Brytyjska firma Alexander Mann Solutions (AMS) działa w Polsce od 2005 r. Na kanwie sukcesu pierwszego, krakowskiego biura, zdecydowała się utworzyć kolejne centrum w Gdańsku. Obecnie w siedzibie AMS w centrum biurowym Alchemia pracuje 100 osób, za rok będzie ich przynajmniej dwa razy tyle. W Krakowie firma zatrudnia ponad 700 pracowników. W siedmiu centrach na całym świecie - 3200.
AMS przeprowadza procesy rekrutacyjne i poszukuje pracowników dla swoich klientów w 80 krajach Europy, Bliskiego Wschodu, obu Ameryk i Afryki. Specjalizuje się w szeroko pojętej bankowości i finansach oraz w sektorach energetycznym i technologicznym. Oddział w Gdańsku wspierać będzie m.in. takie firmy jak: Rolls Royce, Citi, GE, Deloitte i Novartis.
Gdańsk na szczycie listy
Jolanta Gantkowska, dyrektor zarządzający AMS w Polsce podczas uroczystego otwarcia centrum mówiła o powodach wyboru Gdańska.
- Przyjrzeliśmy się 19 potencjalnym lokalizacjom dla kolejnego centrum w Europie środkowo-wschodniej i szybko zawężyliśmy listę do trzech miast w Polsce. Gdańsk jeszcze szybciej znalazł się na szczycie tej listy - wspominała Jolanta Gantkowska. -Przekonanie, że decyzja była właściwa wynika nie tylko z potencjału jaki widzimy u naszych tutejszych pracowników, ale także z zaangażowania ambasadorów Trójmiasta, którzy przekonali nas do podjęcia tej odpowiedzialnej decyzji. Dziękuję Invest in Pomerania, InvestGDA oraz przedstawicielom innych centrów biurowych za szczere rozmowy dzięki którym poznaliśmy potencjał tutejszego rynku.
- Spełnienie oczekiwań inwestora, który prowadził już działalność w Krakowie było dla nas wyzwaniem. Sądzę, że to właśnie stolica Małopolski, Trójmiasto i Wrocław budują ogromny potencjał biznesowy Polski, szczególnie w branży usług specjalistycznych - uważa Andrzej Bojanowski, zastępca prezydenta Gdańska do spraw polityki gospodarczej. -Większość firm, które otworzyły dotąd swoje biura w naszym mieście wywodzi się z sektora finansów i IT. Wejście na rynek światowej marki z branży rekrutacyjnej świadczy o rozszerzeniu kompetencji, na jakie mogą u nas liczyć inwestorzy.
Adam Mikołajczyk, dyrektor Departamentu Rozwoju Gospodarczego Urzędu Marszałkowskiego Województwa Pomorskiego nawiązał w swoim wystąpieniu do idei metropolii: -Decyzja jaką podjął AMS potwierdza, że nasz region wciąż ma potencjał bycia oknem na świat Polski - mówił Adam Mikołajczyk. - Zależy nam na tym, żeby nasi zdolni za waszym pośrednictwem trafiali w świat, ale także na tym, żeby talenty ze świata uznały Pomorze i Gdańsk za miejsce, w którym można rozwijać karierę. Prawdziwa metropolia to miejsce, które przyciąga ludzi z wielu kontynentów.
Na zakończenie uroczystości wystąpiła Rosaleen Blair, prezes i założycielka AMS.
- Polska to szczególne miejsce dla rozwoju firmy naszej firmy, ale ma też szczególne miejsce w moim sercu. Jestem matką dziewięcioletniego Macieja, którego adoptowaliśmy z Polski - wyznała prezes Blair. - Dziękuję całemu zespołowi w Gdańsku za to, że dla nas pracuje, a zwłaszcza pracownikom, którzy przenieśli się tu z Krakowa.
Zróżnicowane potrzeby AMS
Centrum AMS w Gdańsku zajmuje dwa piętra wieżowca Ferrum w Alchemii. Jedno z nich na razie pozostaje puste. O to kiedy zaludni się kolejnymi pracownikami i kto może liczyć na pracę w firmie zapytaliśmy Jolantę Gantkowską.
- Wszystko zależeć będzie od zapotrzebowania rekrutacyjnego naszych klientów. Mamy w Gdańsku miejsce na ponad 300 osób, ale myślę, że w przyszłym roku będziemy zatrudniać ok. 200-250 pracowników - szacuje dyrektor. - Patrząc na moje doświadczenie z pracy w firmie może się okazać, że ostatecznie będzie to nawet 300 osób, a może jedynie 200.
Jolanta Gantkowska potwierdziła zapotrzebowanie firmy na absolwentów psychologii i socjologii, jednocześnie podkreśliła, że w krakowskim centrum pracują ludzie z bardzo różnym wykształceniem.
- Mamy stanowiska zarówno dla analityków, jak i dla rekruterów, gdzie rzeczywiście aspekt społeczny jest potrzebny, mamy ekonomistów, mamy również duży dział administracji rekrutacyjnej i tutaj zakres wykształcenia jest jeszcze większy.
Na pracę w AMS mogą liczyć zarówno osoby doświadczone w HR, jak i zupełni debiutanci. Warunek konieczny to doskonała znajomość języków obcych. Firma pracuje w ponad 30 językach.