Trener Lechii optymistą
- Zbyt łatwo traciliśmy bramki, ale powinniśmy zdobyć też więcej goli, bo sytuacje były - mówi przed niedzielnym meczem z Zagłębiem Lubin, trener Lechii Gdańsk Szymon Grabowski.
Jego zespół do tej pory zremisował we Wrocławiu ze Śląskiem 1:1, przegrał u siebie z Motorem Lublin 0:2 i na wyjeździe z Lechem Poznań 1:3. Po trzech kolejkach ma jeden punkt, bilans bramek 2:6, co daje przedostatnie miejsce w tabeli ekstraklasy.
- Na treningach zespół wygląda bardzo dobrze, jestem optymistą, jeśli chodzi o to, jak zawodnicy się zaprezentują pod względem fizycznym i piłkarskim w najbliższym meczu - dodaje szkoleniowiec Lechii.
Lechia ma nowego środkowego obrońcę. Bujar Pllan z kontraktem na cztery lata
Budowanie mentalności zwycięzców
Biało-Zieloni w niedzielę, 11 sierpnia, na Polsat Plus Arenie Gdańsk powalczą zatem o pierwsze zwycięstwo w ekstraklasie sezonu 2024/2025.
- Motywować piłkarzy nie musimy, ale na pewno rozmawiamy dużo. Myślę, że to DNA, czy tę pracę, którą wykonywaliśmy, można powiedzieć od samego początku, miała na celu zbudowanie takiej mentalności zwycięzców jeśli chodzi o indywidualnych zawodników, ale też drużynę. Każdy sobie zdaje też sprawę i wierzy w to, że ta praca za chwilę się obroni i będziemy mogli przekuć ją na zdobycz punktową, a co za tym idzie, na budowanie jeszcze większej pewności - przekonuje trener Grabowski. - Wiadomo, że każde zwycięstwo, każdy dobry wynik, trzy punkty budują nie tylko atmosferę, ale też podbudowują mentalnie każdego zawodnika i drużynę. Ja się cieszę, że mimo tego, że na tę chwilę nie zdobyliśmy jeszcze trzech punktów, to zawodnicy mają naprawdę bardzo dobrze ukierunkowane myśli, pozytywne, nie za bardzo ich rozpraszają nawet te negatywne komentarze, a wręcz przeciwnie, motywują ich i mobilizują do dalszej pracy.
Kacper Sezonienko w Lechii do 2027 roku. Nowy kontrakt młodego piłkarza
Zagłębie też chce wygrać
Zagłębie Lubin poprawia się z meczu na mecz. Zaczęli od porażki z Legią Warszawa 0:2, potem był remis z Pogonią Szczecin 2:2, następnie zwycięstwo przed własną publicznością z Puszczą Niepołomice 1:0. Mają cztery punkty, bilans bramek 3:4 i zajmują jedenaste miejsce.
- Z Puszczą zagraliśmy w nowym zestawieniu, ale widać było, że zawodnicy stanęli na wysokości zadania i stanowili e. Uważam, że jako cały zespół broniliśmy solidnie. Oczywiście są jeszcze pewne aspekty gry, które wymagają poprawy i na tym skupiliśmy się w tygodniu naszej pracy - mówił dwa dni przed meczem z Lechią szkoleniowiec Zagłębia Waldemar Fornalik.
Co trener Zagłębia sądzi o Lechii?
- Wiemy, że Lechia awansowała z pierwszego miejsca i był to awans bezapelacyjny, bo prezentowali się bardzo dobrze na zapleczu rozgrywek. Teraz widać, że też gra w piłkę sprawia im radość i na pewno są groźnym zespołem, niezależnie od tego czy grają u siebie czy na wyjeździe.
W Lubinie liczą na pierwsze wyjazdowe zwycięstwo.
Początek spotkania Lechia - Zagłębie w niedzielę, 11 sierpnia, o godz. 14.45.
Wypowiedź trenera Fornalika ze strony Zagłębia Lubin
