Nowe decyzje są efektem wideokonferencji, jaką we wtorek, 17 marca, przeprowadziły władze UEFA z przedstawicielami 55 federacji krajowych, stowarzyszeniami klubów europejskich i lig europejskich oraz przedstawicielami związku zawodowego piłkarzy (FIFPro).
Na ile prawdopodobny jest nowy termin finału Ligi Europy w Gdańsku? Tego na razie nikt nie jest w stanie powiedzieć, podana data należy do kategorii optymistycznych. Wszystko zależy od dalszego przebiegu pandemii koronawirusa - bardzo możliwe, że sytuacja wpłynie na zmianę formuły tych rozgrywek w decydującej fazie.
Jeden ze scenariuszy zakłada odejście od dotychczasowych zasad Ligi Europy i zamiast klasycznych półfinałów (mecz i rewanż), a następnie wielkiego finału, miałby się odbyć finałowy turniej w jednym kraju z udziałem czterech najlepszych drużyn rozgrywek (tzw. Final Four). Inny scenariusz mówi nawet, że może to być turniej ośmiu najlepszych drużyn (Final Eight: osiem zespołów, z których najlepszy zostanie wyłoniony w meczach ćwierćfinałowych, półfinałowych i w finale - wszystko w jednym kraju).
To dobra wiadomość dla krajowych kibiców, bowiem organizatorem takiego turnieju miałaby być Polska. Finał pozostałby w Gdańsku, ale część meczów odbyłaby się w innych miastach, w tym oba półfinały w Warszawie.
Zgodnie z decyzją UEFA finały piłkarskich Mistrzostw Europy, które miały odbyć się w dniach 12 czerwca - 12 lipca tego roku, przesunięto o dwanaście miesięcy - mają się odbyć od 11 czerwca do 11 lipca 2021 r.. W związku z tym przełożono wszystkie mecze reprezentacyjne zaplanowane na końcówkę marca.