Pierwsza z trzech rund cyklu XC Gdańsk 2019 została rozegrana w lasach Trójmiejskiego Parku Krajobrazowego przy ul. Czyżewskiego w Oliwie. Każdy fan kolarstwa mtb doskonale zna to miejsce. Wielokrotnie odbywały się tu zawody. Wielu kolarzy regularnie trenuje na tutejszych podjazdach i zjazdach.
Wyścigi rozpoczęły się od startów dzieci. Najmłodsi dzielnie walczyli na specjalnie dla nich przygotowanej trasie. Przygodę z zawodami kolarskimi można było zacząć już od rowerków biegowych. Skala trudności i dystanse rosły wraz z coraz wyższymi kategoriami wiekowymi. Najlepsi ścigali się na trasie liczącej sobie pięć pętli i łącznym dystansie 25 kilometrów.
W kategorii elite mężczyzn, wśród 35 startujących nie zabrakło znanych nazwisk kolarzy, którzy mieli apetyt na wygraną w Oliwie. Czołówka ostro ruszyła, by wypracować sobie jak najlepszą pozycję do walki na wymagającej trasie. Już pierwsza runda wyłoniła lidera, który samotnie pokonywał kolejne kilometry, znakomicie pilnując bezpiecznej przewagi nad kolejnymi zawodnikami. Prowadzącego Michała Bogdziewicza próbowali gonić równie doświadczeni zawodnicy - Rosjanin Eduard Tomaszewski oraz Andrzej Jóźwik. Za nimi podążała dalsza część grupy.
Znakomicie dysponowany tego dnia Michał Bogdziewicz /Apteka Gemini/ z ponad minutową przewagą jako pierwszy przekroczył linię mety z czasem 1:01,55. Drugie miejsce zajął Eduard Tomaszewski /Kaliningrad – 1:03,06/, który na ostatniej rundzie zdołał odskoczyć zamykającemu podium Andrzejowi Jóźwikowi /ASE Trek Gdynia – 1:03,21/.
- Wygrałem na własnym podwórku, bo mieszkałem 400 metrów od trasy przez 30 lat, więc trasę znam jak własną kieszeń. Ale to niekoniecznie stawia mnie w roli faworyta, bo rywale przyjechali dzisiaj bardzo mocni. Zaryzykowałem i pojechałem pierwszą rundę na maksa. Wiedziałem, że Rosjanin jest bardzo mocny i jeśli utrzymał by moje tempo na pierwszej rundzie, to myślę, że walka by była do samego końca. Ale udało mi się minimalnie zgubić Eda, przetrzymałem moment i stracił kontakt ze mną a ja jechałem swoje - podsumował walkę z rywalami Bogdziewicz.
W kategorii kobiet najszybsza na dystansie 20 km okazała się Ewelina Cywińska /Rumia – Majbike Team/. Na pokonanie trasy potrzebowała 1:03,34.
- Założyłam sobie, że od początku jadę bardzo mocno. Wolę uciekać, niż gonić więc plan był taki, by zrobić sobie jak największą przewagę na pierwszym okrążeniu. Plan się powiódł, dlatego już później nie spotkałam się z dziewczynami na trasie. Mam duży sentyment do tego miejsca, bo rok temu pierwszy raz startowałam na mtb w tych zawodach, więc to na pewno fajna przygoda. Dobrze tu wrócić po roku - cieszyła się z wyniku zwyciężeni kategorii elite pań..
Kolejna na mecie zameldowała się Magdalena Stakuć /Gdańsk - Rowersi Cycling Team/ z czasem 1:05,55. Trzecie miejsce zajęła warszawianka, Anna Kamińska z wynikiem 1:08,52.
Zwycięzcy poszczególnych kategorii otrzymywali na mecie pamiątkowe puchary. W całym cyklu prowadzona jest klasyfikacja generalna, której podsumowanie nastąpi po ostatniej rundzie zawodów.
SZCZEGÓŁOWE WYNIKI PIERWSZEGO WYŚCIGU
Kolejne zmagania XC Gdańsk 2019 odbędą się 29 czerwca. Zawodnicy przeniosą się na trasę wytyczoną w Matemblewie, w sąsiedztwie sanktuarium.
Organizator: Gdański Ośrodek Sportu przy współpracy z Trójmiejskim Stowarzyszeniem Rowerowym
Sponsor: SUEZ
Patroni medialni: trójmiasto.pl, Dziennik Bałtycki, Radio Gdańsk, gdansk.pl