Działacze Lepszego Gdańska uważają za niewiarygodne wypowiedzi Jarosława Wałęsy, kandydata Koalicji Obywatelskiej (PO,.Nowoczesna) na prezydenta Gdańska zapowiadające „koniec republiki deweloperów”. Zarzucili radnym PO i urzędującemu prezydentowi Pawłowi Adamowiczowi, że ramię w ramię – jak się wyrazili – tworzą „republikę deweloperów”. Swoją konferencję prasową zorganizowali w Forum Gdańsk, na tle Kanału Raduni. Uczestniczyli w niej Michał Wojciechowicz, Magdalena Kamrowska i Jolanta Banach oraz kadnydatka na prezydenta Miasta Elżbieta Jachlewska.
- Jak widzimy Kanał Raduni, mimo obietnic, jest niewidoczny, został zabetonowany i przykryty banerem tylko i wyłącznie po to, żeby zrobić większą powierzchnię użytkową dla dewelopera – mówiła Elżbieta Jachlewska.
Zdaniem aktywistów Lepszego Gdańska przykładów tzw. LexAdamowicz w "republice Deweloperów" jest więcej. Zaliczają oni do nich m.in. wyburzenie historycznych hal na terenach dawnej Stoczni Gdańskiej czy budowę Bastion Wałowa.
Działacze Lepszego Gdańska pojechali też na gdańską Zaspę. Tam w sąsiedztwie przychodni na ul. Pilotów zadali publiczne pytanie Kacprowi Płażyńskiemu, który jest kandydatem PiS na prezydenta Gdańska o przyjętą niedawno przez Parlament specustawę zwaną Lexdeweloper. Zarzucili mu, że z jednej strony walczy z „republiką deweloperów” a z drugiej jego ugrupowanie popiera oprotestowaną ustawę, która wspiera deweloperów. Przykładem jest wniosek złożony przez inwestora powiązanego z PiS i SKOK (właściciela budynku przychodni przy Pilotów), który chce zburzyć przychodnię na Zaspie i postawić tam wieżowiec.