• Start
  • Wiadomości
  • Liczne narodziny w gdańskim zoo. Maluchy można już podziwiać

Liczne narodziny w gdańskim zoo. Maluchy można już podziwiać

Sezon letni to idealna okazja, żeby zaobserwować urodzonych w tym roku mieszkańców Gdańskiego Ogrodu Zoologicznego. Wśród nich są m.in. drapieżny ptak urubu, zebra, jak i patasy – afrykańskie małpy. Wszystkie młode czują się u nas dobrze, są zdrowe i prawidłowo się rozwijają.
20.07.2024
Więcej artykułów poświęconych Gdańskowi znajdziesz na stronie głównej gdansk.pl
Na zdjęciu widać rudego małpa patas siedzącego na ziemi, a obok niego przytulonego młodego małpka. Młody małp patrzy prosto w kamerę, trzymając się blisko swojego opiekuna, co nadaje zdjęciu ciepłego i ochronnego charakteru.
Patas rudy
Fot. GOZ

- Urodzone u nas zwierzęta, zgodnie z rolą współczesnego zoo, gdy dorosną, zostaną przekazane do innych placówek, w których założą własne rodziny - mówi Emilia Salach, dyrektor Gdańskiego Ogrodu Zoologicznego. Część z nich należy do gatunków, które mają swoich koordynatorów, nie tylko nadzorujących transfery, ale także hodowle - dodaje.

Dwa lemury wari nowymi mieszkańcami zoo. Pierwszy raz w historii oliwskiego zwierzyńca

Na zdjęciu znajduje się czarny łabędź siedzący w gnieździe wykonanym z gałęzi. Obok dorosłego łabędzia znajduje się małe, puszyste pisklę.
Łabędź czarny
Fot. GOZ

Skrzydlate maleństwa

Nie zawiedli ptasi przedstawiciele gdańskiej fauny. Kolejny rok z rzędu możemy pochwalić się potomstwem u flamingów różowych. Ptaki te budują kopiec z błota, który pod wpływem słońca utwardza się, a na jego szczycie ptaki mogą składać jaja. W tym roku do rozrodu przystąpiło więcej ptaków, a na tę chwilę mamy cztery pisklaki.

Na zdjęciu widać młodego flaminga stojącego na ziemi obok dwóch dorosłych flamingów. Jedno z dorosłych ptaków leży złożonymi skrzydłami, podczas gdy drugie stoi obok, eksponując swoje różowe nogi. W tle widać bujną roślinność, która dodaje naturalnego charakteru scenerii.
Flaming różowy
Fot. GOZ

Wśród ptaków potomstwa warto wypatrywać u nandu szarych, bardzo często mylonych z afrykańskimi strusiami. Tutaj ciekawie rozkładają się rodzicielskie obowiązki, ponieważ wysiadywaniem jaj i odchowem młodych zajmuje się tylko ojciec.

Na zdjęciu widać barasingę bagienną, dorosłą samicę z młodym jelonkiem, spacerującą po zielonej łące. Tło stanowi bujna roślinność, która podkreśla naturalne środowisko zwierząt.
Barasinga bagienna
Fot. GOZ

Na świat przyszedł również urubu różowogłowy. To ptak drapieżny, który jest spokrewniony z kondorami i podobnie jak one żywi się padliną. Para, która doczekała się potomstwa to samiec, który w naszym zoo żyje już ponad 15 lat oraz samica, która przyjechała do niego w zeszłym roku z Holandii. Pomimo trudnych początków ich relacja rozwinęła się w dobrym kierunku, czego efektem jest śnieżnobiała puchata kulka.

Wiersze 63 poetów zawisły w gdańskim zoo w ramach Poetyckiego Prania

Na zdjęciu widać młodego jaka stojącego obok dorosłego osobnika. Mały jak jest otoczony przez gęstą sierść dorosłego, a jego kędzierzawe futerko jest wyraźnie widoczne na tle trawy i liści na ziemi.
Jak zwyczajny
Fot. GOZ

Nowi mieszkańcy wśród ssaków

Nie próżnują także ssaki. Maluchy można dostrzec w stadzie alpak, ale także jaków. Na olbrzymim trawiastym wybiegu, który leży w okolicy restauracji La Mariposa, przy odrobinie szczęścia uda się dojrzeć młodą samiczkę azjatyckiego jelenia. Dzięki temu nasza grupa barasing bagiennych liczy już dziewięciu osobników.

Na zdjęciu widać kangura rdzawoszyjego z młodym w torbie, siedzącego na zielonej trawie. W tle znajduje się drugi kangur, który skubie trawę wśród żółtych kwiatów.
Kangur rdzawoszyi
Fot. GOZ

Powiększyło się również stado elandów, czyli największych przedstawicieli rodziny wołowatych, które potocznie nazywane są antylopami. Samce mogą ważyć ponad 500kg. Urodzona w maju samiczka rośnie jak na drożdżach, ale do docelowej masy ciała jeszcze jej trochę brakuje. Na sąsiednim wybiegu, wśród zebr i żyraf, dostrzec można znacznie mniejszego mieszkańca w paski.

Na zdjęciu widoczne są dwa elandy na trawiastym wybiegu. W tle znajduje się dorosły osobnik, a na pierwszym planie młody eland bawi się gałązką, przyciągając uwagę swoim młodzieńczym zachowaniem.
Eland
Fot. GOZ

- Płci małej zebry jeszcze nie znamy. Nie zawsze jej określenie jest proste, często wymaga czasu, a w przypadku ptaków, badań krwi – mówi Emilia Salach. - Maluch zaraz po urodzeniu podążał za matką i resztą stada. Taka strategia umożliwia przeżycie na afrykańskiej sawannie. Narodzone zwierzęta muszą jak najszybciej stanąć na nogi, żeby nie stać się łatwym łupem dla drapieżników.

Na zdjęciu widoczne są dwie zebry: dorosła zebra i jej młode, stojące blisko siebie na zielonej trawie. Tło stanowi rozmyta roślinność, która dodaje zdjęciu naturalnego charakteru.
Zebra pręgowana
Fot. GOZ

I jeszcze: kangury, patasy, golce...

Gdański Ogród Zoologiczny to prawie 150 gatunków i ponad 850 osobników, a wśród nich znajdziemy jeszcze kilka niespodzianek m.in. u kangurów rdzawoszyich, koskorob, a także tajemniczych mieszkańców lwiarni, czyli golców piaskowych. Prawdziwy „żłobek” utworzył się u afrykańskich małp – patasów, które potrafią się przemieszczać z prędkością około 55 km/h. Większość maluchów uczy się już samodzielności, a to idealny czas, żeby obserwować ich wspólne zabawy.

Na zdjęciu widać młodą alpakę o rudobrązowym futrze, stojącą wśród innych alpak o różnorodnym umaszczeniu. Alpaka spogląda prosto w obiektyw, co nadaje jej zdjęciu uroczy i pełen ciekawości wyraz.
Alpaka
Fot. GOZ

Zapraszamy do odwiedzin maluchów w naszym zoo!

oprac. IB

TV

Drugi dzień festiwalu FETA 2024