• Start
  • Wiadomości
  • Czar starych pocztówek. Nowy Port, Westerplatte i inne perełki

Czar starych pocztówek. Nowy Port, Westerplatte i inne perełki

Nowy Port, Westerplatte i Twierdzę Wisłoujście na starych pocztówkach możemy oglądać dzięki udostępnieniu prywatnej kolekcji przez Łukasza Hamadyka, radnego dzielnicy, miłośnika historii Gdańska. Stare pocztówki zbiera od 10 lat. Kupuje je na targach staroci, Jarmarku Dominikańskim, aukcjach internetowych. Większość to oryginały. Są nie lada gratką dla miłośników historii tej dzielnicy.
19.01.2025
Więcej artykułów poświęconych Gdańskowi znajdziesz na stronie głównej gdansk.pl
pocztówka z latarnią morską, z przodu jest ręcznie napisany tekst, to pocztówka z początku XX wieku z Nowego Portu w Gdańsku
Pocztówka z latarnią z tzw. obiegu, jest wypisana w języku polskim
Archiwum Łukasza Hamadyka

Mała kolekcja, wielka sprawa


- Zbieram nie tylko pocztówki z Nowego Portu, w którym się urodziłem, wychowałem i działam społecznie jako radny dzielnicy. Interesują mnie też miejsca związane z historią dzielnicy, takie jak Westerplatte, czy Twierdza Wisłoujście - mówi Łukasz Hamadyk - Najbardziej wartościowe są egzemplarze z tak zwanego obiegu, czyli takie, które z tyłu są zapisane, mają znaczek, pieczątkę urzędu pocztowego, napis Neufahrwasser. Najczęściej zapisane są w języku niemieckim, ale zdarzają się również perełki wysyłane przez Polaków, tak jak ta, która zaczyna się od słów "Kochany Jędrusiu, wczoraj tu byliśmy, ładna miejscowość, jedzie się statkiem pół godziny... " i na zdjęciu latarnia. 

stara pocztówka z budynkiem fortyfikacyjnym, pocztówka jest ręcznie malowana, widać mór, wieżę i morze
Twierdza Wisłoujście, po stronie Nowego Portu znajduje się przynależący do fortyfikacji Szaniec Zachodni.
Archiwum Łukasza Hamadyka
Dalszy ciąg artykułu pod Kalendarzem Wydarzeń

Historia dzielnicy portowej

W drugiej połowie XVII w. pomiędzy Westerplatte a stałym lądem ukształtował się nowy tor wodny czyli Neufahrwasser - obecny kanał portowy. Wiek później nazwę tę rozciągnięto na całą świeżo założoną osadę. Nowy Port zawdzięczał swoje powstanie i rozwój wydarzeniom wielkiej polityki. W efekcie pierwszego rozbioru Rzeczypospolitej w 1772 r. tereny na lewym brzegu Wisły, w przeciwieństwie do Gdańska, znalazły się w granicach Królestwa Prus. Stało tu wówczas zaledwie siedem domów. Chcąc osłabić pozycję ekonomiczną Gdańska, władze pruskie rozbudowały osadę i utworzyły komorę celną. Przy Neufahrwasser utworzono miejsce przeładunku towarów, warzelnię soli oraz pierwsze spichrze. Po drugim rozbiorze i włączeniu Gdańska do Prus w 1793 r. dwa ośrodki do tej pory konkurujące ze sobą znalazły się w granicach jednego państwa.

Czytaj także: Nowe oblicze Twierdzy Wisłoujście. Wiemy kiedy zakończy się rewitalizacja

cztery zdjęcia na górze stara twierdza nad rzeka i jej obecne zdjecie, na dole kamienista plaża na pocztówce i zdjęciu aktualnym, pocztówki są czarno-białe, zdjęcia kolorowe
Na górze: Twierdza Wisłoujście na starej pocztówce i współczesnym zdjęciu. Na dole: plaża na Westerplatte na starej pocztówce i współczesnym zdjęciu.
Archiwum Łukasza Hamadyka / Fot. Piotr Wittman / Dominik Paszliński / www.gdansk.pl

Czytaj także: Nowy Port chce zmieniać się na lepsze. Blaski i cienie rewitalizacji społecznej

Nowy Port został włączony do Gdańska 17 marca 1814 roku, ale dopiero w 1867 uruchomiono linię kolejową z Gdańska do Nowego Portu, a w 1889 nitkę kolei towarowej biegnącą od Bramy Oliwskiej wzdłuż Wisły do Portu Wiślanego. Na przełomie XIX i XX w. dzielnica uzyskała połączenie tramwajowe z Gdańskiem i Brzeźnem (Kurhaus Brosen). Zbudowana w 1899 roku, przepiękna zajezdnia działa do dzisiaj i jest perełką na mapie zabytkowego Gdańska. W 1837 r. w Nowym Porcie żyło 2090 mieszkańców, w 1910 roku 9636, a w 1924 roku już 13 339 osób.  

