
Wałęsa, Bartoszewski, Genscher
Jeśli chodzi o rozumienie przez Cornelię Pieper polskiej polityki, to kształtowały ją takie postaci, jak Lech Wałęsa i Władysław Bartoszewski. Ich zdjęcia ma w swoim biurze w gdańskim Konsulacie Generalnym Niemiec, przy al. Zwycięstwa.
W polityce niemieckiej wzorem dla niej był Hans-Dietrich Genscher - wieloletni szef niemieckiej dyplomacji, zwłaszcza w kluczowych dla zjednoczenia Niemiec latach 90. Jego wizerunek także ma w swoim gabinecie - na obrazie przedstawiającym jego przemówienie w ambasadzie RFN w Pradze 30 września 1989 roku. Genscher oznajmił wtedy uciekającym z NRD przez Czechosłowację, że dostali od Berlina Wschodniego zgodę na wyjazd do RFN. To był przełom.
Cornelia Pieper przyjechała do Warszawy po raz pierwszy w 1980 roku, w ramach wymiany studenckiej. Była wtedy na filologii polskiej na uniwersytecie w Lipsku w NRD. Wspomina, że ten wyjazd zmienił jej życie. Uniwersytet Warszawski buzował wtedy od opozycyjnej aktywności politycznej i społecznej.
- Jeden z polskich profesorów powiedział mi wtedy, że polskie protesty spowodują upadek muru berlińskiego za 10 lat - wspomina Pieper. - Nasi polscy przyjaciele wierzyli, że walczą nie nie tylko za swoją wolność, ale także za naszą.
Kariera dyplomatyczna
Po upadku muru zrobiła błyskotliwą karierę polityczną i dyplomatyczną, zaczynając od Landtagu - parlamentu regionu Saksonia-Anhalt. W 1998 po raz pierwszy uzyskała mandat posłanki do Bundestagu z ramienia liberalnej partii FDP.
W latach 2001-2005 była sekretarz generalną FDP. W 2009 r. została wiceministrem spraw zagranicznych w rządzie CDU–FDP ds. kontaktów kulturalnych z zagranicą.
Od 2014 roku pełni funkcję konsula generalnego Niemiec w Gdańsku. W połowie 2025 r. zakończy swoją misję.
Mówi, że Gdańsk - obok Halle, gdzie się urodziła i Berlina, gdzie pracowała - jest trzecim najważniejszym miastem w jej życiu. - Moje serce na zawsze zostaje w Gdańsku, mieście wolności i solidarności - mówi konsul.
Cornelia Pieper będzie pełniła swoją funkcję w Gdańsku jeszcze kilka miesięcy. Później skupi się na pracy dla Fundacji Współpracy Polsko-Niemieckiej w Warszawie oraz Polsko-Niemieckiej Fundacji na rzecz Nauki.

Jej pożegnanie wraz z podziękowaniem odbyło się w piątkowy wieczór, 31 stycznia, w jednej z sopockich restauracji, z udziałem gości z Polski i Niemiec. Były wśród nich prezydent Gdyni Aleksandra Kosiorek, prezydent Sopotu Magdalena Czarzyńska-Jachim oraz wiceprezydent Gdańska Monika Chabior.
Wkrótce na gdansk.pl rozmowa z konsul generalną Niemiec w Gdańsku