• Start
  • Wiadomości
  • Lawinowy wzrost wniosków o pożyczkę dla samozatrudnionych. Miasto walczy ze skutkami pandemii

Lawinowy wzrost wniosków o pożyczkę dla samozatrudnionych. Miasto walczy ze skutkami pandemii

O opanowaniu sytuacji w DPS, przygotowaniu 305 posiłków dla potrzebujących, organizacji prekwarantanny dla bezdomnych oraz o ponad 16 tys. wnioskach o pomoc finansową z tytułu tarczy kryzysowej, które wpłynęły już do GUP - informowali prezydenci Gdańska na dzisiejszej konferencji prasowej. Miasto szykuje się też do walki ze skutkami anomalii pogodowych - grożą nam susza i nawalne deszcze.
29.04.2020
Więcej artykułów poświęconych Gdańskowi znajdziesz na stronie głównej gdansk.pl
Dziesięciu dodatkowych urzędników od poniedziałku rozpocznie pracę w GUP, aby wspomagać mieszkańców Gdańska, przedsiębiorców i wszystkich składających wnioski z tytułu tarczy antykryzysowej - mówił wiceprezydent Gdańska Piotr Borawski
Dziesięciu dodatkowych urzędników od poniedziałku rozpocznie pracę w GUP, aby wspomagać mieszkańców Gdańska, przedsiębiorców i wszystkich składających wnioski z tytułu tarczy antykryzysowej - mówił wiceprezydent Gdańska Piotr Borawski
fot. Dominik Paszliński/gdansk.pl

 

Sytuacja epidemiologiczna w mieście

Aleksandra Dulkiewicz, prezydent Gdańska przedstawiła aktualny raport dotyczący sytuacji epidemicznej.

- Temat, który nas bardzo przejmuje, dla mnie osobiście temat bardzo ważny, to sytuacja DPS Polanki - powiedziała prezydent miasta. - Na dziś w domu jest 30 mieszkańców, sześciu opiekunów. Jest to nowy personel - osoby, które rozpoczęły pracę w niedzielę i poniedziałek. Pozostała grupa podopiecznych przebywa w szpitalach. Z przykrością muszę powiedzieć, że w sumie pięć osób zmarło - trzy w szpitalach, a dwie w DPS. Zmarli w DPS mieli wyniki negatywne na koronawirusa. Wszyscy byli w zaawansowanym wieku i z chorobami współistniejącymi.

- Jutro DPS zostanie zdezynfekowany - dodała prezydent. - Sytuacja jest opanowana. Jestem po ustaleniach z wojewodą i szefem sanepidu. Nikt do DPS nie wróci, jeśli nie będzie miał negatywnego wyniku testu, tak aby ognisko nie rozprzestrzeniło się na nowo - podkreśliła prezydent Gdańska.

Aleksandra Dukiewicz zaapelowała również do mieszkanek i mieszkańców Gdańska o zachowanie ostrożności w obliczu rozprzestrzeniającego się wirusa: - Dziś możemy zobaczyć wiele osób chodzących po ulicach, którzy niestety maski mają założone w różnych miejscach i nie zachowują bezpiecznego dystansu. Ważne jest, abyśmy w przestrzeni publicznej chronili innych przed nami samymi. Możemy to robić właśnie poprzez zakrywanie ust i nosa.

Piotr Kowalczuk, zastępca prezydent Gdańska ds. edukacji i usług społecznych, w uzupełnieniu raportu o sytuacji epidemicznej poinformował, że Miejski Ośrodek Pomocy Rodzinie dziś dowiezie ponad 305 posiłków dla mieszkańców, w tym 179 dzieci, które są zazwyczaj dożywiane w szkołach.

W miejscu prekwarantanny, zbudowanym z kontenerów, przebywa na dzień dzisiejszy 19 osób bezdomnych. - To miejsce stworzyliśmy po to, aby osoby, które chcą trafić do noclegowni, wcześniej przeszły taką prekwarantannę - wyjaśniał Piotr Kowalczuk. - Jest ona przygotowana przez miasto w specjalistycznie wyposażonych kontenerach i dobrze służy tym mieszkankom i mieszkańcom Gdańska, którzy są wykluczeni z powodu bezdomności.

 

Wybory

Aleksandra Dulkiewicz skomentowała również aktualną sytuację związaną z wyborami.  

- Dziś rano wpłynęło pismo od wojewody, mówiące, że obowiązkiem prezydentów, wójtów i burmistrzów jest wydanie spisu wyborców. Tak nie jest - zaznaczyła. - My, samorządowcy stoimy na stanowisku popartym literą prawa. Dzisiaj w Polsce nie ma żadnego powszechnie obowiązującego prawa, które wskazuje Pocztę Polską do organizacji wyborów. Jeżeli takie prawo wejdzie i stanie się prawem powszechnie obowiązującym to przekażemy spisy wyborców - poinformowała prezydent Gdańska.

 

O edukacji

Piotr Kowalczuk odniósł się także do zapowiedzi premiera rządu dotyczących zniesienia pewnych obostrzeń w edukacji od 4 maja. 

- Dzisiaj jest już wtorek, przed nami jednak długi weekend i zaraz po tym weekendzie 4 maja - mówił. - To oznacza, że musimy mieć czas, aby się przygotować, jeżeli mają być specjalne obostrzenia epidemiczne. Ma być mniej dzieci w klasach, ma być inna opieka. Jednak na dzisiaj wciąż nie znamy szczegółów. Pytanie, czy to celowe wprowadzanie chaosu, czy może to zwykła niekompetencja? - pytał Kowalczuk. - Apelujemy o przekazanie gminom informacji w formie dokumentu, a nie jedynie informowania za pomocą konferencji prasowej. Na te informacje czekają też rodzice i opiekunowie.

