Gdańszczanom Aneta Szyłak znana jest przede wszystkim jako współzałożycielka i była dyrektor Centrum Sztuki Współczesnej Łaźnia i Instytutu Sztuki Wyspa. Świat zna ją także jako kuratorkę wystaw - przygotowała szereg międzynarodowych wystaw w Polsce i za granicą, m.in. w Nowym Jorku, Berlinie, Helsinkach, Wiedniu i Londynie. Obecnie jest pełnomocnikiem ds. powstania NOMUS - Muzeum Sztuki Współczesnej w Gdańsku, tworzonego na terenach postoczniowych w ramach Muzeum Narodowego w Gdańsku.
Więcej na ten temat pisaliśmy tutaj: Najpierw w ludzkiej świadomości, następnie w rzeczywistości. Rodzi się NOMUS, czyli nowy oddział Muzeum Narodowego.
Prywatnie Aneta Szyłak jest kolekcjonerką polskiego designu lat 60. O „zbieraniu rzeczy” oraz o tym, czym różni się budowanie kolekcji prywatnej od tej dla instytucji kultury, i o innych zagadnieniach związanych z tym tematem kuratorka opowie podczas spotkania w Gdańsku, w Instytucie Kultury Miejskiej (ul. Długi Targ 39/40), w czwartek, 25 stycznia 2018 r.
- W moim domu jest dużo współczesnej sztuki. Nie kolekcjonuję jej tak jak wzornictwa - jej obecność to dokument współpracy i przyjaźni z artystami, harmonogram artystycznych fascynacji i decyzji - mówi o swojej pasji Szyłak w wywiadzie dla portalu Patyna.pl. - Teraz żyję w harmonii z przedmiotami użytkowymi, budując pewien rodzaj nastroju niemożliwy do osiągnięcia w muzeum i galerii. Jest częścią nie tylko mojej pracy ale też życia. W każdym dziele kryje się jakaś historia, którą znam inaczej niż widz na wystawie. W pewnym sensie ich autorzy zawsze są ze mną.
Początek spotkania z Anetą Szyłak o godz. 18. Rozmowę poprowadzi Kora Kowalska - właścicielka Od Rzeczy Skład. Wstęp wolny.
Spotkanie odbędzie się w ramach zainaugurowanego w listopadzie 2017 r. cyklu „koLEKCJE”. Składają się na niego spotkania, wykłady i warsztaty dla wszystkich tych, których hobby to kolekcjonowanie lub po prostu zamiłowanie do przedmiotów vintage i antyków. IKM zaprasza gości, którzy wyszukują, kupują, katalogują i przechowują przedmioty w prywatnych kolekcjach. To okazja nie tylko, by skorzystać z ich wiedzy eksperckiej, ale i zaspokoić ciekawość i dowiedzieć się, jakie rarytasy kolekcjonerzy mają w swoich zbiorach.