W poniedziałek, 29 marca, podczas którego odbywało się wysłuchanie publiczne dotyczące Krajowego Planu Odbudowy omawiano rozdział dotyczący zielonej energii i zmniejszeniu energochłonności. KPO to finansowy program stworzony przez rząd RP w celu odbudowy gospodarek krajów członkowskich po kryzysie związanym pandemią Covid-19. Jest on ściśle powiązany z europejskim tzw. Funduszem Odbudowy (Next Generation EU).
|
Jak wynika z treści KPO, w ramach komponentu „Zielona energia i zmniejszenie energochłonności” realizowane będą działania na rzecz poprawy jakości powietrza, poprawy warunków dla szerszego włączania wodoru i innych paliw alternatywnych do systemu, wsparcia procesu transformacji energetycznej oraz zrównoważonego wykorzystania środowiska naturalnego.
29 marca w imieniu Unii Metropolii Polskich im. Pawła Adamowicza w wysłuchaniu uczestniczyła prezydent Gdańska Aleksandra Dulkiewicz.
To co dla Unii Metropolii Polskich jest najistotniejsze, to marginalizacja polskich dużych miast i ich obszarów metropolitalnych w całości KPO. Natomiast zupełnie nie jest dla nas zrozumiałe, dlaczego największe polskie miasta, metropolie i obszary funkcjonalne zostały praktycznie całkowicie pominięte w dofinansowaniu w tym właśnie komponencie
- mówiła Aleksandra Dulkiewicz, cytowana przez portal Unii Metropolii Polskich metropolie.pl.
Prezydent Gdańska zwróciła uwagę na bardzo istotną różnicę w dostępie do środków pomocowych UE dostępnych w ramach KPO, oraz tych dostępnych w innych mechanizmach finansowania.
Przypomnę, że różnica pomiędzy KPO, a innymi dostępnymi środkami z Unii Europejskiej jest taka, że w KPO nie ma wkładów własnych. Największe polskie miasta i ich obszary funkcjonalne odsyłane są zaś do innych programów europejskich, w których taki wkład własny jest już wymagany
- wskazywała prezydent Gdańska.
Dla Unii Metropolii Polskich takie postępowanie jest szczególnie niezrozumiałe w przypadku środków pomocowych, które mają być przeznaczone na zieloną transformację energetyczną. Zwłaszcza, że to mieszkańcy największych miast i ich obszarów metropolitalnych są najbardziej narażeni na negatywne skutki zmian klimatu spowodowane tym, że to w miastach właśnie odbywa się, największa produkcja i emisja gazów cieplarnianych.
Dlatego uważamy, że fundusze z tego komponentu KPO powinny być skierowane także do tych ośrodków
- podkreślała Prezydent Gdańska i zaapelowała o skorzystanie z doświadczeń społeczności lokalnych:
W ramach zarządzania KPO ma powstać siedem centralnych instytucji, które środki będą rozdzielać. Zupełnie niezrozumiałe jest, dlaczego rząd nie chce wykorzystać w tym zakresie potencjału, samorządów i organizacji pozarządowych, jak chociażby NGO-sy, czy organizacje pracodawców, które mają duże doświadczenie w rozdziale i wydatkowaniu tego rodzaju pomocy.
W uwagach szczegółowych prezydent Gdańska upomniała się też o fundusze na inne ważne, proekologiczne inwestycje: energetykę wiatrową lądową i morską; modernizację energetyczną budynków komunalnych oraz budowę wrót przeciwpowodziowych przy ujściu Martwej Wisły oraz Śmiałej Wisły, a także na finansowanie badań morza Bałtyckiego pod kątem zalegających na jego dnie chemicznych pozostałości po II Wojnie Światowej.
W ocenie Unii Metropolii Polskich niezasadne jest także ograniczenie dofinansowania w dla niskoemisyjnego transportu miejskiego wyłącznie do zakupu autobusów i pozbawienie takiego dofinansowania całkowicie miejskiego transportu szynowego.
Zapis wysłuchań publicznych - wypowiedź prezydent Gdańska od 43'40"
Temat ten pojawił się 30 marca, ostatniego dnia wysłuchań publicznych, kiedy omawiano rozdział KPO dotyczący zielonej i inteligentnej mobilność. Tu również samorządowcy krytycznie ocenili to, co znajduje się w rządowym planie. Nie przewidziano w nim bowiem środków na rozwój transportu szynowego w miastach (tramwaje czy metro). W ocenie Unii Metropolii Polskich mieszkańcy dużych miast i metropolii zostali w zapisach Krajowego Planu Odbudowy potraktowani jak beneficjenci drugiej kategorii.
Dzieje się tak dlatego, że my, jako duże miasta stawiamy (zgodnie z koncepcją Europejskiego Zielonego Ładu) w dużej mierze na transport szynowy, który jest jedyną i realną alternatywą dla transportu indywidualnego, a który w Krajowym Planie Odbudowy został z finansowania wykluczony
- mówił Michał Olszewski, wiceprezydent Warszawy, który w tym temacie reprezentował UMP.
Więcej na temat stanowiska samorządów w kwestii Krajowego Planu Odbudowy na stronie metropolie.pl.