Jarmark św. Dominika rozpoczyna się zawsze w ostatnią sobotę lipca i trwa 23 dni, czyli w tym roku od 29 lipca do 20 sierpnia. Do uroczystego otwarcia jednej z największych atrakcji turystycznych sezonu letniego w Gdańsku pozostało jeszcze trochę czasu, ale przygotowania trwają już od wielu miesięcy.
Hejnał na 757 nut, trębacze i tysiąc kramów
- Tegoroczną nowością będzie ceremonia otwarcia jarmarku, którą obwieści hejnał, napisany specjalnie na tę okazję w oparciu o gdańskie muzykalia. Odegra go szesnastu trębaczy z towarzyszeniem ratuszowego carillonu - mówi Joanna Czauderna-Szreter, dyrektor ds. marketingu Międzynarodowych Targów Gdańskich, organizatora Jarmarku św. Dominika. - Trębaczy warto wypatrywać, bo pojawią się w nietypowych miejscach: w oknach i na dachu Dworu Artusa. Nowa formuła ceremonii otwarcia nawiązuje do XV-wiecznych postaci „piszczków” miejskich i wieżowych, którzy witali fanfarami gości. Dziś powracamy do tradycji muzycznych koncertów, które towarzyszyły otwarciu i zamknięciu jarmarku. Zakończenie odbędzie się także w nowej lokalizacji, na przedprożach dworu Artusa.
Hejnał, który zagrają trębacze i carilliony, został skomponowany z 757 nut, bo Jarmark św. Dominika obchodzi w tym roku 757-lecie istnienia. Plan jest taki, aby każdego roku "dochodziła" do niego kolejna nuta, żeby hejnał „starzał” się razem z Jarmarkiem św. Dominika.
Gdańszczan i gości z całego świata, którzy przyjadą do Gdańska powita w tym roku korowód barwnych postaci: m.in. patron kupców Hermes, symbol jarmarku czyli karmazynowy kogut. W tej historycznej oprawie prezydent Gdańska Paweł Adamowicz przekaże kupcom klucz do bram miasta.
Historia Jarmarku św. Dominika sięga roku 1260, kiedy papież Aleksander IV zezwolił gdańskim dominikanom na udzielanie trwających 100 dni odpustów w dniu święta ich założyciela. W jednym z najstarszych zachowanych opisów jarmarku z XVI wieku, nuncjusz papieski Giulio Ruggieri pisał tak:
W miesiącu sierpniu odbywa się tu wielki Jarmark od św. Dominika czternaście dni i dłużej trwający, na który zbierają się Niemcy, Francuzi, Flamandy, Anglicy, Hiszpanie, Portugalczycy, i wtedy zawija do portu 400 okrętów naładowanych winem francuskim i hiszpańskim, jedwabiem, oliwą, cytrynami, konfiturami i innymi płodami hiszpańskimi, korzeniami portugalskimi, cyną i suknem angielskim.
Na czas jarmarku do Gdańska przybywali cyrkowcy, akrobaci, kuglarze i trupy aktorskie z różnych stron świata. Pokazywano też egzotyczne zwierzęta, a nawet podobno... syreny. Jarmark św. Dominika odbywał się każdego roku przez kilka następnych wieków, stając się coraz ważniejszym świętem dla miasta. Tradycję tę przerwała dopiero II wojna światowa - kolejny jarmark odbył się dopiero w 1972 roku. W tym czasie była to przede wszystkim impreza handlowa, podczas której można było kupić deficytowe towary. Właśnie wtedy symbolem jarmarku stał się kogut.
Kupić, sprzedać, pobawić się, odpocząć
Jarmark św. Dominika jest dziś jedną z największych atrakcji turystycznych letniego sezonu w Gdańsku, największą plenerową imprezą handlowo-kulturalną w Polsce i jedną z największych w Europie. Ci którzy go odwiedzili mówią o niepowtarzalnym klimacie jarmarku, wielu możliwościach spędzania wolnego czasu, które za sobą niesie.
Jarmark to tysiąc stoisk rzemieślniczych, kolekcjonerskich, artystycznych, wielobranżowych i gastronomicznych, ale też mnóstwo wydarzeń towarzyszących: koncertów, występów, konkursów, warsztatów artystycznych, spektakli teatralnych czy gier miejskich.
- W tym roku mamy cztery strefy wydarzeń, które nazwaliśmy: Tu są emocje, Tu się dzieje, Tu jest zabawa i Tu jest luz - opowiada Joanna Czauderna. - Pierwsza strefa dotyczy koncertów, które odbędą się podczas jarmarku jak np. koncerty pod gwiazdami, które mają swoją wierną publiczność, a w tym roku przenoszą się na Plac Kobzdeja, bo nie mieszczą się w dotychczasowej lokalizacji. W strefie Tu jest zabawa zebraliśmy wszystkie wydarzenia, które są dedykowane dzieciom. Strefa Tu się dzieje to m.in. Święto Chleba, Bieg Dominikański. Kolejna czyli Tu jest luz to atrakcje typu przejażdżka kołem widokowym, gra miejska na tropie koguta, czy gry planszowe dla chętnych.
W tym roku jarmark nie obejmie ulicy św. Ducha (ulica przechodzi gruntowny remont), za to po raz pierwszy stoiska staną przy ulicy Stągiewnej. Drugi rok z rzędu będzie można skorzystać z jarmarkowej aplikacji mobilnej. Dzięki niej będzie można wybrać dla siebie ścieżki zwiedzania np. jarmarkową, morską - opracowaną przez Mateusza Kuśnierewicza czy podróżniczą - przygotowaną przez Marka Kamińskiego.
Liczby Jarmarku
mat. MTG |