
Urząd Miejski zapowiadał basen na Osowej już w 2014 r., ale realizacja staje się możliwa dopiero teraz. Prezydent Paweł Adamowicz poinformował o konkretnych terminach podczas spotkania z przedstawicielami NGO-sów na Oruni w czwartek, 5 listopada. Mowa jest o bliźniaczych basenach.
Ten w Osowej do użytku ma być oddany 31 sierpnia 2016 r. Na te na Stogach i na Oruni trzeba będzie poczekać dłużej. Ich budowa rozpocznie się w czwartym kwartale 2016 r., a zakończy - rok później. Te trzy obiekty będą niemal kopią basenu, który od lata tego roku funkcjonuje przy Pozytywnej Szkole Podstawowej w Kokoszkach, przy ul. Azaliowej. Są tam cztery tory pływackie o długości 25 m każdy. Jest też obszerny brodzik dla dzieci. Piąty, specjalny, tor pływacki jest „wypłycony”, tak by optymalnie nadawał się do nauki pływania. Nie brakuje typowych dla aquaparków urządzeń: biczów wodnych czy jacuzzi. Bezpieczeństwa pływających pilnuje na okrągło dwóch ratowników.
Jest też oczywiście odpowiednie zaplecze: zespół szatniowy, sauna oraz pomieszczenia gospodarcze, magazynowe i techniczne.

Operatorem odpowiedzialnym za jakość funkcjonowania basenu przy Azaliowej jest Piotr Filipczuk, wiceprezes Pomorskiego Okręgowego Związku Pływackiego w Gdańsku. Od 20 lat zajmuje się obsługą basenów.
- Muszę powiedzieć, że początkowo byłem nastawiony sceptycznie - mówi Filipczuk. - Bo co to za basen, myślałem, za dużo aquaparku. W czasie wakacji obserwowałem ludzi i całkowicie zmieniłem zdanie. Nie ma lepszego obiektu do nauki pływania i oswajania dzieciaków z wodą, nadaje się nawet dla niemowląt. Projekt trafiony w dziesiątkę. Wiem, że te trzy nowe baseny, które postawi miasto mają być wzorowane właśnie na Kokoszkach. Nic tylko przyklasnąć.