Michał Milka to pracownik Urzędu Miejskiego w Gdańsku, aktor-amator, laureat nagrody „Człowiek bez barier”. Mężczyzna ten pokazuje, że niepełnosprawność intelektualna nie jest przeszkodą w prowadzeniu życia aktywnego i pełnego pasji.
"Trzeba iść do przodu" - Michał Milka z etatem w Urzędzie Miejskim
Jaki naprawdę jest Michał Milka? Jakimi wartościami kieruje się w życiu? Jak wygląda jego codzienność, o czym marzy? - m.in. na te pytania starała się znaleźć odpowiedzi Dorota Bielska w wywiadzie rzece opublikowanym w książce pt. „Michał Milka. Łączę światy”. Spotkanie z autorką i bohaterem poprowadziła Aleksandra Rogowska-Lichnerowicz. Dziennikarka stacji TVN w pierwszej części rozmowy opowiadała o swoich wrażeniach po pierwszym spotkaniu z Michałem. Jak przyznała, wywarło ono na niej duże wrażenie, a gdy była już sama, po policzku pociekły łzy. Anna Rogowska-Lichnerowicz przyznała także, że dzięki tej znajomości, jej postrzeganie osób z zespołem Downa, zmieniło się. Po refleksyjnym wstępie dziennikarka zapytała Michała, jakie emocje towarzyszyły mu w momencie, gdy dowiedział się, że ma powstać o nim książka.
- Dowiedziałem się, że zrobię coś nowego - powiedział Michał Milka. - Emocje są mega, bardzo gorące, jestem z tego powodu bardzo szczęśliwy.
Następnie rozmawiano o tym, jak wyglądał proces powstawania książki, w której zawarto nie tylko opowieści Michała, ale także osób z jego bliskiego otoczenia. Dorota Bielska podczas zbierania materiałów do książki rozmawiała z rodziną bohatera, z prezydent Gdańska Aleksandrą Dulkiewicz, Przemkiem Kossakowskim, który prowadził program "Down the road. Zespół w trasie". Jak zaznaczała autorka, to Michał wskazał jej rozmówców, którzy byli bardzo chętni do dialogu.
Anna Rogowska-Lichnerowicz dopytywała także o słownik, który znajduje się w książce.
- W tym słowniczku opowiadasz, czym jest dla ciebie miłość, pasja, empatia, zazdrość, kto Cię nauczył w tak pięknych słowach mówić o tych wszystkich stanach? - zapytała dziennikarka.
- Teatr, moja mama, rodzice - powiedział Michał Milka.
Wśród wątków rozmowy, zarówno tej, której owocem stała się książka, jak i prowadzonej w bibliotece, poruszono temat wyjątkowości Michała Milki. Dziennikarka mówiła, że Michał ma wysoki iloraz inteligencji, doskonale sobie radzi w różnych aspektach życia, ale nie każda osoba z dodatkowym chromosomem funkcjonuje w taki sposób.
- Ten temat pojawia się w rozmowie z Przemkiem Kossakowskim, krążyliśmy wokół pytania, jaka jest prawda - powiedziała Dorota Bielska. - (...) Trudno mówić o prawdzie, bo mówimy o bardzo szerokiej grupie ludzi. Jak opowiedzieć o takiej grupie? Jest to chyba niemożliwe, dlatego opowiadamy historię Michała. Może ludzie, którzy nigdy nie spotkali się ze środowiskiem osób z niepełnosprawnością intelektualną, zobaczą coś więcej na temat tego świata, ale my cały czas ten temat podkreślamy, że to jest książka o Michale, który jest osobą niezwykłą, ale też, który miał niezwykłe życie i to jest bardzo ważne. Mało kto zwiedził na tyle krajów, ja nie.
ZOBACZ SPOTKANIE Z MICHAŁEM MILKĄ I DOROTĄ BIELSKĄ