• Start
  • Wiadomości
  • Lechia: trudne początki w ekstraklasie, debiut już w piątek

Lechia informuje: już spłacone długi wskazane przez FIFA, w piątek ekstraklasę czas zacząć

Podobnie jak rok temu, Lechia zaczyna sezon ligowy od chaosu organizacyjnego i licznych znaków zapytania. Klub poinformował, że spłacił zobowiązania finansowe wskazane przez FIFA. To powinno umożliwić wzmocnienie drużyny, poprzez rejestrację nowych zawodników. Czasu do debiutu w ekstraklasie jest mało: już w piątek, 19 lipca, Lechia zmierzy się we Wrocławiu ze Śląskiem. Początek meczu o godz. 20.30.
17.07.2024
Więcej artykułów poświęconych Gdańskowi znajdziesz na stronie głównej gdansk.pl
Grupa piłkarzy na boisku, mają biało - zielone stroje, cieszą się wspólnie ze zwycięstwa. Na terbunach - liczni kibice z biało-zielonymi szalikami
Lechia po roku nieobecności w ekstraklasie wraca do krajowej piłkarskiej elity. Pierwszy mecz już w piątek, we Wrocławiu - ze Śląskiem. Nz. gdańszczanie w wygranym 3:0 meczu z GKS Tychy, jeszcze w Fortuna 1. Lidze
fot. Dominik Paszliński/gdansk.pl

Lechia płaci za Bobceka

Lapidarny komunikat Lechii opublikowany został w środę, 17 lipca, około południa.

Informujemy, że Lechia Gdańsk dokonała płatności wskazanych przez FIFA, co oznacza, że będzie mogła zarejestrować nowych zawodników, z zastrzeżeniem procedury FIFA TMS.

Chodzi o zaległą należność za transfer Tomasa Bobceka, który rozegrał w Gdańsku cały ubiegły sezon i jest podstawowym napastnikiem w drużynie Biało-Zielonych. Skargę na brak zapłaty złożył słowacki klub MFK Ruzomberok, którego wychowankiem jest Bobcek. Kwota nie jest znana, chodzi o co najmniej 325 tys. euro. FIFA zareagowała nakładając na Lechię zakaz transferowy. Spłacenie długu wobec MFK Ruzomberok oznacza dla Lechii możliwość wzmocnienia drużyny nowymi zawodnikami.

Kilka nowych nazwisk

Kto w Lechii czeka na rejestrację do rozgrywek ekstraklasy? Znane są cztery nazwiska.

  • Bogdan Viunnyk, 22-letni ukraiński napastnik, wyceniany przez portal Transfermarkt na 600 tys. euro. Jego status nie jest jasny: trenuje w Gdańsku od marca br., ale wciąż nie wiadomo, czy Lechia doszła do porozumienia z Szachtarem Donieck, gdzie Viunnyk był wcześniej zarejestrowany.  
  • Sergiy Buletsa, 25-letni ofensywny pomocnik z Ukrainy. Lechia wypożyczyła go na rok z Dynama Kijów. Buletsa powinien stanowić istotne wzmocnienie dla Lechii, jego wartość rynkowa według Transfermarkt wynosi 1,2 mln euro - w Gdańsku nie grał jeszcze dotąd zawodnik tak wysoko wyceniany. Warto jednak pamiętać, że Buletsa już rok temu próbował swoich sił w Polsce - grał dla Zagłębia Lubin, ale miał kłopoty z aklimatyzacją w nowym środowisku i w efekcie furory nie zrobił.
  • Szymon Weirauch, 20-letni polski bramkarz, który przychodzi do Lechii z Zagłębia Lubin. Wyceniany na 350 tys. euro. Uważany za duży talent, wzrost 192 cm.
  • Karl Wendt, 19-letni szwedzki obrońca z klubu Trelleborgs FF. Wyceniany na 250 tys. euro. Trelleborgs FF to 2. liga szwedzka, o Karlu Wendcie trudno powiedzieć coś konkretnego. Nie grał dotąd nigdzie poza swoim macierzystym klubem, ale najwyraźniej wpadł w oko skautom pracującym dla Lechii.  

Lechia jako ligowy "czarny koń"? 

Przed rozpoczęciem rozgrywek PKO BP Ekstraklasy trzeba powiedzieć wprost, że sytuacja finansowa i organizacyjna Lechii nie jest różowa. W klubie wyraźnie brakuje pieniędzy, nie udało się znaleźć strategicznego sponsora - próbowano rozmawiać z Energą, ale ostateczna odpowiedź była na nie.

Lechia ma zaległości finansowe wobec piłkarzy i pracowników klubu, a także wobec firm współpracujących. 

Jednak wśród komentatorów mało kto uważa, że Lechia nie poradzi sobie z tymi problemami. Sponsor strategiczny w końcu się znajdzie. Klub czeka ponadto na znaczne pieniądze za prawa do transmisji telewizyjnych meczów ligowych. Potencjalnie jest też typowany na “czarnego konia” ekstraklasy - to pokłosie dobrej jakości gry w piłkę, jaką gdańszczanie pokazali w ubiegłym sezonie. 

Pierwszy mecz Lechii w PKO BP Ekstraklasie zaplanowany jest na piątek, 19 lipca, o godz. 20.30. Gdańszczanie zmierzą się we Wrocławiu z tamtejszym Śląskiem.

Co pod względem statystycznym warto wiedzieć o Lechii przed rozpoczęciem sezonu? 

  • Jest to najmłodsza drużyna PKO BP Ekstraklasy - średni wiek zawodnika to zaledwie 22,2 lata (przy średniej w lidze 24,9 lat)
  • Pod względem wartości rynkowej jest to dwunasta (na 18) drużyna w PKO BP Ekstraklasie, wyceniana na 10,1 mln euro. Najdroższy jest Lech Poznań (35,85 mln euro), najtańszy - GKS Katowice (6,63 mln euro)
  • Obcokrajowcy stanowią w Lechii dokładnie 50 proc. składu osobowego (13 na 26 zawodników)

TV

Westerplatte – beneficjent czy ofiara polityki historycznej?