Barbara Świąder z Katedry Kulturoznawstwa Uniwersytetu Gdańskiego: - Joanna Puzyna-Chojka była osobą, która nauczyła mnie teatru. Odkąd tylko trafiłam na gdańską teatrologię, stała się dla mnie kimś ważnym i wyjątkowym. Jak nikt inny rozumiała teatr, żyła nim, umiała go czytać, analizować i interpretować. W taki sposób, który dotykał także życia – jedyny sensowny w moim odczuciu. Myślę, że mogę powiedzieć, że jestem ze szkoły Chojki.
I tak jak była w tym, co robiła zawodowo rzetelna, pracowita i uważna – taka sama była w życiu prywatnym. Można było na nią liczyć w każdej sytuacji. Pomocna, zawsze miała czas. Rozciągała go jakoś tak, że robiła wiele rzeczy na raz.
Wierzyła wciąż w to, co robi. Była niesamowicie aktywna, twórcza i oddana sprawie. Odważna, bezkompromisowa i waleczna. Z ogromną determinacją zajmowała się teatrem teoretycznie, ale przede wszystkim w całej Polsce realizowała projekty praktycznie – zawsze z niesłabnącym zaangażowaniem i na najwyższym poziomie. Nie była typem krytyka, który odhacza premiery i pisze. Ona wchodziła w teatr. Potrafiła nadać temu, co robi właściwy wymiar i sens. Także, a może przede wszystkim, praktyczny.
Obawiam się, że długo będziemy zbierać się po tej tragedii, a jeszcze nie pogodziliśmy się ze śmiercią Jej i naszego Nauczyciela, Profesora Jana Ciechowicza… Dopiero za jakiś czas przekonamy się, jak duży kawał teatru, nie tylko trójmiejskiego, ale też polskiego, współtworzyła Joasia Chojka.
Wspaniały człowiek, ciepły, rodzinny i wrażliwy. Będzie nam jej brakować na wielu polach. Trudno się pogodzić z tą stratą…
Joanna Puzyna-Chojka (1969-2018). Wspomnienie prezydenta Adamowicza
Joanna Puzyna-Chojka była teatrologiem i krytykiem teatralnym. Pracowała jako adiunkt w Katedrze Dramatu, Teatru i Widowisk na Uniwersytecie Gdańskim, ale też brała czynny udział w polskim życiu teatralnym jako autorka tekstów krytycznych, kuratorka, reżyserka czytań performatywnych, wykładowczyni, prowadząca warsztaty, ale też jako kierowniczka literacka gdyńskich teatrów: Teatru Muzycznego i Miejskiego czy Teatru im. Wojciecha Bogusławskiego w Kaliszu. Angażowała się też w działania Kaliskich Spotkań Teatralnych, Festiwalu Polskich Sztuk Współczesnych R@Port w Gdyni i Festiwalu Nowego Teatru w Rzeszowie.
Współtworzyła projekt Gdyńskiej Nagrody Dramaturgicznej - jako autorka formuły, koordynatorka, członkini Komisji Artystycznej i sekretarz Kapituły.
Publikowała też w wielu periodykach teatralnych m.in. na łamach "Teatru", "Dialogu", "Didaskaliów", "Notatnika Teatralnego", a także "Tygodnika Powszechnego", portalu Teatralny.pl i trójmiejskiego dodatku "Gazety Wyborczej".
Autorka monografii "Gra o zbawienie. O dramatach Tadeusza Słobodzianka", kilkuset artykułów poświęconych teatrowi, ostatnią swą książkę poświęciła strategiom dokumentalnym we współczesnym teatrze.
Przez ostatni rok - oprócz innych zajęć - intensywnie pracowała w Komisji Artystycznej Ogólnopolskiego Konkursu na Wystawienie Polskiej Sztuki Współczesnej. Kilka dni temu w Instytucie Teatralnym brała udział w podsumowaniu pracy. Dziś wieczorem jest finał Konkursu. Będzie nam trudno - napisała na stronie portalu e-teatr Dorota Buchwald, dyrektor Instytutu Teatralnego.