Wybory Prezydenta RP. Ponad dwa tysiące zgłoszeń w sprawie głosowania korespondencyjnego
- Bierzemy odpowiedzialność za zdrowie wszystkich, którzy przyjdą na wybory, także za członków komisji wyborczych. Mamy do czynienia z poważną chorobą, która zbiera śmiertelne żniwo. Stąd chcemy dokładnie wiedzieć, jak ta procedura ma wyglądać. To powinno też trafić do obywateli. Jesteśmy na tydzień przed wyborami, telewizja publiczna powinna pokazywać mieszkańcom Polski, jak mają iść do głosowania, i jak to będzie dokładnie wyglądało - skomentował przygotowania do wyborów prezydenckich prezydent Sopotu Jacek Karnowski podczas konferencji online Unii Metropolii Polskich.
Zaznaczył, że wytyczne spływają, ale bardzo powoli i przypomniał, że samorządowcy wielokrotnie, w tym na spotkaniu z premier Jadwigą Emilewicz, apelowali o to, aby konsultować decyzje z nimi i z pracownikami odpowiedzialnymi za przygotowanie wyborów.
- Niestety próbowano z nami konsultować tylko część - to wszystko jest robione na wariackich papierach. My to oczywiście wykonamy. Tylko żebyśmy po drodze się nie pogubili - nie ukrywał niepokoju prezydent Karnowski.
Wyszukiwarka komisji wyborczych. SPRAWDŹ, gdzie powinieneś w Gdańsku głosować w wyborach prezydenckich
Jako że wybory odbędą się w całej Polsce w niedzielę, 28 czerwca, to właśnie one były tematem wirtualnego spotkania prezydentów miast w czwartek, 18 czerwca. Prezydent Gdańska Aleksandra Dulkiewicz przypomniała, jak ważna jest wysoka frekwencja podczas tego wydarzenia, od którego zależy przyszłość Polek i Polaków.
- Wybory to święto demokracji. Moment, kiedy wszyscy obywatele i obywatelki Rzeczpospolitej Polskiej powinni wziąć współodpowiedzialność i współdecydować o tym, kto będzie prezydentem przez najbliższe 5 lat - przypomniała prezydent Dulkiewicz.
Stąd, wspólnie z prezydentami innych miast w Polsce, prezydent Dulkiewicz postanowiła „wyzwać miasta na bitwę o frekwencję”.
- Jestem bardzo wdzięczna gdańszczanom i gdańszczanom, że jesienią 2019 roku mieli rekordową frekwencję, która wyniosła 72,5 %. To było bardzo dużo, ale dzisiaj chcemy więcej. Nie możemy być obojętni na los naszego kraju, dlatego wzywamy do działania zarówno miasta duże, jak i miasta mniejsze. Bitwę na frekwencję przygotowujemy także w obszarze metropolitalnym Gdańsk-Gdynia-Sopot. Wiem, że robią to też inne obszary metropolitalne, w tym Warszawa i Łódź - dodała prezydent.
Pamiętnej, niezwykle wysokiej ubiegłorocznej frekwencji Gdańskowi zazdrości Szczecin. Prezydent tego miasta, Piotr Krzystek, zapowiedział, że podejmie wyzwanie i stanie do symbolicznej bitwy na liczbę oddanych głosów w wyborach, pomimo trudności.
- Wybory dla samorządowców są wyzwaniem organizacyjnym. Problemów mamy sporo, ale na pewno sobie z tym poradzimy. Zaproponowaliśmy akcję „Cała Polska na wybory” - to pomysł Szczecina, żeby wzmocnić frekwencję i powalczyć z Gdańskiem, żeby tych osób poszło jeszcze więcej. Bo to jest nasza wspólna odpowiedzialność - skomentował prezydent Krzystek.
Zobacz całą konferencję:
Wybory Prezydenta RP. Sprawdź terminy, zasady, adresy komisji. Przed wyborami Urząd czynny dłużej
