Thriller kręcony w Gdańsku otworzy festiwal filmowy w Gdyni. W obsadzie Jakub Gierszał
Osobista relacja reżysera z Gdańskiem
Maciej Sobieszczański to laureat nagród festiwali w Berlinie, Chicago, Locarno i Montrealu, twórca m.in. międzynarodowo docenionej produkcji „Zgoda” (2017), w której wystąpili Jakub Gierszał, Danuta Stenka i Tomasz Sapryk. Być może nie wszyscy wiedzą, że ten reżyser o międzynarodowej sławie jest również mocno związany z Gdańskiem.
- Moja relacja z Gdańskiem jest bardzo osobista, dlatego wracam tutaj jak do domu - mówi reżyser, który wychował się na Mazurach, mieszka w Warszawie, ale w naszym mieście spędził ponad dekadę. Po raz pierwszy przybył nad Motławę 31 sierpnia 1981 roku, rok po podpisaniu porozumień sierpniowych.
- Przyjechałem na stację, nade mną latały helikoptery, biegali zomowcy, spadały na mnie puszki z gazem... A ja z walizeczką zmierzałem na Piramowicza - wspomina Sobieszczański swoje pierwsze pojawienie się w Gdańsku.
Nowa premiera Teatru Wybrzeże. Wstrząsająca opowieść o przemocy - jak film Smarzowskiego
Najlepszy Henryk Bista, najpiękniejszy Teatr Wybrzeże i miłość do Doroty Kolak
Dzisiejszy reżyser, gdy jako nastolatek trafił do Gdańska, to zatrzymał się w ... internacie. Ukończył tu Technikum Budowy Okrętów (obecnie Szkoły Okrętowe i Techniczne CONRADINUM).
- Tu zaczęło się moje dorastanie, w buncie lat 80., w mieście, które było symbolem wolności. My tę wolność nieśliśmy ze sobą. Mój Gdańsk to miasto, w którym najwspanialszym aktorem na świecie był Henryk Bista, a Teatr Wybrzeże był najpiękniejszym teatrem w Polsce. Kochałem się na zabój w Dorocie Kolak. To było dla mnie miasto budowania swojego charakteru i sposobu myślenia, budzące mnie do świadomego życia.
Hollywoodzka opowieść w gdańskich realiach
Najnowszy film, którego Maciej Sobieszczański jest reżyserem, a także autorem scenariusza - wspólnie z Grzegorzem Pudą - „Brat”, to pełna emocji opowieść o 14-letnim zawodniku judo, Dawidzie, który walczy o swoje marzenia i o przetrwanie swojej rodziny po tym, jak jego ojciec trafił do więzienia.
Oprócz problemów rodzinnych, na drodze do sukcesów w sporcie głównemu bohaterowi staje jego własny wybuchowy temperament i agresja, które trudno mu kontrolować - to dziedzictwo, jakie otrzymał od ojca.
27. Festiwal Szekspirowski - nasze podsumowanie. Były emocje i wiele zaskoczeń
Jak opowiada reżyser, choć w kręgu jego filmowych zainteresowań znajduje się kino artystyczne - a więc ambitne i nierzadko niełatwe - widzowie odkryją w produkcji również momenty pozytywne - czułe i wzruszające, a także dodające wiary we własne siły.
- Od dawna myślałem o historii na temat dojrzewania, kiedy wszystko dzieje się po raz pierwszy, kiedy marzenia zmieniają się w cel i kiedy przez chwilę wydaje się, że wszystko jest możliwe, jeśli tylko wystarczająco się tego pragnie. Ten film może być inspiracją dla wielu, by wierzyć, marzyć i nigdy się nie poddawać - mówi reżyser Maciej Sobieszczański.
Choć więc przed bohaterem filmu pojawia się wiele wyzwań - z jednej strony stara się podążać wyboistą drogą do zostania mistrzem judo, z drugiej spełnić oczekiwania matki i opiekować się swoim 9-letnim bratem - los jest dla niego również łaskawy. Chłopak dostaje szansę, by odmienić swoje życie, kiedy otrzymuje zaproszenie na ważny turniej judo w Gdańsku. Czy ma jednak w sobie to, czego trzeba, aby wykorzystać tę jedyną w życiu okazję i spełnić marzenia?
Gdzie były kręcone sceny?
Premiera filmu planowana jest na 2024 rok, ale przed twórcami jeszcze trochę pracy i kolejne dni zdjęciowe, które odbędą się jesienią.
Zakończyły się już plany zdjęciowe w Żyrardowie oraz w Gdańsku - zdjęcia kręcone były w sierpniu na terenie Akademii Wychowania Fizycznego i Sportu w Oliwie. Grane tu były głównie sceny walk judo młodych osób.
