Take!Cup to inicjatywa, która narodziła się w Krakowie. Pierwszy w Polsce system kaucyjny to alternatywa dla jednorazowych kubków do kawy, herbaty czy każdego innego napoju. Idea jest prosta - lokale, które dołączą do systemu, w swojej ofercie posiadać będą wykonane z polipropylenu kubki. Są w 100 proc. poddawane recyklingowi, można je myć w zmywarce i jak zapowiadają pomysłodawcy tej inicjatywy - jeden kubek od Take!Cup zastępuje nawet 500 papierowych egzemplarzy.
- Take!Cup to twór przyjazny środowisku, który w swojej idei ma jeden cel - eliminację z obiegu szkodliwych dla środowiska, dla ludzi, jednorazowych kubków “to go” - mówi Adrian Golonka, założyciel Take!Cup. - Pracowaliśmy nad stworzeniem tego konceptu blisko trzy lata. Wystartowaliśmy w lutym 2020 roku. Pomysł został ciepło i pozytywnie przyjęty, jednak wybuch pandemii pokrzyżował nam plany rozwoju. Miesiąc temu zrobiliśmy restart i powoli zaczynamy rewolucjonizować rynek.
Społeczna kawiarnia Ciekawa, która zatrudnia osoby z niepełnosprawnością intelektualną - jako pierwszy lokal na Pomorzu - dołączyła do systemu kaucyjnego Take!Cup.
- W mediach społecznościowych pojawiła się prośba od Take!Cup, by internauci oznaczali miejsca, w których chcieliby korzystać z kubków wielokrotnego użytku. Oznaczono też Ciekawą, więc zainteresowałem się tematem - wyjaśnia Krzysztof Skrzypski, prezes Ciekawej Spółdzielni Socjalnej w Gdańsku. - Na początek zamówiliśmy 40 kubków, by sprawdzić, jakie będzie zainteresowanie. Pierwsza kawa w ekologicznym kubku została już sprzedana kobiecie. Jesteśmy bardzo dumni, że możemy być pionierem eko-rewolucji w Gdańsku, Trójmieście, na Pomorzu.
Ruszyła cieKAWA kawiarnia. Chodź na kawę ze społecznym przesłaniem
Kraków, Warszawa, Gdańsk, Wrocław
Na terenie Krakowa działa aktualnie 30 kawiarni, które uczestniczą w programie. W czwartek 21 stycznia dołączył Gdańsk i wiadomo już, że Ciekawa jest pierwszym, ale nie ostatnim partnerskim lokalem dla tego projektu w naszym mieście. Lada dzień dołączy także gastronomia z Warszawy i Wrocławia.
- Korzyści z dołączenia do systemu kaucyjnego płynące dla samorządów i prywatnych przedsiębiorców, są ogromne - dodaje Adrian Golonka. - Przedsiębiorcy mogą przestać kupować papierowe kubki, to doskonała alternatywa teraz, gdy wszystko sprzedawane jest w jednorazówkach. Mniej śmieci - to też korzyść dla samorządów.
Aspekt edukacyjny
Kubki dostępne są w dwóch wariantach kolorystycznych: biel i beż, oraz pojemnościowych: 0,3 i 0,4 litra. Obecnie dostępna jest jedynie wersja “krakowska”, ale kawosze mogą spodziewać się, że regionalne kubki pojawią się także w ich miastach. Jak zapewnia pomysłodawca Take!Cup, kubki są wytrzymałe na uszkodzenia, pod wpływem wysokiej temperatury nie wytwarza się melamina, nie przenoszą smaku.
Za nieoddanie kubka operator nie przewiduje żadnych kar. Zanim jednak podejmiemy decyzję o jego zachowaniu, warto pomyśleć o przesłaniu tej inicjatywy.
- Idea funkcjonowania systemów kaucyjnych polega na przede wszystkim na tym, że najważniejszy jej aspekt brzmi - zwróć kubek u dowolnego partnera, odbierz 5 zł kaucji. Zdaję sobie sprawę, że kubki są na tyle atrakcyjne, że klienci chcą je sobie zostawiać, doceniam to, jednak ideą funkcjonowanie systemu kaucyjnego jest powrót kubka do obiegu.
- Kupujemy kawę w Ciekawej, płacimy 5 złotych kaucji, wsiadamy w pociąg, jedziemy na przykład do Krakowa i tam, w lokalu partnerskim oddajemy kubek, gdzie zwracane są nam pieniądze - to bardzo wygodne w poruszaniu między miastami i kawiarniami - dodaje Krzysztof Skrzypski. - Zachęcam inne kawiarnie z naszego regionu, by dołączyły do tej akcji.
Kolorowe pokrywki
Ze względów sanitarnych, system kaucyjny nie dotyczy pokrywek. One także są wielokrotnego użytku, aby je nabyć, należy dopłacić 5 zł (za sztukę). Pokrywki dostępne są w pięciu kolorach.
- System kaucyjny Take!Cup funkcjonuje w taki sam sposób jak obieg naczyń wielorazowych w każdym lokalu - wyjaśnia założyciel Take!Cup. Jeżeli korzysta się z filiżanek, szklanek, czyli jesteśmy w stanie zamówić kawę na miejscu, Take!Cup może z powodzeniem funkcjonować. System działa w obiegu zamkniętym naczyń wielorazowego użytku, nie ma tu skrzyżowania drogi czystej z brudną, ale pokrywki to już gadżet osobisty.
Ile kosztuje dołączenie do Take!Cup?
Kawiarnia, która zdecyduje się wejść do projektu Take!Cup teoretycznie za kubki nie płaci, praktycznie zobowiązana jest uiścić kaucję, którą później odbierze od klientów.
- Kubek dla kawiarni jest bezkosztowy, za uczestnictwo w systemie pobieramy od kawiarni 5 zł dziennie. Na czas pandemii, przez pół roku, dla pierwszych stu kawiarni, które dołączą do systemu, program będzie darmowy - wyjaśnia Adrian Golonka.
Lokale, które chciałyby dołączyć do Take!Cup proszone są o kontakt mailowy kontakt@takecup.pl lub kontakt poprzez Facebook'a.
