Budowa asfaltowej nawierzchni, naziemnego odwodnienia oraz umocnień zabezpieczających skarpy -to zakres prac. Na otwarcie przebudowanej drogi z końcem wakacji i uruchomienie podmiejskiej linii autobusowej z Gdańska bardzo liczą mieszkańcy Sulmina i okolic. Tędy mają najbliżej do stolicy województwa - do pracy i do szkół. Dla wielu osób to alternatywa do ruchliwej drogi krajowej nr 7, która łączy Gdańsk z Żukowem.
Inwestycję prowadzi powiat gdański, który uzyskał dofinansowanie z rządowego programu rozwoju gminnej i powiatowej infrastruktury drogowej, a jego partnerami są Miasto Gdańsk, gmina Kolbudy, miasto i gmina Żukowo oraz powiat kartuski. Dla każdej z gmin ten krótki, bo 1-kilometrowy, odcinek drogi ma duże znaczenie.
Lipcowe wstrzymanie prac tylko o tydzzień opóźni termin realizacji - wyjaśnia wykonawca robót. Problem polega na tym, że na odcinku leśnym trzeba wykonać lepsze odwodnienie terenu i lepsze umocnienie skarp niż początkowo zakładaliśmy. Nie wymaga to ani zmiany projektu, ani nowego pozwolenia na budowę. Wykonawca zamierza kłaść asfalt nitkami, podczas gdy ruch będzie się odbywać na zwężonej jezdni.
Modernizacja odcinka leśnego będzie kosztować około 1,5 miliona złotych. Cała przebudowywana trasa prowadząca z Sulmina aż po granice Gdańska ma być gotowa do końca października. Koszt inwestycji przekroczy 3 miliony złotych.