 

Rynek pracy. Więcej urzędników do obsługi w GUP, miasto finansuje program tarczy kryzysowej 

Piotr Borawski, zastępca prezydenta ds. przedsiębiorczości i ochrony klimatu przedstawił aktualny raport dotyczący lokalnego rynku pracy.

Wszyscy pracownicy Gdańskiego Urzędu Pracy, wrócili z pracy zdalnej i pracują w urzędzie. Dyrektor Roland Budnik zwrócił się do pani prezydent o dodanie kadry z Urzędu Miejskiego. Dziesięciu dodatkowych urzędników od poniedziałku rozpocznie pracę w GUP, aby wspomagać mieszkańców Gdańska, przedsiębiorców i wszystkich składających wnioski z tytułu tarczy antykryzysowej. 

- W zeszłym tygodniu wszystkich takich wniosków było 2300 - informował Piotr Borawski. - Na dziś tych wniosków jest 16 374. Tak bardzo wzrosła liczba wniosków, po tym jak wprowadzono możliwość wnioskowania o pożyczkę dla osób samozatrudnionych. Ministerstwo Rodziny Pracy i Polityki Społecznej gwarantuje tylko 0,5 % środków na obsługę tego programu. Do tej chwili zostało złożonych wniosków na ponad 80 mln zł, więc możemy liczyć na zaledwie 400 tys. zł. - tłumaczył zastępca prezydenta Gdańska.

Z danych Gdańskiego Urzędu Pracy wynika, że w okresie od 1 do 27 kwietnia to 657 wnioski dotyczące osób rejestrujących się jako bezrobotne. W dalszym ciągu widoczny jest wyraźny spadek liczby oświadczeń dotyczących powierzenia pracy obcokrajowcom. W marcu wpłynęło 3548 takich oświadczeń, natomiast do 27 kwietnia było to zaledwie 1286 oświadczeń. 

W ciągu ostatnich trzech tygodni nie było też zgłoszeń odnośnie planowanych zwolnień grupowych. 

W marcu zgłoszono 476 nowych miejsc pracy, natomiast w okresie od 1 do 27 kwietnia takich zgłoszeń było 248.

 

Sytuacja związana z suszą i nawalnymi deszczami

- W ubiegłym tygodniu zebrał się Miejski Zespół Zarządzania Kryzysowego - informował Piotr Borawski. - Rozmawialiśmy ze wszystkimi służbami na temat przygotowania miasta na wystąpienie deszczy nawalnych, a także na sytuację, z którą się mierzymy już od kilku tygodni, czyli stan suszy. W tym roku, w różnych miejscach Gdańska, spadło od 0 do 3 mm przez cały kwiecień. IMGW podaje, że średnia opadów dla Gdańska w kwietniu to ponad 22. Nagłe deszcze nawalne w połączeniu z wyschniętą glebą to ogromne zagrożenie, na które musimy być gotowi – podkreślał Piotr Borawski. - Opracowany został plan objazdów w miejscach, gdzie nagłe deszcze uniemożliwiają przejechanie. Są też opracowane punkty gromadzenia worków z piaskiem, tak aby mieszkańcy mogli z nich korzystać - wymieniał zastępca prezydenta Gdańska.

 

Konkurs „Nie marnuj deszczu”

- Jednym z większych problemów, który będzie nas dotykał coraz częściej, jest susza - ostrzegał Borawski. - Stąd wielu z nas stara się racjonalnie użytkować dostępną wodę. W czasie opadów deszczu duże ilości wody pozostają niezagospodarowane. To potencjał, który możemy wykorzystać poprzez zbieranie deszczówki w specjalnych zbiornikach. 

Oprócz względów ekologicznych gromadzenie wody deszczowej daje korzyści ekonomiczne w postaci możliwości zaoszczędzenia wody i ograniczenia rachunków za jej zużycie. Woda deszczowa wykorzystywana do podlewania ogrodu w czasie suszy uniezależni nas od ograniczeń w jej dostępie. Woda ta jest idealna dla naszych roślin w ogrodzie. Jest odpowiednio napowietrzona, miękka i zawiera wiele substancji odżywczych.

Aby promować dbałość o zasoby wody oraz zagospodarowanie wód deszczowych, a także rozwiązań związanych z małą retencją, które pozytywnie wpływają na poprawę jakości przestrzeni miejskiej ogłoszony został konkurs pod nazwą „Nie marnuj deszczu”, w którym nagrodami są piękne, drewniane, 300 litrowe beczki do zbierania wody deszczowej.

Beczki ze świerku skandynawskiego zostały wykonane ręcznie, z największą starannością i dbałością. Mają wysokość ok. 93 cm i średnicę 77 cm. Korek na dnie beczki umożliwia całkowite wypuszczenie wody ze zbiornika, a kranik umieszczony na bocznej ścianie beczki umożliwia wlewanie wody do konewki czy wiaderka. Beczka jest zabezpieczona impregnatem bezbarwnym.

Aby wygrać jedną z takich beczek, należy przygotować i dostarczyć do 15 lipca pracę przedstawiającą pomysł na ogród z wykorzystaniem wody deszczowej. Projekt może być wykonany dowolną techniką np. praca plastyczna czy kolaż. Najciekawsze pomysły zostaną nagrodzone. Do udziału w konkursie zapraszamy wszystkich mieszkańców Gdańska.

oprac. AU

TV

Dolne Miasto rozświetla już dzielnicowa choinka