Mamed Chalidow będzie walczył dla siebie, dla swojego klubu i dla Polski, w walce wieczoru z Niemcem Azizem Karaoglu. Stawką jest mistrzostwo federacji KSW w wadze średniej. Walka wieczoru zacznie się około godziny 23. Wcześniej stoczonych zostanie kilka innych pojedynków MMA.
W sprzedaży są jeszcze ostatnie bilety. Będzie je można także wygrać w czwartek, 26 maja, o godz. 16 w konkursach przeprowadzonych podczas oficjalnego ważenia zawodników w Ergo Arenie, które będzie otwarte dla publiczności!
Mamed Chalidow zaprasza Czytelników Gdansk.pl i mieszkańców Trójmiasta na walkę:
Przeciwnik? Gość się nie czai!
Redakcja gdansk.pl odwiedziła Chalidowa w Olsztynie (w klubie Arrachion Olsztyn MMA Fighters) i uczestniczyła w jego treningu przed gdańską walką. Z jej okazji na naszej stronie ukażą się:
- w środę, 25 maja, obszerny fotoreportaż z treningu. Zdjęcia, zapewniamy, są niesamowite!!!
- w czwartek, 26 maja, rozmowa z Mamedem Chalidowem
Najlepszy polski zawodnik MMA do Gdańska przyjedzie w środę, 25 maja. Dzień później, w czwartek, 26 maja, odbędzie się oficjalne ważenie.
- To będzie też dzień odpoczynku, dzień naładowania. Co bedziemy robić w piątek, w dzień walki? Rano śniadanie, potem luźny trening, oczywiście obiad, odpoczynek i tyle - mówi Paweł Derlacz, trener Chalidowa. - W Gdańsku będę ja, fizjoterapeuta i na pewno Aslambek Saidow, nasz zawodnik i przyjaciel Mameda. On zawsze jest na walce Mameda i odwrotnie. Klubowa ekipa, bo tak się czujemy najlepiej.
Jak dobrze rozpoznany jest przeciwnik?
- Generalnie zawsze nasi przeciwnicy są rozłożeni na części pierwsze, więc Karaoglu także mamy opanowanego. Posiadamy materiały wideo z jego walk, widzieliśmy go też na żywo. Lubię tego zawodnika, podoba mi się jego styl - przyznaje Derlacz. - Aziz dąży do rozwiązania wszystkiego w pierwszych rundach. Ostatnie trzy lub cztery walki to nokauty właśnie w pierwszych rundach. Gość się nie czai, konkretny, wie co robi. Więc czekamy na dobrą walkę Mameda. Myślę, że Mamed wygra.
Jak Chalidow przygotowywał się psychologicznie?
- Mamed jest takim zawodnikiem, który motywuje się poprzez trening - zaznacza Derlacz. - Jak zrobi dobry trening na macie, to się czuje dobrze i wtedy jego głowa pracuje OK. Trenujemy, wychodzą mu rzeczy, które założyliśmy i to potęguje dobre przygotowanie psychologiczne.