
Czytaj także: 25 par z receptą na miłość. Długoletnie małżeńskie jubileusze w Dworze Artusa
Zaledwie dzień wcześniej pary na całym świecie świętowały swoją miłość wręczając sobie walentynkowe upominki i spędzając wspólny czas w romantycznej scenerii, a już w środę, 15 lutego, trafiła się kolejna okazja do celebrowania pięknego uczucia. W zabytkowych wnętrzach Dworu Artusa, przy ulicy Długiej, 25 gdańskich par małżeńskich w gronie bliskich świętowało siłę swojej miłości.
„Jesteście wzorem dla nas wszystkich”
- Spotykamy się w najpiękniejszej sali naszego miasta, po to, by tak, jak na to zasługujecie - dostojnie, uczcić wasze jubileusze - zwrócił się do przybyłych zastępca prezydent ds. przedsiębiorczości i ochrony klimatu Piotr Borawski.
Powitał i pozdrowił gości w imieniu prezydent Gdańska Aleksandry Dulkiewicz, która musiała pilnie udać się do Brukseli i wyjątkowo tego dnia nie mogła życzyć zdrowia i miłości gdańskim jubilatom.
25. parom zebranym w Dworze Artusa prezydent Piotr Borawski złożył szczególne życzenia zdrowia i dalszego życia w miłości i bliskości, oraz pociechy z rodziny - dzieci, wnucząt i nierzadko prawnucząt. Wierząc w trwałość więzi przybyłych, zaprosił na kolejny imponujące rocznice ślubu, obchodzone co pięć lat. Podkreślił też rangę gdańskich uroczystości jubileuszy par małżeńskich.
- Dzisiejszy jubileusz wskazuje na to, że jesteście wizytówką, wzorem, dla nas wszystkich, mieszkańców, w jaki sposób układać swoje życie i pielęgnować to, co w nim najważniejsze - miłość, bliskość, rodzinę. Jestem dumny, że za państwa przykładem możemy pokazywać naszemu miastu, jego mieszkankom i mieszkańcom, te istotne wartości - powiedział Piotr Borawski. - Przez wiele lat, wychowując dzieci, prowadząc gospodarstwa domowe i pracując, przyczynialiście się do wspaniałego wzrostu naszego miasta, które wielu uważa za najpiękniejsze w Polsce. Jesteśmy tu dziś, żeby powiedzieć wam: dziękujemy.
Czytaj także: Trzydzieści par świętowało imponujące rocznice małżeństwa. Wśród jubilatów znany żeglarz
NASZA FOTOGALERIA Z UROCZYSTOŚCI:
„Znamy się od 80. lat”
Wśród rekordzistów tego dnia byli Joanna i Stefan Podeszwowie, którzy ślub wzięli 60 lat temu, a poznali się... 80 lat temu. I musiało być im to pisane, bo ona pochodzi z Zamościa, on z Poznania, a spotkali się w... Krośnie Odrzańskim. Zakochali się w sobie i w Gdańsku, w którym osiedli i dziś kultywują swoją miłość.
Jak to robią?
- Trzeba się kochać. Poza tym trzeba sobie wzajemnie wierzyć - a więc mieć zaufanie do siebie, to jest bardzo ważne - tłumaczy pani Joanna.
- To wszystko jest bardzo proste. Trzeba się złączyć, potem nasypać, zamieszać i skonsumować - podaje gotowy sekretny przepis pan Stefan.
Nie ukrywają też, że mają bardzo wiele wspólnych pasji. Zwiedzili wiele krajów Europy i świata. Do tego namiętnie tańczą - ale nie żadne gorące rytmy, choć mogłaby na to wskazywać łącząca ich pasja i ognisty czerwony strój jubilatki. Znacznie bardziej intereusją ich dawne tańce, polskie. Uwielbiają tańczyć m.in. walca, i tym podobne. Dlatego co roku odwiedzają Bale Gdańskie organizowane na Ołowiance.
- To bardzo przyjemne wydarzenie, noc szybko i miło upływa. I podobnie nam to życie wspólnie upływa. To się stało nie wiadomo kiedy. Myślę, że następne 60 lat jeszcze przed nami - śmieje się pan Stefan.
W Dworze Artusa towarzyszyła im część licznej i kochającej rodziny - państwo Podeszwowie odchowali czworo dzieci, mają sześcioro wnuków i czteroletniego prawnuka. Rodzina jest ich siłą.
- Bardzo dobrze razem żyjemy, nasze dzieci są wspaniałe - mówi pani Joanna.
- W tym małżeństwie jest ogień i żar całe życie, od kiedy się znają - odwzajemnia pochwałę córka.
A siostra pani Joanny nie może się powstrzymać i dodaje kilka słów o najmłodszym członku rodziny - prawnuku.
- To wspaniałe dziecko, otwarte, wesołe. Czyli jak my wszyscy - śmieje się. I trudno odmówić jej racji.
Medale za miłość
Małżonkowie celebrujący 50 lat razem, otrzymali z rąk zastępcy prezydent Gdańska Medale za Długoletnie Pożycie Małżeńskie, przyznawane przez prezydenta RP. Jest to jedyne odznaczenie przyznawane przez głowę państwa za staż małżeński. Pary świętujące sześćdziesięciolecie i pięćdziesięciopięciolecie otrzymały Medale Prezydenta Gdańska. Wszyscy odznaczeni tego dnia otrzymali bukiety kwiatów, listy gratulacyjne i drobne upominki.

Pary, które w środę, 15 lutego, świętowały w Dworze Artusa małżeńskie jubileusze:
60-lecie
1. Teresa i Albert Drozdowscy
2. Teodora i Kazimierz Kiełbasowie
3. Anna i Dymitr Lutykowie
4. Joanna i Stefan Podeszwowie
5. Beata i Felicjan Sokołowscy
55-lecie
6. Anna i Hubert Joskowscy
7. Irena i Lech Korzeniowscy
8. Janina i Henryk Lidzbarscy
9. Teresa i Eugeniusz Pochmarowie
10. Władysława i Antoni Szymańscy
50-lecie
11. Elżbieta i Jerzy Bąkowie
12. Anna i Zbigniew Bieleccy
13. Bronisława i Kazimierz Cichoszowie
14. Krystyna i Franciszek Iwanowscy
15. Irena i Stefan Kluczkowie
16. Ewa i Dionizy Knappowie
17. Marianna i Andrzej Kolasińscy
18. Maria i Zbigniew Kosiakowie
19. Danuta i Józef Marszałkowie
20. Felicja i Edmund Mechlerowie
21. Ludmiła i Andrzej Miklińscy
22. Jadwiga i Roman Müllerowie
23. Elżbieta i Anatol Nehrebeccy
24. Anna i Andrzej Zającowie
25. Elżbieta i Henryk Żołnowscy
Czytaj także: Te pary w Dworze Artusa świętowały miłość trwającą dekady. Rekordziści z 70-letnim stażem