Zamknięcie kąpielisk ma charakter tymczasowy, jednak jak długo potrwa zakaz wchodzenia do wody, trudno powiedzieć.
- Sytuację poprawić może silne falowanie i mocny wiatr, ale póki co na wodzie unosi się wielka sinicowa “łacha” - mówi Grzegorz Pawelec, rzecznik prasowy Gdańskiego Ośrodka Sportu, który administruje plażami w Gdańsku. - Jestem w tej chwili w Brzeźnie (rozmawialiśmy w poniedziałek, 23 lipca, ok. godz. 13.00). Plażowicze raczej stosują się do zakazu, do wody wchodzą pojedyncze osoby.
Informacje na temat dostępności kąpielisk najlepiej śledzić na stronie internetowej Gdańskie Kąpielska (w okienku po prawej stronie) - są one na bieżąco aktualizowane przez dyżurujących ratowników.
Warto pamiętać, że kontakt z sinicami, inaczej zwanymi cyjanobakteriami, skutkować może uczuleniem na skórze i dolegliwościami gastrycznym: biegunką, nieżytami żołądka. Wszystko zależy od gatunku sinic, które w danym momencie występują i od indywidualnej reakcji człowieka.
Więcej o sinicach:
Sinice to nie samo zło. Okażmy środowisku naturalnemu trochę pokory - mówi gdański naukowiec