
W piątek (02.02.2018) kierowców powitał lekki mróz. Trzeba w takich sytuacjach prowadząc auto zawsze zachować szczególną uwagę. O 6:30 rano kierowca samochodu marki Renault jadąc w kierunku stadionu, tuż przed wjazdem do Tunelu pod Martwą Wisłą, stracił panowanie nad pojazdem i uderzył w barierę energochłonną.
Zobacz zdarzenie zarejstrowane przez kamery monitoringu:
Upewniwszy się, że nic nikomu się nie stało przejechał bezpiecznie na drogę dojazdową do budynku technicznego i zostawił za wycieraczką samochodu kartkę z numerem telefonu. Jak się okazało podczas rozmowy telefonicznej, pani kierująca pojazdem zadeklarowała, że po zakończeniu pracy przyjedzie do Centrum Zarządzania Tunelem Gdańskiego Zarządu Dróg i Zieleni, aby spisać stosowne oświadczenie, które umożliwi nam pokrycie kosztów naprawy słupka bariery z OC sprawcy. W wyniku zderzenia z barierą uszkodzony został jeden słupek podtrzymujący barierę.

Jak informuje Magdalena Kiljan, rzeczniczka prasowa Gdańskiego Zarządu Dróg i Zieleni: - Pani zachowała się w sposób wzorowy i odpowiedzialny. Zarówno opuszczając bezpiecznie jezdnię, jak i zostawiając za wycieraczką uszkodzonego samochodu kontakt do siebie. Bardzo doceniamy taką postawę, zwłaszcza, że sprawców zdarzeń postępujących w taki właśnie sposób jest niewielu. W skali roku otrzymujemy zaledwie kilkanaście zgłoszeń o wyrządzonej szkodzie.

GZDiZ przypomina, że przy ujemnych temperaturach na wiaduktach i mostach jezdnie mogą być bardziej śliskie ponieważ obiekty są owiewane strumieniem zimnego powietrza ze wszystkich stron. Tym sposobem na obiektach może pojawić się szadź. W nocy z czwartku na piątek cały Tunel pod martwą Wisłą i Trasa Sucharskiego były dwukrotnie posypywane solą.