• Start
  • Wiadomości
  • Kolejne ludzkie szczątki na Westerplatte. Czwarte w tym miejscu

Kolejne ludzkie szczątki na Westerplatte. Czwarte w tym miejscu

Archeolodzy na Westerplatte natrafili na szczątki kolejnej, czwartej już osoby, w rejonie prowadzonych aktualnie badań przy stanowisku polskiej armaty polowej. Ofiara miała przy sobie ołówek z polskiej fabryki. Prawdopodobnie jest to cywilny polski jeniec, użyty do porządkowania terenu Westerplatte już po zakończeniu bitwy - i zastrzelony przez Niemców. IPN prowadzi śledztwo w tej sprawie.
10.10.2024
Więcej artykułów poświęconych Gdańskowi znajdziesz na stronie głównej gdansk.pl
badania archeologiczne na Westerplatte
Archeolodzy w czasie pracy na Westerplatte
fot. Roman Jocher/IPN

Pod koniec września Aleksandra Trawińska, rzecznik prasowa Muzeum II Wojny Światowej w Gdańsku, informowała o trzech szkieletach ofiar cywilnych, odnalezionych przez archeologów MIIWŚ na Westerplatte. Znajdowały się nieopodal stanowiska polskiej armaty polowej - tzw. putiłówki.

Teraz Aleksandra Trawińska poinformowała, że w piątek, 4 października w tym samym rejonie archeolodzy natrafili na szczątki kolejnej osoby i łuskę karabinu Mauser.

Trzy szkielety ludzkie na Westerplatte - kim byli?

Miał ołówek z polskiej fabryki 

Czwarty szkielet został odkryty w pozostałościach wschodniego schronu drewniano-ziemnego wchodzącego w skład stanowiska armaty polowej wz. 1902 kal. 76,2 mm. Był ułożony na prawym boku.

Archeolodzy sporządzili rysunek, fotografię i model 3D odnalezionych szczątków.

Co dalej? Pod nadzorem prokuratora IPN podjęto kolejne badania. Antropolog stwierdził uszkodzenia części twarzowej czaszki, okolic miednicy i klatki piersiowej - ich pochodzenie będzie trzeba ustalić podczas pogłębionej analizy szkieletu i ponownych oględzin w Pomorskim Uniwersytecie Medycznym w Szczecinie.

Ofiara była ubrana w cywilne półbuty skórzane oraz jednoczęściowy kombinezon roboczy. W prawej kieszeni kombinezonu został znaleziony ołówek z widoczną sygnaturą wytwórcy: „St. Majewski” (fabryka ołówków „St. Majewski” SA założona w Pruszkowie w 1889 r., działała również w okresie międzywojennym, a w 1948 roku została upaństwowiona).

wykopaliska na Westerplatte
Szczątki ofiary są składane z najwyższą pieczołowitością
fot. Roman Jocher/IPN

Prawdopodobnie polski jeniec 

- To znalezisko jest kolejną już wskazówką potwierdzającą założenie, że w wypadku wszystkich czterech odkrytych osób mamy do czynienia z zamordowanymi przez Niemców polskimi jeńcami cywilnymi, których zmuszono do uporządkowania terenu Wojskowej Składnicy Tranzytowej na Westerplatte w okresie od września 1939 r. do czerwca 1941 r. - tłumaczy Filip Kuczma, archeolog Muzeum II Wojny Światowej w Gdańsku.

Przypomnijmy, że przy jednym z trzech szkieletów odnalezionych na Westerplatte pod koniec września, znaleziono skórzany potnik czapki z wyciśniętym napisem „Bydgoszcz”, co mogłoby oznaczać, że są to szczątki zamordowanego Polaka.

20241009_031
But ofiary wydobyty z ziemi
fot. Roman Jocher/IPN

Co odkryto wcześniej?

Przypomnijmy, że badania archeologiczne prowadzone są na Westerplatte od 2016 r. Odkopano tam wcześniej szczątki ośmiu niemieckich żołnierzy z 1945 r. W 2019 odnaleziono szkielety dziewięciu polskich żołnierzy, którzy polegli we wrześniu 1939. Zidentyfikowano siedmiu.

Gdańszczanie oddali hołd westerplatczykom w bazylice św. Brygidy

W ramach prowadzonych badań archeologicznych szczegółowo sprawdzono już obszar ponad 7,5 tys. m. kw. i oczyszczono z materiałów wybuchowych i niebezpiecznych ponad 13,5 ha. Pozyskano ponad 82 tys. zabytków, w tym 32 tys. artefaktów o wartości historycznej, ekspozycyjnej i naukowej. Pochodzą one od połowy XVII do XX wieku. Znaczna ich część to przedmioty związane ze służbą żołnierzy polskich na Westerplatte i walkami prowadzonymi w trakcie obrony Wojskowej Składnicy Tranzytowej. 

 

TV

Mikołaj przypłynął do Gdańska i rozświetlił choinkę na Długim Targu