojen oraz podczas XVII-wiecznego minimum klimatycznego. Młyn kieratowy zapewniał ciągłość pracy marginalizują ryzyko wstrzymania dopływu wody przez Kanał Raduni oraz wskutek silnych mrozów – dodaje Monika Kasprzak.

 

Fragment żarna to widoczny w środkowej części zdjęcia zaokrąglony kamień
Fragment żarna to widoczny w środkowej części zdjęcia zaokrąglony kamień
A. Grabowska/Muzeum Gdańska

 

Odkryte podczas nadzoru archeologicznego żarno zgodnie z prawem stanowią własność Skarbu Państwa. Muzeum Gdańska będzie starać się o ich przejęcie u Pomorskiego Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków i zapewnienie im miejsca ekspozycji w części wystawy poświęconej historii Wielkiego Młyna w powstającym tu Muzeum Bursztynu.

TV

Na Srebrnej posadzono mikrolas