Latarnia wyrzucona na złom

W latach 1842-43 na końcu  falochronu wschodniego ustawiono żeliwną latarnię. Na wysokości 13 m nad poziomem morza paliły się w niej trzy palniki gazowe wyposażone w reflektory. Latarnia w Nowym Porcie miała lampy gazowe już w 1819 roku. Była nie tylko obiektem inżynieryjnym ale też ważną atrakcją turystyczną. Po urządzeniu na Westerplatte kąpieliska, zarówno plaża jak i latarnia stały się ulubionym miejscem relaksu gdańszczan.
 
stara latarnia morska, w tle morze i płynący statek
Stara latarnia, powstała w latach 1842-43. Przez lata była atrakcją turystyczną. Stara pocztówka pochodzi z kolekcji prywatnej
Archiwum Łukasza Hamadyka
 
Liczne stare ryciny, pocztówki i publikacje potwierdzały ponad przeciętną popularność tego miejsca. Było odwiedzane nie tylko przez turystów, ale też gdańszczan. Podczas pobytu w kąpielisku Westerplatte należało przejść się po falochronie do żeliwnej latarni. To był obowiązkowy punkt programu zwiedzania. 
 
zdjęcie z początku XX wieku, plaża z dużą ilością leżaków plażowych w starym stylu, spora grupa ludzi spacerujących po plaży
Plaża Westerplatte na starej pocztówce.
Archiwum Łukasza Hamadyka
Przy rozbudowie portu w 2012 roku, mimo protestów lokalnych aktywistów, latarnię usunięto z główki portu w Gdańsku. Zdemontowano ją i oddano na złom. Starą, XIX-wieczną latarnię zastąpiła nowa konstrukcja. Zabytkowy obiekt inżynieryjny, atrakcja turystyczna dawnego Gdańska trafiła do huty i została przetopiona. Tak skończyła się historia najstarszego na Bałtyku obiektu tego typu, zabytku sztuki inżynieryjnej. 
 

Image 1 Image 2

Latarnia i jej drugie życie

Zdjęcie wykorzystane na tej pocztówce zostało zrobione z latarni morskiej w Nowym Porcie. Obiekt zbudowano w latach 1893-1894. Jest kopią nieistniejącej już latarni z Cleveland w USA. Była pierwszym urządzeniem tego typu nad Bałtykiem, jej wyjątkowość polegała na tym, że używano w niej światła elektrycznego. Na jej szczycie zamontowano w 1893 roku kulę czasu. Podniesienie i spadek kuli w każde południe pozwalało nawigatorom statków stojących na redzie portu na ustalenie poprawki chronometrów okrętowych, żeby później móc dokładnie określić położenie statku na otwartym morzu. Kula została usunięta i dopiero w 2008 roku została zrekonstruowana i ponownie umieszczona na szczycie latarni. Dziś zostało na całym świecie raptem kilka kul czasu: w Greenwich, Waszyngtonie, Singapurze oraz Lyttelton w Nowej Zelandii. Są one w tamtych miastach portowych olbrzymimi atrakcjami turystycznymi, jako pomniki techniki nawigacyjnej XIX wieku i symbole historycznie morskiego charakteru tamtych miast. 
stara pocztówka przedstawiająca kanał portowy, statki, w tle latarnia morska
Kanał portowy, w tle latarnia morska w Nowym Porcie, wybudowana w latach 1893-1894. Pocztówka pochodzi z tzw. obiegu, jest wypisana, ma stempel pocztowy
Archiwum Łukasza Hamadyka
1 września 1939 roku strzałem z okna latarni dano znak żołnierzom znajdującym się na okręcie „Schleswig-Holstein” do rozpoczęcia ostrzału Westerplatte. Kilka chwil później z Westerplatte padły dwa strzały armatnie, pierwszy chybił, ale drugi trafił w znajdujące się tam stanowisko niemieckiego ostrzału. Do dziś widać miejsca z nową jasną cegłą. 
kanał portowy, woda, po lewej stronie budynki w tym latarnia morska, pocztówka jest ręcznie kolorowana
Panorama kanału portowego z latarnią w Nowym Porcie w tle
Archiwum Łukasza Hamadyka

Od 2001 roku jej właścicielem jest Stefan Jacek Michalak, fizyk, inżynier i podróżnik7 maja 2004 roku latarnia w Nowym Porcie została oddana do użytku po remoncie. Jest nie tylko zabytkiem udostępnionym do zwiedzania, ale też punktem widokowym.
W 2006 roku latarnię wpisano do krajowego rejestru zabytków, a cztery lata później została laureatką ogólnopolskiego konkursu Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego w kategorii „Zabytek Zadbany”.

