Na początku był Nowy Port, później Chełm, teraz Jasień, a na zakończenie Przeróbka. “Mobilny Dom Kultury” GAK wyruszył w wakacyjne “tournee” po dzielnicach, które nie mają szczęścia mieć na swoim terenie placówki tej instytucji.
W sobotnie południe, 29 lipca Park Dworski im. ks. Bronisława Kabata z wolna zapełniał się mieszkańcami Jasienia. W centralnym miejscu niewielkiego, pełnego starych drzew parku, na trawniku stanęłą prawdziwa jurta. Przed nią odbył się recital fortepianowy Barbary Flisak (z “przyczyn plenerowych” pianistka grała na keyboardzie), w repertuarze klasyka, muzyka hiszpańska i filmowa. Wokół ustawiono kilkadziesiąt leżaków i krzesła ogrodowe.
Koncertu słuchały głównie młode pary z dziecięcymi wózkami i ledwo jeszcz drobiącymi malcami. Na zlokalizowanym w niewielkim parku placu zabaw, kolejni rodzice bawili się ze swoimi dziećmi i stopniowo przechodzili na imprezę.
- Jestem bardzo zadowolona, że przyjechał do nas dom kultury. Przyznam, że dopóki nie zostałam mamą, nie interesowałam się za bardzo gdzie i jakie zajęcia dla dzieci odbywają w Gdańsku, ale teraz uzmysłowiłam sobie, że nasza dzielnica jest pod tym względem słaba - mówi pani Paulina z Jasienia, która przyszła do parku z mamą i ośmiomiesięczną córeczką. - Dla mojego dziecka to wydarzenie pewnie jeszcze nie będzie ważne, może ewentualnie pokaz puszczania baniek, ale i tak super, że taka kulturalna atrakcja odbywa się w naszej dzielnicy.
Pani Paulina podkreśla, że Jasień pełen jest rodzin z małymi dziećmi i wciąż się rozwija. - Bardzo przydałaby się tutaj placówka Gdańskiego Archipelagu Kultury - uważa młoda mama z Jasienia.
Dzieci i starsi chętnie korzystali w sobotę z warsztatów ceramiki, kartografii, kreatywnej plastyki czy cyjanotypii. Te ostatnie przygotowała Magdalena Nowak, która na co dzień prowadzi zajęcia plastyczne z dziećmi oraz zajęcia z rysunku i malarstwa dla dorosłych w GAK. Artystka podczas tych zajęć nie korzysta z techniki cyjanotypii, używa jej natomiast podczas swojej pracy twórczej i postanowiła podzielić się tą metodą tworzenia obrazów “nie z tego świata” z uczestnikami “Mobilnego Domu Kultury”.
- Każdy dostaje ode mnie kartę pokrytą emulsją światłoczułą zawierającą związek cyjantopii. Przed użyciem przechowuję je w grubej, czarnej kopercie - mówi Magdalena Nowak. - Można na niej ułożyć dowolne elementy, tutaj korzystamy z kwiatów i liści. Kiedy przygotowana w ten sposób karta naświetli się, pozostają na niej roślinne odbicia. Wystarczy spłukać wodą, wysuszyć i gotowe. Wystarczy oprawić w ramkę i obraz gotowy.
Magdalena Nowak nie będzie prowadziła swoich warsztatów w niedzielę na Jasieniu, ale można wziąć w nich udział na Przeróbce (patrz program poniżej).
Jedną z osób, która wykonała swój oryginalny obrazek w technice cyjanotypii była pani Urszula: - Bardzo się cieszę, że przyjechał do nas dom kultury i że nasz piękny park wreszcie ożył - mówi mieszkanka jednego z domów sąsiadujących z parkiem. - To wspaniała propozycja nie tylko dla dzieci, ale także dla nas, seniorów. Zamierzam spędzić tu dziś cały dzień.
Pogoda była piękna, więc ludzi przybywało, rozkładali koce, przynosili piknikowe kosze. Dzieci obejrzały przedstawienie Teatru Qfer “Baśnie 1001 nocy”, a rodzice relaksowali się w cieniu drzew.
Po południu, wewnątrz jurty, odbyło się jeszcze spotkanie z podróżniczką Beatą Jakuszewską, która opowiadała o lokalnym życiu w Maroko i Tajlandii. W programie muzycznego wieczoru (do godz. 20) były dwa koncerty: muzyki irlandzkiej w wykonaniu Magdaleny Piotrowskiej i Macieja Lubienieckiego oraz Ztrój (dawniej Kapela Przewłockiego), który zaprosił mieszkańców Jasienia na wiejską potańcówkę z przytupem połączoną z warsztatami tańca ludowego.
Wydarzenie odbyło się przy współpracy ze Stowarzyszeniem Jasień i Radą Dzielnicy Jasień.
- Na Jasieniu odbywa się mało wydarzeń kulturalnych, nie tylko dlatego że nie mamy placówki GAK, jest także problem gdzie to zrobić - opowiada Magdalena Nowicka, prezes zarządu Rady Dzielnicy Jasień i Stowarzyszenia Jasień. - Wszystkie tereny i budynki są niestety prywatne lub spółdzielcze. Miejski jest tylko ten park, dlatego zaprosiliśmy Archipelag właśnie w to miejsce. Jako stowarzyszenie organizujemy festyn na dzień dziecka i właściwie więcej tego typu imprez dla mieszkańców nie ma. W zeszłym roku wystąpił u nas Teatr FETA. To było świetne, ludzie byli zachwyceni. Widać, że mieszkańcy łakną kultury w miejscu, w którym żyją.
Anna Szumichora, przewodnicząca Rady Dzielnicy Jasień podkreśla, że to właśnie park powinien stać się centrum kultury dla okolicy i że dzięki projektowi z budżetu obywatelskiego teren wkrótce zostanie odwodniony. Miejscowi działacze chcieliby także zrealizować oświetlenie parku z pomocą środków z BO.
- Ten teren powinien stać się centrum kultury dla naszej prężnie rozwijającej się dzielnicy. Kiedyś osiedla były tylko po jednej stronie parku, a teraz mamy już nowe z drugiej strony - dodaje Magdalena Nowicka. - Planujemy zapraszać tu mieszkańców, chcemy żeby działo się tu jak najwięcej. To miejsce będzie żyło, ale po troszku żyje już teraz, dzięki Gdańskiemu Archipelagowi Kultury. Po raz pierwszy “zaprosiliśmy kulturę” do nas, marzy się nam, by Mobilny Dom Kultury stał się wydarzeniem cyklicznym.
PROGRAM wizyty MDK w Jasieniu, na niedzielę, 30 lipca
Wydarzenia:
KAPELA HAŁASÓW: Jacek Hałas (śpiew, akordeon, lira korbowa, drumla), Alicja Choromańska - Hałas (bęben, tapan, gordon) Trio wokalne TRZYCÓRKI Łowcy Słów (opowieści)
|
Plan Mobilnego Domu Kultury dla Przeróbki (5-6 sierpnia)
O poprzednich odsłonach MDK:
Mobilny Dom Kultury zdobył serca mieszkańców Nowego Portu
Zagraj w planszówki i posłuchaj muzyki. Mobilny Dom Kultury odwiedza Chełm