Fernandez w Lechii. Decyzja może szokować
W sezonie 2022/2023 Luis Fernandez był w Fortuna 1. Lidze zdecydowanym liderem Wisły Kraków. Zdobył 20 goli, miał 7 asyst. Można się było spodziewać, że jeśli Wisła Kraków nie zdoła wrócić do ekstraklasy, nie utrzyma tego zawodnika w składzie drużyny. Fernandez miał na stole propozycje kontraktu z mocnych klubów krajowych. Niespodziewanie zaprezentowany został w środę, 12 lipca, w Gdańsku jako nowy zawodnik Lechii.
Popularny portal piłkarski meczyki.pl tak to skomentował:
Decyzja Fernandeza może szokować. Hiszpan był przymierzany do kilku klubów z Ekstraklasy. Miał też ofertę z saudyjskiego Al-Batin, ale przedstawił zbyt wygórowane żądania finansowe.
Dramat Lechii stał się faktem: spadek do niższej ligi po 15 latach w ekstraklasie
Lechia chce stworzyć ambitną drużynę
Komunikat klubu o sprowadzeniu do Gdańska Luisa Fernandeza zaczyna się od zdania:
Do osiągnięcia sportowego sukcesu Lechii Gdańsk potrzeba wiele ciężkiej pracy, niezbędnej do pozyskania nowych graczy i odbudowania rozpadającej się drużyny.
- To wielkie osiągnięcie, że Luis zgodził się dołączyć do zespołu Lechii Gdańsk - mówi Paolo Urfer, nowy prezes Lechii. - Jego przybycie pokazuje jakie są nasze ambicje, jako, że zamierzamy stworzyć na nowo ambitną drużynę, która pozwoli nam wrócić do Ekstraklasy tak szybko, jak to możliwe. Jestem bardzo wdzięczny Luisowi, że zaakceptował to wyzwanie oraz rolę lidera naszej drużyny.
Specjalistyczny portal Transfermarkt szacuje aktualną wartość Luisa Fernandeza na 500 tys. euro. To mniej więcej poziom najlepszych zawodników, jakich Lechia miała w swoim składzie jeszcze rok temu. Łukasz Zwoliński, który gra już w Rakowie Częstochowa, wyceniany jest na 650 tys. euro. Za Conrado, którego przyszłość wciąż jest niejasna, trzeba zapłacić około 600 tys. euro.
27 kwietnia zmarł współwłaściciel Lechii Gdańsk Franz Josef Wernze
Przyszłość Lechii wciąż dużą zagadką
Nie ma przesady w opinii, że decyzja Fernandeza o przyjściu do Lechii może szokować. Gdański klub po spadku z ekstraklasy znalazł się w głębokim kryzysie sportowym i organizacyjnym. Odeszli najlepsi zawodnicy. Kilka dni temu Lechia nie miała wystarczającej liczby graczy, więc musiała odwołać zaplanowany mecz sparingowy. Z braku pieniędzy klub nie pojechał na obóz przygotowawczy do Cetniewa - inna rzecz, że nie było komu jechać.
Wejście do Lechii nowego właściciela było pierwszym od wielu miesięcy optymistycznym sygnałem dla gdańskich kibiców. Jednak przyszłość klubu wciąż jest dużą zagadką dla wszystkich, którzy interesują się polską piłką.
Sytuacja ze sprzedażą Lechii - jak długo potrwa procedura. AKTUALIZACJA
Lechia budowana w marszu, musi improwizować
Razem z Fernandezem na chwilę obecną w składzie biało-zielonych znajduje się mniej niż 20 zawodników. Tych z odpowiednią piłkarską jakością jest zaledwie kilku.
Inauguracyjny mecz w Fortuna 1. Lidze Lechia ma rozegrać w sobotę 22 lipca na wyjeździe, z Chrobrym Głogów. Do tej daty drużyna musi być gotowa - to z kolei oznacza, że w najbliższym czasie ogłoszone zostaną transfery nowych zawodników. Nieoficjalnie mówi się, że klub zamierza ich sprowadzić głównie z zagranicy. Będą się zgrywać już w trakcie sezonu.
Lechia zostaje na Polsat Plus Arenie Gdańsk. Umowa podpisana na rok