
Już nie Warbus, ani PKS Gdańsk, lecz BP Tour na osiem lat przejął obsługę połączeń międzygminnych ZTM w Gdańsku. Nastąpiło to w poniedziałek, 01.01.2018 r. Nowy operator - wyłoniony w organizowanym przez Zarząd Transportu Miejskiego w Gdańsku postępowaniu przetargowym - obsługuje następujące linie na obszarze Gdańska i w gminach sąsiednich:
- Pruszcz Gdański: 107, 132, 200, 205, 207, 232, N5
- Kolbudy: 174, 255, 256, 574
- Sopot: 117, 122, 143
- Żukowo/Gdynia: 126, 171
- Przez ostatni rok firma BP Tour przygotowała się na realizację zadania od strony technicznej - mówi Jerzy Dobaczewski, dyrektor Zarządu Transportu Miejskiego w Gdańsku. - To oznaczało między innymi zakup nowej floty autobusowej w postaci pojazdów marki Mercedes-Benz Conecto LF oraz Citaro najnowszej generacji.
![]() 256 do Kolbud właśnie odjechał
Grzegorz Mehring/www.gdansk.pl
|
35 nowych autobusów wyposażano m.in. w klimatyzację, miejsca dedykowane osobom niepełnosprawnym oraz szereg innych udogodnień dla pasażerów takich jak m.in. innowacyjny system informacji pasażerskiej czy porty USB, umożliwiające doładowanie urządzeń mobilnych: telefonów komórkowych czy tabletów. Pojazdy spełniają również rygorystyczne normy emisji spalin Euro 6.
- Liczba zakontraktowanych wozokilometrów na okres trwania umowy wynosi 21 952 800 - wylicza Sebastian Zomkowski, z-ca Dyrektora ZTM ds. Przewozów i dodaje, że umowa dopuszcza obsługę przez BP Tour również innych linii, w zależności od potrzeb ZTM.
Co zmieniło się dla pasażera połączeń międzygminnych z dniem 1 stycznia 2018 roku?
- Na pewno pasażer na duży plus odczuje zmianę operatora pod kątem jakości przewozu - zapewnia Sebastian Zomkowski. - BP Tour wprowadza nową jakość w postaci zaawansowanych technicznie pojazdów z aktualnie najwyższej półki - podkreśla.

Nowy operator na trójmiejskim rynku, oprócz spełnienia wyśrubowanych norm dotyczących samych pojazdów oraz ich zaplecza technicznego, został zobowiązany umową do zatrudnienia wszystkich kierowców na umowę o pracę.
- Umowy o pracę dla kierowców to jeden z żelaznych warunków umowy, nie podlegający żadnej dyskusji – mówi dyrektor ZTM, Jerzy Dobaczewski. - Jeśli wśród zatrudnionych przez BP Tour kierowców znajdą się obcokrajowcy, będzie od nich wymagana znajomość języka polskiego na poziomie co najmniej średniozaawansowanym. Ci, którzy nie spełnią tego warunku, a więc nie będą umieli porozumieć się z pasażerem, nie będą mogli usiąść za kółkiem.
Co dla firmy BP Tour oznacza wygrany w Gdańsku przetarg? Nie tylko wzrost liczby zatrudnionych pracowników do 300 osób, ale szansę na rozwój i ekspansję.
- To dla nas ogromne wyróżnienie, dla mojej załogi i dla mnie, ukoronowanie naszej bardzo ciężkiej pracy - mówi Piotr Brewczak, właściciel BP Tour. - Startowaliśmy w wielu przetargach w Polsce, jednak nie zawsze udawało nam się je wygrać, choć od sukcesu byliśmy o krok. Wygrany w Gdańsku przetarg i podpisana z ZTM umowa to dla nas nie tylko sukces, ale i wyzwanie. Obliguje nas to do świadczenia najwyższej jakości usług, dlatego też zdecydowaliśmy się zakupić autobusy z najwyższej półki. Wierzę, że pasażerowie, których będziemy wozić, będą zadowoleni z naszych usług - podkreśla Brewczak.