Jaka była idea manifestacji?
Organizatorem demonstracji był Komitet Obrony Demokracji, region Pomorze. Ze swoim przekazem do świata członkowie Mariupol Civil Movement byli w środę 12 października w Krakowie, a następnego dnia w Warszawie.
- W niedzielę jadą do Berlina i kolejnych miast europejskich. Powoli przyzwyczailiśmy się do tego, że za naszą wschodnią granicą jest wojna. Nasi goście z Mariupola chcą nam powiedzieć, jak jest tam naprawdę i prosić o to, żebyśmy nie zapominali, że tam są ludzie, którzy potrzebują ciągle naszej pomocy - powiedziała Ewa Topór-Nawarecka, przewodnicząca KOD w Pomorskiem.
Gdańsk i Mariupol miasta partnerskie
Halina Odnoroh z Mariupol Civil Movement podkreśliła, że obecność członków tej organizacji w naszym mieście nie jest przypadkowa.
- Dlaczego przyjechaliśmy do Gdańska? Bo Gdańsk i Mariupol to miasta braterskie. Mamy taką misję, aby przejechać po całej Europie i pokazać, co się stało z naszym miastem. U nas było 500 tysięcy ludzi. I teraz miasto jest zrujnowane. 80 procent naszego ukochanego, najpiękniejszego miasta na świecie, już nie ma - mówiła ze łzami w oczach Ukrainka.
Ukraina przegra, to Rosja zaatakuje Europę
Dodała, że jej ojczyzna potrzebuje dziś od Zachodu tylko broni do walki z Rosjanami, bo samych żołnierzy na Ukrainie nie brakuje.
- Kiedy w Europie martwią się, że będzie drogi gaz w domach, to ja chcę powiedzieć, że dla mnie nie ma różnicy, jaka jest cena gazu, wody i światła, dlatego, że ja już nie mam domu. Ukraina walczy teraz za cały świat i Europę. I jak nie damy rady, to następnego dnia rosyjski okupant wejdzie do Europy. Przyjdą do Litwy, na Łotwę, do Polski, Czech i pójdą dalej - dodała Halina Odnoroh.
Bohaterski ukraiński Mariupol ma skwer swego imienia w Gdańsku - w pobliżu konsulatu Rosji
Podczas manifestacji na fasadzie zabytkowej Bramy Więziennej wyświetlono, trwający godzinę, film o obronie Mariupola i miejscowego zakładu Azovstal. Działacze Mariupol Civil Movement przywieźli zdjęcia przedstawiające ogromne zniszczenia tego miasta, spowodowane przez atak armii rosyjskiej. Na chodniku ułożyli też amunicję i fragmenty uzbrojenia zabranego Rosjanom przez ukraińskie wojsko.
ZOBACZ GALERIĘ ZDJĘĆ Z MANIFESTACJI: