Majówka w mieście. Jak spędzić wolny czas? Pchli targ, seanse w planetarium, koncerty i spektakle
Wyspa Sobieszewska
Gdańska wyspa staje się w ostatnich latach jednym z popularniejszych kierunków spędzania wolnego czasu zarówno przez mieszkańców naszego miasta, jak i sąsiednich gmin. Wśród wielu inwestycji w tutejszą infrastrukturę, warto przypomnieć m.in. kilka kilometrów nowych dróg rowerowych. Kto jeszcze ich nie sprawdził na dwóch kółkach, powinien to nadrobić choćby w najbliższy długi weekend.
Polecamy szczególnie dwie trasy. Pierwsza jest jedną z najmłodszych w naszym mieście, powstała w ubiegłym roku. Rozpoczyna się przy skrzyżowaniu ul. Boguckiego z ul. Świbnieńską, i biegnie tuż przy granicy z sąsiednimi gminami, wzdłuż przekopu Wisły. To jedna z najbardziej malowniczych tras rowerowych w Gdańsku. Rowerzyści jadąc po koronie wału dotrą do granic Gminy Miasta Gdańska, gdzie trasa łączy się ze ścieżką na terenie gminy Cedry Wielkie. Ponadto w okolicy Błotnika droga rowerowa ma swoje odgałęzienie w kierunku przystani. Trasa liczy ponad 7 km.
Droga ta stanowi jeden z odcinków Wiślanej Trasy Rowerowej R-9 i Pomorskich Tras Rowerowych o Znaczeniu Międzynarodowym R-10.
Druga trasa na Wyspie Sobieszewskiej prowadzi wzdłuż ul. Turystycznej i ul. Boguckiego, czyli drogi wojewódzkiej nr 501, na odcinku od skrzyżowania z ul. Przegalińską do skrzyżowania z ul. Pohoreckiego. Tę drogę wybudowano przed trzema laty. Liczy ona blisko 4,5 km długości. Powstała tu wygodna dwukierunkowa droga o szerokości trzech metrów. Przy okazji przebudowano, na mini rondo, skrzyżowanie ulic Turystycznej i Przegalińskiej. Część trasy otoczona jest z obu stron lasami, część biegnie wzdłuż kameralnej wyspiarskiej zabudowy. Tą drogą dojechać można wygodnie aż do promu, który kursuje pomiędzy Świbnem a Mikoszewem, a także do opisanej wyżej trasy wzdłuż przekopu Wisły.
Na Wyspę Sobieszewską można także na rowerze dojechać z centrum Gdańska, wygodnie i bezpiecznie, trasą R10, która prowadzi m.in. przez dzielnicę Rudniki. Jest to Nadmorski Szlak Hanzeatycki oraz Wiślana Trasa Rowerowa, będąca częścią R-9, które położone są w korytarzach europejskiej sieci tras rowerowych Euro Velo.
Kto jednak nie czuje się na siłach, by na dwóch kółkach pokonać dodatkowo także ten kilkunastokilometrowy odcinek, może skorzystać ze specjalnej oferty Zarządu Transportu Miejskiego w Gdańsku.
W sobotę, 30 kwietnia, uruchomiona zostanie autobusowa linia sezonowa o numerze 612. Przystosowany do przewozu rowerów autobus jeździć będzie w soboty, niedziele i święta na trasie Śródmieście SKM - Sobieszewo. Będzie zatrzymywał się jedynie na trzech przystankach: „Śródmieście SKM”, „Brama Żuławska” i „Sobieszewo”. Obowiązywać będzie w nim taryfa zwykła. Przewóz rowerów będzie bezpłatny. W autobusie można przetransportować 8 rowerów i dodatkowo 20 na specjalnej przyczepce.
Odjazdy ze Śródmieścia SKM:
· 09:06, 10:15, 11:25, 13:08, 14:15, 15:25, 16:35, 17:45,
Odjazdy z Sobieszewa:
· 09:37, 10:47, 11:57, 13:42, 14:47, 15:57, 17:07, 18:15.
Śródmieście - Orunia-Św. Wojciech-Lipce
Kolejną trasę proponujemy wzdłuż Kanału Raduni. Rozpoczyna się ona przy Biskupiej Górce, kilkanaście metrów za skrzyżowaniem ulic Biskupiej i Armii Krajowej. Można też pojechać ul. Okopową od strony centrum handlowo-usługowego Forum Gdańsk, przez nowy wiadukt, gdzie także wybudowano drogę rowerową, a następnie wjechać na wał wybudowany wzdłuż Raduni. To kolejna malownicza trasa, otoczona majestatycznymi kasztanowcami. Jadąc wałem, zobaczyć można zarówno zabudowę jedno- i wielorodzinną, jak i biegnący obok Trakt Św. Wojciecha. Jadąc z kolei z Oruni w kierunku centrum, po prawej stronie zobaczyć można zabytkowe budynki Głównego Miasta. My proponujemy trasę od Biskupiej Górki do wysokości ul. Nowiny, w którą warto skręcić, by następnie podjechać do zrewaloryzowanego przed kilku laty Parku Oruńskiego. Wałem przy Kanale Raduni dojedziecie aż do granic Gdańska, i dalej do Pruszcza Gdańskiego. Długość trasy zależy więc już od indywidualnych decyzji. Należy pamiętać, że na wale obowiązuje ruch pieszo-rowerowy. Zachowajcie więc odpowiednią prędkość na tej trasie i uważajcie na pieszych.
Dolne Miasto
Jednym z atutów tej rewitalizowanej części Gdańska jest charakterystyczny Opływ Motławy z dawnymi bastionami. Proponujemy trasę od ul. Toruńskiej (wzdłuż tej ulicy nie ma drogi rowerowej) lub ul. Łąkowej (rowerem można przemieścić się charakterystyczną gruntową, utwardzoną promenadą), następnie należy wjechać w ul. Kurzą, obok Reduty Wyskok, po czym przejechać przez tzw. kolorowy mostek i skręcić w lewo. Cała trasa prowadzi dookoła opływu. My proponujemy ją do wysokości mostku przy ul. Modrej i powrót drugim brzegiem do Reduty Wyskok. Pojechać można też dalej, prosto, nie skręcając przy ul. Modrej. Nie trzeba też zatrzymywać się przy Reducie Wyskok - można podjechać do zabytkowej Kamiennej Grodzy i sąsiadujących z nią zielonych bastionów. Długość trasy zależy więc od indywidualnych decyzji. W tym przypadku także należy pamiętać, iż na promenadzie wzdłuż Opływu Motławy spotkać można spacerowiczów.
Co ciekawe, przejeżdżając przez wspomniany kolorowy mostek, od strony Dolnego Miasta, na drugim brzegu będziemy już na terenie dzielnicy Olszynka.
Brzeźno - Nowy Port
Do wizyty w nadmorskim parku im. R. Reagana namawiać specjalnie nie trzeba. Biegnąca tędy droga rowerowa cieszy się dużą popularnością, zwłaszcza na odcinku od Brzeźna do Jelitkowa. My proponujemy trasę w przeciwnym kierunku - od Domu Zdrojowego przy Parku Brzeźnieńskim (przy ul. Zdrojowej), do falochronu i znajdującej się na nim zielonej latarni morskiej. Dostać się tu można także od strony Nowego Portu - od ul. Krasickiego.
Wygodny ciąg pieszo-rowerowy, o długości około 800 metrów, prowadzący na nowoporcki Falochron Zachodni, w tym na znajdującą się tam latarnię morską, zbudowano w 2016 roku. Wcześniej prowadziła tam wydeptana, wąska ścieżka, która niewielu zachęcała do spacerów w tym miejscu. Wydaje się, że wciąż nie każdy mieszkaniec Gdańska wie, że od kilku lat warto zajrzeć także tutaj.
Ten ciąg pieszo-rowerowy znajduje się częściowo na terenie parku w Brzeźnie i rozpoczyna się na wysokości zejścia na plażę nr 34. Jego dalszy odcinek znajduje się na terenie Portu Gdańskiego. To jedyne miejsce pomiędzy Jelitkowem a Portem Gdańsk, gdzie na Zatokę Gdańską można spojrzeć z góry, a nie z poziomu morza. Przy odrobinie szczęścia można też zobaczyć z bliska przypływające do portu statki i inne jednostki pływające.