Uroczystość rozpoczęło odegranie hymnu państwowego przez orkiestrę Morskiego Oddziału Straży Granicznej. Następnie wygłoszono oficjalne przemówienia.
- Victoriaschule, Stutthof, Piaśnica, Lasy Szpęgawskie, Hopowskie i Mestwinowskie koło Kościerzyny. Te i inny miejsca były w latach 1939-1945 stacjami męczeńskiej śmierci dziesiątek tysięcy Polaków – przedstawicieli Polonii gdańskiej, Kaszubów i Pomorzan. Ci ludzie mieli swoje życia, swoje radości i smutki, plany i marzenia, swoje miłości. I w jednej chwili wszystko to stracili. Wraz z życiem. Zdecydowana większość z nich nie była żołnierzami. Walka, śmierć nie była wpisana w ich powinność. A jednak zginęli – mówiła podczas uroczystości Aleksandra Dulkiewicz, prezydent Gdańska. - Lista miejsc kaźni jest długa. Najwięcej egzekucji przeprowadzono w lasach okalających większe miejscowości, takich jak lasy piaśnickie. Inni stracili życie w obozie koncentracyjnym Stutthof. Szacuje się, że w latach wojny zamordowano ponad sześćdziesiąt tysięcy Kaszubów, Pomorzan i przedstawicieli Polonii w Gdańsku. Te liczby nie pozwalają spokojnie spać. Każą pamiętać. Są jak groźne memento.
W uroczystości odsłonięcia pomnika uczestniczyli także Mariusz Łuczyk, zastępca Wojewody Pomorskiego oraz Józef Borzyszkowski, Honorowy Prezes Instytutu Kaszubskiego w Gdańsku. Kwiaty pod obeliskiem złożyli również m.in. Kamila Błaszczyk, wiceprzewodnicząca klubu Koalicji Obywatelskiej w Radzie Miasta Gdańska, Pál Attila Illés, Konsul Generalny Węgier w Gdańsku, Sergiej Semionow, Konsul Generalny Federacji Rosyjskiej w Gdańsku, Jorg Fahland, przedstawiciel Konsulatu Generalnego Niemiec w Gdańsku, Roman Knitter, prezes Towarzystwa Przyjaciół Pomorza oraz przedstawiciele Zrzeszenia Kaszubsko-Pomorskiego.
Modlitwę za zmarłych odprawił ks. Zbigniew Zieliński, biskup pomocniczy archidiecezji gdańskiej. W wydarzeniu wzięło udział wojsko oraz orkiestra Morskiego Oddziału Straży Granicznej. Uroczystość zakończyło odegranie hymnu kaszubskiego.
- To „ludzie ludziom zgotowali ten los” pisała w „Medalionach” Zofia Nałkowska. Nie możemy o tym zapomnieć. Pochylmy głowy, by uczcić pamięć o martyrologii Polonii Gdańskiej, Kaszubów i Pomorzan w latach drugiej wojny światowej. Niech ten pomnik upamiętnia ich walkę i kaźń, a nasza obecność tutaj i płomień świecy niech będą symbolami naszej wdzięczności za ich niezłomną postawę – dodała podczas przemówienia prezydent Gdańska.
Pomnik usytuowano w 68. kwaterze Cmentarza Łostowickiego, przy głównej alei za Pomnikiem Ponarskim. Głaz mierzy ok. 2,5 metra i znajduje się na nim napis "Pamięci Polonii Gdańskiej, Kaszubów i Pomorzan /Walczących o Niepodległą oraz ginących w miejscach kaźni i na polach bitew / W latach 1939-1945 / Mieszkanki i Mieszkańcy Gdańska i Pomorza / 2020".
oprac. AU