Tłumów nie było, co pokazuje jak trudno jest zaktywizować społeczność lokalną do udziału w życiu dzielnicy. Na spotkanie, które zorganizowano w Szkole Podstawowej nr 12, przyszło około 70 gdańszczan. Niewiele - biorąc pod uwagę, że ta dzielnica liczy około 20 tysięcy mieszkańców. Zwrócił na to uwagę nawet prezydent Gdańska, Paweł Adamowicz.
- Wysoka frekwencja na takich spotkaniach jest zazwyczaj efektem problemów. A tutaj, mieszkańcy najprawdopodobniej są zadowoleni, dlatego nie przyszli – ocenił prezydent Gdańska.
Tradycją tych spotkań stało się nagradzanie najaktywniejszych mieszkańców danej dzielnicy. Tym razem wyróżniono Annę Staruszkiewicz z Fundacji Inicjatyw Społeczno-Kulturalnych "Forum" oraz Danutę Gdaniec z Rady Dzielnicy Ujeścisko-Łostowice.
Co dla Łostowic - Ujeściska?
Cykliczne spotkania gdańszczan z władzami miasta i urzędnikami podzielone są na dwie części: ogólną, w trakcie której, na dużej sali, prezydent opowiada o inwestycjach zrealizowanych i planowanych w danej dzielnicy i część, w której mieszkańcy przechodzą do mniejszych czterech sal, gdzie czekają na nich wiceprezydenci odpowiedzialni w mieście za konkretne sprawy.
W trakcie ogólnej części prezydent Adamowicz poinformował mieszkańców o trwających konsultacjach społecznych poświęconych inwestycjom, które powinny zostać zrealizowane w Gdańsku do 2020 r. Przypomniał też o realizowanych już projektach. Miasto sfinansowało, w części, obecną budowę nowej strażnicy dla Straży Pożarnej przy ul. Jabłoniowej. Trwa też budowa nowoczesnego przedszkola przy ul. Dąbka.
Najwięcej pieniędzy na inwestycje drogowe w mieście, w najbliższych latach, trafić ma do południowych dzielnic Gdańska, w tym Ujeściska-Łostowic. Planowana jest tu budowa m.in. tzw. Nowej Warszawskiej wraz linią tramwajową oraz tzw. Nowej Bulońskiej, także z linią tramwajową. Do końca przyszłego roku w dzielnicy powinien powstać sąsiedzki Dom Kultury z biblioteką. Pod uwagę brana jest także budowa boiska wielofunkcyjnego w sąsiedztwie ulic Porębskiego i Wieżyckiej, a także kolejnego przedszkola – przy ul. Niepołomickiej bądź ul. Ofiar Grudnia 70.
Jak dojechać wygodniej?
Po części ogólnej mieszkańcy udali się na spotkania z wybranymi wiceprezydentami. W sali, w której dyżurował wiceprezydent Piotr Grzelak, odpowiedzialny m.in. za komunikację miejską, mieszkańcy prosili o zmiany tras bądź rozkładów jazdy niektórych linii. Chodziło m.in. o dodatkowe poranne kursy linii 118 i 164. Autobusy z tymi numerami, zdaniem mieszkańców, są z rana przepełnione. Obecny na miejscu wicedyrektor ZTM, Sebastian Zomkowski, obiecał, że Zarząd sprawdzi najpierw "napełnienie" tych kursów. Jeśli faktycznie okaże się zbyt duże, wprowadzone zostaną korekty.
Jedna z mieszkanek zasugerowała też, by wprowadzić dodatkowe wieczorne kursy linii 164. Jak tłumaczyła, po godz. 18 ma problem z bezpośrednim wydostaniem się z tej dzielnicy i wygodnym dojazdem na Jasień.
Nowe chodniki i biegacze
U wiceprezydenta Andrzeja Bojanowskiego pojawili się z kolei mieszkańcy wnioskujący o budowę nowych chodników, zwłaszcza przy tych ulicach, gdzie nie ma ich w ogóle bądź powstały tylko ich fragmenty. Wiceprezydent przyznał, że nowe chodniki w tej dzielnicy, będą w wielu miejscach asfaltowe.
