Zamiarem autora tej książki na pewno nie było napisanie przewodnika turystycznego, odżegnuje się od tego choćby w wywiadzie dla Dziennika Bałtyckiego mówiąc: “budowanie dźwiękowego bedekera nie było moją intencją. Chodziło mi o powrót do elementarnego słuchania, o zwrócenie uwagi na ten aspekt, który buduje atmosferę czy też kontekst miejsca”. Ale chyba się nie pogniewa, gdy zabierzemy ją ze sobą w podróż - na przykład na majówkę - gdzie będzie dla nas inspiracją do wędrowania. Czasem tylko w wyobraźni, biorąc pod uwagę pandemiczne obostrzenia.
W książce autor odkrywa przed nami pejzaże dźwiękowe europejskich miast i najbliższej gdańszczanom okolicy. Słuchamy wraz z nim szumu potoku w oliwskim Parku, drgającego drzewa i praskich świerszczy. Zaglądamy do pracowni Güntera Grassa, aby dowiedzieć się, jak brzmi dźwięk maszyny do pisania należącej niegdyś do pisarza.
Treść "Notatek z terenu", poza warstwą erudycyjną, chwilami również poetycką, niesie ze sobą sporo emocji. W trudny dla planety i ludzkości czas, pełen niepokoju i obostrzeń związanych z pandemią i kryzysem klimatycznym, Dymiter zachęca nas do uważnego i czułego obcowania z otoczeniem. Tą niewielką książeczka może nam w tym pomóc. "Notatki" mogą stać się impulsem dla nas, zmęczonych nadmiarem bodźców mieszczuchów, zmagających się na co dzień ze skutkami cywilizacyjnego hałasu, dla których dostrzeganie niusansów dźwiękowych otoczenia jest luksusem - do zatrzymania się i chwili refleksji.
Marcin Dymiter różnymi aspektami dźwięku zajmuje się od lat. Jest muzykiem, autorem instalacji dźwiękowych, słuchowisk, muzyki do filmów i spektaklu teatralnych, wystaw i przestrzeni publicznych. Byłym członkiem zespołów: Ewa Braun, Mapa czy Mordy. Dziś udziela się w takich projektach jak emiter, niski szum i ZEMITER. Wraz z Marcinem Barskim współtworzy Instytut Pejzażu Dźwiękowego, jest pomysłodawcą i kuratorem projektu Polish Spundscapes”, pierwszej polskiej wystawy prezentującej zjawisko field recordingu - nagrań terenowych, które są częścią jego zainteresowań.
“Za pomocą słuchania i field recordingu nadal można praktykować starą sztukę znikania. Aż do zatarcia granic “kultury autorskiej”, wszechobecnego selfie i nieustannego procesu podkreślania obecności. Słuchanie pozwala zniknąć, odrzucić potrzebę kontroli nad światem” - pisze autor w "Notatkach z terenu".
Polecam serdecznie.
Marcin Dymiter, „Notatki z terenu”, Wyd. Części Proste, Gdańsk 2021, Do kupienia tutaj:
„Notatki z terenu” przeznaczone dla dorosłego czytelnika, znakomicie uzupełni pozycja dla młodszego odbiorcy i słuchacza - "Przewodnik dla audiokulturalnych" tego samego autora, który wydało Wydawnictwo Adamada we współpracy z Częściami prostymi. W książce Marcin Dymiter wyjaśnia, co to jest pejzaż dźwiękowy, jak się w nim poruszać i jak zostać osobą audiokulturalną. Książkę zilustrowała Joanna Gębal.
A jeśli pogoda nas ostatecznie zawiedzie i z wędrowania pozostanie nam tylko słuchanie - warto zajrzeć do rozmowy, którą z Marcinem Dymiterem, tym razem w roli autora dźwięku i muzyki do słuchowiska “Mgła zdaje się przychodzić z zewnątrz” w reżyserii Ludomira Franczaka, przeprowadził Filip Szałasek. Posłuchasz jej tutaj.