Dorota Kolak do fanów w Bibliotece Manhattan: „Zdecydowanie jestem gdańszczanką”
Premiera monodramu Krystyny Jandy, zatytułowanego „My way”, odbyła się 16 grudnia w Teatrze Polonia w Warszawie. W niedzielę, 19 marca, będzie okazja, by zobaczyć spektakl gościnnie w Gdańskim Teatrze Szekspirowskim (ul. Bogusławskiego 1) dwukrotnie: o godzinie 16:00 i o godzinie 20:00.
Bilety (ostatnie sztuki), w cenie 70-160 zł, do kupienia online: bilety.teatrszekspirowski.pl i w kasie teatru, codziennie w godzinach 14:00-19:00 (w przypadku braku dostępnych biletów online, warto spróbować w kasie).
Osobiste wyznanie aktorki
Monodram „My way”, przygotowany przez Krystynę Jandę z okazji jej 70. urodzin, przybliża różne ciekawe fakty z jej bogatego życiorysu. To pełna emocji opowieść m.in. o jej wczesnych latach, początkach kariery, przyjaciołach, budowie Teatru Polonia i Och-Teatru. Pojawiają się w nim bardzo osobiste wspomnienia i aktualne odniesienia do życia aktorki, kraju i świata, w którym żyjemy. Jest w tym monodramie miejsce na śmiech i nadzieję, ale też na lęk i na łzy.
Za tekst i koncepcję monologu scenicznego odpowiada Krystyna Janda, kostium - mieniącą się lśniącymi cekinami suknię - przygotował ceniony polski projektant Tomasz Ossoliński. Rolę scenografii pełni, utrzymana w podobnym tonie, co kreacja aktorki, kurtyna, a efekty wizualne uzupełniają światła o różnych barwach, za które odpowiadają Rafał Piotrowski i Waldemar Zatorski.
Sercem związana z Gdańskiem
Krystyna Janda to wybitna aktorka teatralna i filmowa, a także ceniona reżyserka oraz dyrektorka artystyczna warszawskich teatrów i animatorka wydarzeń teatralnych.
Jej życie zawodowe wielokrotnie na przestrzeni dekad było związane z Gdańskiem. Tutejsza publiczność mogła ją oglądać m.in. w spektaklu „Twój anioł Wolność ma na imię” w Stoczni Gdańskiej, zrealizowanym na 30-lecie Sierpnia. W 2019 roku na scenie Opery Bałtyckiej w Gdańsku odbyła się premiera spektaklu operowego „Hrabina” Stanisława Moniuszki w reżyserii Krystyny Jandy.
Krystyna Janda dla naszego portalu: „W Gdańsku spędziłam szczęśliwe dni”