- Takie postulaty dostaliśmy od biegaczy. Bitumiczna nawierzchnia będzie zresztą przyjaźniejsza również dla rowerzystów i rolkarzy – podkreślał wiceprezydent Bojanowski.
Spotkanie z mieszkańcami trwało blisko dwie godziny.
Prócz rozmowy - konkrety
Spotkanie było poprzedzone spacerem prezydenta miasta po dzielnicy, w towarzystwie gospodarzy terenu. Ujeścisko i Łostowice Paweł Adamowicz zwiedził z tygodniowym wyprzedzeniem - w środę 28 października. Towarzyszyli mu radni dzielnicowi oraz pracownicy instytucji samorządowych odpowiedzialnych za inwestycje oraz utrzymanie infrastruktury miejskiej. Wizyta trwała półtorej godziny, było już po zmroku, gdy skończyli.
- Ujeścisko i Łostowice to część Gdańska, która bardzo dynamicznie się rozwija - mówi prezydent Adamowicz. - Tu powstają nowe osiedla, tutaj mieszka najwięcej młodych małżeństw i rodzi się najwięcej dzieci. Dlatego na Ujeścisku i Łostowicach miasto inwestuje w w przedszkola, szkoły i żłobki, a także coraz lepsze rozwiązania komunikacyjne.
- Czy takie wizyty są potrzebne? Bardzo - mówi Piotr Lachowski, przewodniczący Zarządu Dzielnicy Ujeścisko-Łostowice, który na co dzień prowadzi z żoną sklep. - Pańskie oko konia tuczy. Co powie prezydent, na pewno będzie wykonane.
Podczas spaceru uzgodniono listę ośmiu spraw do pilnego załatwienia.
1. Dokończenie remontu starej Łódzkiej. Chodzi o odcinek od ul. Przemyskiej do Płockiej, który ma być zrobiony w 2016 r.
2. Dwa niezbyt bezpieczne skrzyżowania mają być przerobione na ronda. Konkretnie: skrzyżowanie Łódzkiej z Warszawską oraz Warszawskiej z Cedrową. Do realizacji w 2016 r. Temat omówiono z radnymi dzielnicy wcześniej, gotowe są już plany.
3. Przy ul. Łódzkiej - ma być postawiona wiata przystanku autobusowego dla pasażerów jadących na Chełm. Realizacja na przełomie 2015 i 2016 r.
4. Przy skrzyżowaniu ul. Warszawskiej z Piotrkowską, gdzie jest sygnalizacja świetlna - ma tam być wykonany lewoskręt, bez którego mocno utrudniony jest płynny przejazd samochodów. Ma być gotowy do końca 2016 r. na koszt dewelopera, który realizuje w pobliżu inwestycję.
5. Wykonanie zatoczki na przystanku autobusowym przy Piotrkowskiej. Jest tam zbyt wąski chodnik, co powoduje, że miejsce nie jest bezpieczne dla pasażerów - do zrobienia w najbliższych miesiącach.
6. Propozycja utworzenia przy SP nr 12 dodatkowych miejsc postojowych dla samochodów - wzdłuż ul. Człuchowskiej. Konieczne dla wygody rodziców podwożących lub zabierających dzieci ze szkoły i przedszkola. Realizacja w 2016 r. W planach jest również wybudowanie przy szkole ronda, które umożliwi bezkolizyjny rozjazd w różnych kierunkach - ma być zrobione w miejscu, gdzie tzw. stara Człuchowska będzie przechodziła w nową Człuchowską.
7. Ul. Wieżycka - odcinek ok. 200 m, od Unruga do Świętokrzyskiej. Jeździ się tam po płytach betonowych, brakuje pobocza dla pieszych. Inwestycja będzie zrealizowana w 2016 r. w ramach programu modernizacji dróg lokalnych.
8. Przejście dla pieszych między Świętokrzyską a Bieszczadzką - ok. 400 m dzikiej drogi gruntowej, przy krzakach, bez oświetlenia. Z przejścia korzystają m.in. dzieci uczęszczające do SP nr 86. Miejsce niebezpieczne, szczególnie w okresach, gdy wcześnie zapada zmrok. W III/IV kwartale będzie tam wykonane oświetlenie oraz nawierzchnia. W trybie pilnym mają być wykarczowane krzaki na poboczu, dla zwiększenia bezpieczeństwa przechodniów.