Gra „Król jedzie!” rozpocznie się w piątek, 14 września, 2018 r. o godz. 11:00, na dziedzińcu wewnętrznym Ratusza Głównego Miasta Gdańska (ul. Długa 46/47). Podczas dwugodzinnej zabawy w pięknych salach budynku gracze odkryją na nowo znaczenie eksponatów prezentowanych na wystawie, oraz historie związane z wizytą najbardziej znanego i chyba współcześnie najbardziej lubianego polskiego monarchy w Gdańsku.
- 21 maja 1677 r. o godz. 9:00 Jan III Sobieski wraz z małżonką i królewiczem Jakubem rozpoczął podróż drogą wodną do Prus Królewskich ku Gdańskowi. Miasto o wizycie króla oficjalnie dowiedziało się 5 czerwca, gdy Sobieski przybył do Gniewu. Władze Gdańska rozpoczęły przygotowania do nadchodzącej wizyty, wyznaczając graczy gry terenowej jako osoby odpowiedzialne za zorganizowanie wizyty królewskiej - tłumaczy zasady Andrzej Gierszewski, rzecznik prasowy Muzeum Gdańska.
Na uczestników gry czekać będą liczne zagadki i łamigłówki historyczne oraz zadania. Trzeba będzie na przykład uniknąć dyplomatycznego skandalu, zorganizować program wizyty monarchy - zarówno oficjalny jak i prywatny, napisać panegiryk chwalący króla (albo znaleźć kogoś, kto to za nas zrobi), zlecić wykonanie podarunków, ułożyć program gry i atrakcji, i wreszcie... urządzić wielkie, godne monarchy show, które rozsławi Gdańsk.
Warto wziąć udział nie tylko z powodu dreszczyku emocji towarzyszącego wykonywaniu zadań ale i dla nagrody - na uczestników, którzy ukończą grę w najlepszym czasie i z najmniejszą ilością pomyłek, a także na najmłodszych uczestników gry, czekają upominki.
W zabawie można wziąć udział indywidualnie lub w grupie (jak podpowiadają organizatorzy najlepiej maksymalnie pięcioosobowej). Rozpocznie na dziedzińcu wewnętrznym przy replice bramy triumfalnej, gdzie w godz. 11:00-11:45 będą wydawane karty do gry. Na ukończenie gry potrzeba około 1,5 godziny. Udział w grze jest bezpłatny, bez wcześniejszej rejestracji.
Gra towarzyszy wystawie „Król jedzie!”. Nie jest to pierwszy taki pomysł Muzeum Gdańska na nietypową promocję ekspozycji.
- Wystawy mają to do siebie, że nie mówią widzowi wszystkiego wprost, a najciekawsze historie są zaklęte w detalach, które często pomijamy. Poprzez grę chcemy zwrócić na nie uwagę, pokazać jak wielki wysiłek spoczywał na władzach miasta przy zorganizowaniu wjazdu monarchy, ale też, że ten wyjątkowy spektakl rządził się zawsze pewnymi regułami - mówi Marta Krzyżowska z Muzeum Gdańska, organizator gry.
Więcej o samej ekspozycji: Potomek Stanisława Augusta Poniatowskiego otworzył wystawę „Król jedzie!