Zawodnicy judo i znane nazwiska
Główne role w „Bracie” tworzą młodzi aktorzy. Ich poszukiwania zajęły Maciejowi Sobieszczańskiemu blisko osiem miesięcy, a na castingach, organizowanych w całym kraju, pojawiły się pięćset dzieci i nastolatków. Spośród nich wyłoniono dziesięć osób, w tym głównego bohatera i jego brata - Filipa Wiłkomirskiego (filmowy Dawid) i Tytusa Szymczuka (w roli Michała).
Obaj to utalentowani młodzi zawodnicy judo. Tytus pierwsze doświadczenia na macie zdobywał już od trzeciego roku życia, wygrywając liczne medale, a obecnie odnosi pierwsze sukcesy na międzynarodowych zawodach i campach, a w 2023 roku liczy na zdobycie TOP 3 w International Judo League w swojej kategorii wiekowej.
Z kolei Filip jest jednym z najzdolniejszych zawodników judo w swojej kategorii wiekowej, wielokrotnie triumfował na prestiżowych międzynarodowych zawodach w kraju i za granicą. Wśród rówieśników wyróżnia się nie tylko wyjątkowo bogatym wachlarzem opanowanych technik, ale przede wszystkim dojrzałością sportową i inteligencją na macie.
W rolę matki chłopców wcieliła się ceniona aktorka teatralna i filmowa Agnieszka Grochowska, która ostatnio na nowo rozpaliła zainteresowanie widzów rolą w „Dniu matki” w reżyserii Mateusza Rakowicza. Oddanego dzieciakom trenera judo gra natomiast także znany szerokiemu gronu odbiorców Julian Świeżewski („25 lat niewinności”, „Filip”), który z Maciejem Sobieszczańskim spotkał się już na planie filmu „Zgoda”. Partneruje im na planie m.in. Tomasz Schuchardt („Wielka woda”).
Za kamerą stanęła wybitna autorka zdjęć Jolanta Dylewska, o scenografię dba nagrodzona EMMY Ewa Skoczkowska.
Mistrzowski popis Ewy Skibińskiej. Aktorka wystąpiła na scenie klubu Żak
Scenariusz z prestiżowymi nagrodami
Maciej Sobieszczański i Grzegorz Puda, autorzy „Brata”, za scenariusz do filmu byli wielokrotnie nagradzani - zdobyli m.in. nagrodę im. Krzysztofa Kieślowskiego za Najlepszy Scenariusz z Europy Wschodniej.
Jurorzy przyznający tę nagrodę (wśród których znalazł się m.in. producent „Thelmy i Louise” i „Misji”) w uzasadnieniu werdyktu napisali: „To pełne emocji studium braterskiej relacji w obliczu wielkiej presji. Scenariusz, który wyróżnia się jako dzieło wyjątkowo poruszające, przedstawiające realistyczną i uniwersalną historię dramatycznych zmagań rodzinnych.”
ZOBACZ GALERIĘ ZDJĘĆ Z PLANU FILMU "BRAT"
Pierwszy tytuł Gdańskiego Funduszu Filmowego
Film został dofinansowany w 2022 roku przez Gdański Fundusz Filmowy, w ramach pierwszej edycji programu, którego operatorem jest Instytut Kultury Miejskiej.
- Dla nas najważniejsze było to, jaki jest Gdańsk w tej opowieści - jaką rolę pełni, jak ważny jest dla tej historii. W „Bracie” jest miastem szansy, zmiany, spełnienia marzeń. Chyba wszyscy chcielibyśmy, żeby nasze miasto było właśnie tak - mówi koordynatorka Gdańskiego Funduszu Filmowego, Marta Niewiadomska.
- Bardzo bym chciała, żeby Gdańsk był marzeniem filmowym, nie tylko w kontekście lokacji. To jest jeden z celów powołania Gdańskiego Funduszu Filmowego. Z jednej strony powstał dla kinematografii i dla twórców, aby wesprzeć ich w realizowaniu dobrych jakościowo filmów, tak jak to robi np. Państwowy Instytut Sztuki Filmowej. Ale zależy nam też bardzo na tym, żeby ten program przysłużył się powstaniu w Gdańsku infrastruktury filmowej. Chcielibyśmy, aby wpłynęło to na rozwinięcie w przyszłości produkcji filmów fabularnych, dokumentalnych, animacji, ale też filmów reklamowych. Gdańsk z pewnością będzie odkryty filmowo, ale musimy stworzyć warunki, które w tym pomogą - dodaje Aleksandra Szymańska, dyrektorka Instytutu Kultury Miejskiej.
Producentem filmu „Brat” jest Apple Film Production, a dystrybutorem - Monolith Films.
Poznaj Teatr w Oknie: miejsce koncertów, warsztatów, stand upu i teatru
