
W piątek 23 sierpnia po południu, gdy tylko wpłynął na Zatokę Gdańska, nie dało się go nie zauważyć. Do nabrzeża Terminala DCT przybił o godz. 17.00, ale już o po 16.00 był widziany z brzegu. Jego zawinięciu towarzyszyło duże zainteresowanie mediów.
MSC Gülsün jest pierwszą jednostką z nowej serii 23 000+ TEU. Takiego kontenerowca jeszcze w Polsce i na świecie nie było. Do Europy wyruszył 8 lipca z chińskiego Tianjin. W Europie zawinął jeszcze do Algeciras w Hiszpanii i do niemieckiego Bremerhaven. W czwartek 22 sierpnia przeszedł Cieśniny Duńskie.
Zobacz relację wideo:
Armator, którym jest przewozowy potentat MSC Mediterranean Shipping Company, zamierza stworzyć do 2020 r. flotę 11 kontenerowców tej klasy. Statek zbudowany został w stoczni Samsung Heavy Industries (SHI) w Korei Południowej, ale jego siostrzane jednostki budowane są też przez Daewoo Shipbuilding & Marine Engineering (DSME).

Na pokład tego giganta jednorazowo załadować można 23 755 kontenerów, w praktyce jednak takiej liczby kontenerowce nie przewożą. Imponujące są jego wymiary - 400 m długości i 60 m szerokości. To oznacza, że jest 19 m większy niż Empire State Building. MSC Gülsün to nowoczesna jednostka, w której znalazło się wiele proekologicznych rozwiązań technicznych.
Czytaj też: MSC Gülsün – największy kontenerowiec świata zmierza do Gdańska. Jest już na Bałtyku