Anna Mikuła urodziła się w 1952 roku w Sopocie. Mieszkała w Gdańsku, i to z tym miastem była związana przez niemal całe życie.
Od 1992 r. była kierowniczką kultowego Promocyjnego Klubu Muzycznego „Burdl” na Suchaninie, do czasu zamknięcia tej placówki w 2006 r. Ta niezwykle ważna dla trójmiejskiego życia artystycznego instytucja działała w dziś już nieistniejącym budynku Dzielnicowego Domu Kultury na Suchaninie przy ulicy Trzy Lipy 2 (obecnie znajduje się tam Gdański Park Naukowo-Technologiczny).
Na czym polegał fenomen "Burdla"? Był dla gdańskiej młodzieży przestrzenią wolności w beznadziejnych, szarych i opresyjnych realiach schyłkowego PRL. Kierowniczką od 1986 r. była tam Magda Kunicka - barwna i przebojowa animatorka kultury. To ona sprawiła, że "Burdl" stał się mekką młodych gdańskich buntowników. Klub prowadzony przez Magdę Kunicką przyciągał młodzieżową publiczność na koncerty amatorskich zespołów rockowych, śpiewających zwykle buntownicze treści przeciwko "komunie". "Burdl" stał się w ten sposób jednym z miejsc narodzin Gdańskiej Sceny Alternatywnej (GSA). Występiło tam kilkadziesiąt zepołów, m.in.: Bielizna, Oczi Cziorne, Deadlock, Bóm Wakacje w Rzymie, Apteka, Pancerne Rowery, Dzieci Kapitana Klossa.
Magda Kunicka-Paszkiewicz w 1992 r. przeszła do Nadbałtyckiego Centrum Kultury. Nową kierowniczką "Burdla" została właśnie Anna Mikuła, która od lat współpracowała z Magdą Kunicką i była z nią zaprzyjaźniona.
- Za czasów Magdy Kunickiej i mojej mamy Klub Muzyczny „Burdl” prężnie działał, pojawiło się tam wiele zespołów znanych szerokiej publiczności. Ten klub to było jej oczko w głowie. Lubiła muzykę i muzyków, a oni to czuli - wspomina syn Anny Mikuły, Kuba. - Miała taki dar, że do obskurnego z zewnątrz, przez lata nieremontowanego budynku tchnęła bardzo fajną atmosferę, która przyciągała tych, którzy mieli w sobie chęć, by coś zrobić. To było niesamowite miejsce, w którym ludzie chcący tworzyć byli zawsze mile widziani.
Mikuła przez wiele lat, kiedy tam pracowała, organizowała różnego rodzaju imprezy i zajęcia - dla mieszkańców i nie tylko. Jedną z takich imprez był Przegląd Filmów Amatorskich i Niezależnych "Wydmy", którego była pomysłodawczynią i organizatorką. Wydarzenie odbywające się co roku w latach 2001-2010 było jednym z najstarszych festiwali filmu niezależnego i amatorskiego w Polsce, który pokazywał i promował sztukę niezależną, zauważającą często więcej problemów niż kino komercyjne.
Przez całe swoje życie wspierała artystów ze świata muzyki i filmu. Chętnie im pomagała udostępniając przestrzeń domu kultury, promując ich twórczość, czy po prostu poświęcając im swój czas i uwagę.
- Wzajemnie się inspirowali. Mama bardzo lubiła poznawać ludzi, lubiła się od nich uczyć. Kiedy np. poznała kogoś zajmującego się ceramiką, sama w to „wsiąkała”, zaczynała tworzyć swoje prace - wspomina syn.
Jej działalność kulturalna nie ograniczała się do murów instytucji. Razem z Magdą Kunicką, zmarłą trzy lata temu, oraz Yachem Paszkiewiczem współorganizowała m.in. pierwsze koncerty Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy w Gdańsku.
Pod koniec kariery zawodowej była zastępcą kierownika Sceny Muzycznej Gdańsk, kontynuującej ideę i działalność Klubu Muzycznego „Burdl”, następnie pracownikiem tej instytucji. W nowej placówce, mieszczącej się przy ulicy Powstańców Warszawskich 25, prowadziła zajęcia plastyczne, m.in. z malarstwa i ceramiki (z wykształcenia była plastykiem). Przewodziła i opiekowała się również grupami seniorskich spotkań fotografów z kół Gdańskiego Towarzystwa Fotograficznego i Gdańskiego Towarzystwa Twórczości Fotograficznej.
Angażowała się w organizację gdańskich imprez plenerowych na Placu Zebrań Ludowych i w przestrzeni miasta. Związana była również z imprezą RetroKomp, przez jej pierwsze dwie edycje w latach 2012-2013, podczas których służyła swoją pomocą i wieloletnim doświadczeniem.
W 2007 roku Mikuła została odznaczona Nagrodą Prezydenta Miasta Gdańska w Dziedzinie Kultury z okazji jubileuszu 40-lecia działalności Miejskiego Domu Kultury.
- Przez ostatnie lata była bardzo szczęśliwa. Została babcią, wybudowała domek na działce niedaleko Gdańska, gdzie spędzała dużo czasu, goszcząc rodzinę i przyjaciół - mówi Kuba Mikuła.
Zmarła w niedzielę, 14 października. Miała 66 lat.
Msza Święta za Annę Mikułę odbędzie się w piątek, 19 października, o godzinie 11:00, w kościele p.w. Bożego Ciała w Gdańsku w Pieckach-Migowie. O godzinie 12:30, w kaplicy na Cmentarzu Łostowickim, odbędzie się nabożeństwo żałobne i pogrzeb. |