Czytaj także: Otwarcie latarni morskiej w Nowym Porcie

 

Image 1

Szpice kościoła morskiego

Na starej pocztówce, po prawej stronie, przy wylocie kanału widoczne są dwie szpice Morskiego Kościoła Misyjnego Niepokalanego Serca Maryi w Gdańsku. Świątynia została zbudowana w 1905 roku jako kościół ewangelicki. W czasie II wojny światowej budowlę zniszczono, a szpice prawdopodobnie przetopiono na cele wojskowe. Obiekt odbudowano, obecnie jest kościołem katolickim. Wieże kościoła pozbawione są charakterystycznych strzelistych szpic.
 
duży piękny kościól z wysokim, metalowymi wieżami, w stronę kościoła jedzie tramwaj, stara pocztówka
Kościół Morski w Nowym Porcie na starej pocztówce. Wybudowany jako kościół ewangelicki, w czasie wojny został zniszczony. Odbudowany bez charakterystycznych szpic.
Archiwum Łukasza Hamadyka

Fischerowie i Russenhof

Do najstarszych zakładów przemysłowych Nowego Portu należał browar Johanna Josepha Fischera. Z tą rodziną związana była również historia dwukondygnacyjnego, pokrytego dachem mansardowym, otoczonego zielenią dworku, który w 1804 roku trafił w ręce  Fischerów. Znajduje się w bezpośrednim sąsiedztwie dwóch spichlerzy zwanych Russenhof. 
cztery zdjecia kanaly portowego, dwa to stare pocztówki, dwa kolorowe aktualne zdjęcia, na kolorowych statki, w tle budynki
Na górze: panorama z Kościołem Morskim w tle na starej pocztówce oraz współczesne zdjęcie Na dole: kanał portowy na starej pocztówce i współczesnym zdjęciu
Archiwum Łukasza Hamadyka / Fot. Piotr Wittman / www.gdansk.pl
 
Fischerowie to znany gdański ród browarników, posiadający niewielkie browary przy ul. Korzennej i na Starych Szkotach. Kontynuowali działalność w Nowym Porcie na bazie znajdującego się obok browaru, który powstał prawdopodobnie w 1708. Rodzina Fischerów przyczyniła się do wielu ważnych zmian w Nowym Porcie. Richard Fischer (1818–1888), rajca miejski wybrukował ulice w dzielnicy, mniej zamożnym mieszkańcom udostępnił do picia wodę źródlaną. Produkcję piwa przez rodzinę Fischerów przerwało dopiero zniszczenia browaru w roku 1945. Po wojnie dwór - siedziba rodu Fischerów, przeszedł na własność państwa. Obecnie obiekt jest opuszczony i w bardzo złym stanie technicznym. 
Panorama nad kanałem, duże przemysłowe spichlerze, w tle wieże kościoła, stara pocztówka
Zdjęcie nabrzeża ze spichlerzem oraz charakterystycznymi szpicami Kościoła Morskiego
Archiwum Łukasza Hamadyka
Na początku XX wieku wzniesiono dwa wielkie spichrze firmy Wieler & Hardtman do składowania cukru i zboża importowanego z Ukrainy, która była wtedy częścią imperium rosyjskiego. Stąd nazwa magazyny rosyjskie lub Russenhof (Dwór Rosyjski). W latach 1926-27 zostały rozbudowane, natomiast w 1938 roku oddano do użytku nowoczesny elewator zbożowy na 10 000 ton u wylotu obecnej ul. Śnieżnej. Mimo swojego wieku budynki nadal mogą bezpiecznie pełnić magazynowe funkcje, ponieważ mają żelbetową konstrukcję, która wypełniona została ceglanymi ścianami. W przeciwieństwie do dworu Fischera nie zostały wpisane do rejestru zabytków. 
ulica z zabytkowymi budynkami, to pocztówka z początku XX wieku,
Stara pocztówka z Nowego Portu - reprodukcja.
Archiwum Łukasza Hamadyka
 
 

 

TV

Video Player is loading.
Reklama
Aktualny czas 0:00
Czas trwania -:-
Załadowany: 0%
Typ strumienia NA ŻYWO
Pozostały czas -:-
1x
    Budowa ekostrady rowerowej rozpoczęta