Festiwal Czyste Miasto Gdańsk było ekologicznym wydarzeniem plenerowym z udziałem jednostek miejskich oraz zaproszonych gości realizujących działania, projekty i kampanie na rzecz ochrony środowiska naturalnego, zrównoważonego rozwoju, gospodarki obiegu zamkniętego, gospodarowania odpadami komunalnymi, jak i aktywnego i zdrowego stylu życia w idei less waste - w tym znane sklepy i hotel. Zorganizowano dziesiątki różnorodnych atrakcji dla młodszych i starszych, w formie warsztatów, quizów, zabaw i prezentacji. Wydarzenie otworzyła prezydent Gdańska Aleksandra Dulkiewicz.
Jakie atrakcje przygotowano na festiwalu Czyste Miasto Gdańsk?
Była m.in. ścieżka edukacyjna - od powstania odpadu do jego ponownego zagospodarowania, był kontener edukacyjny z prezentacją procesu recyklingu odpadów plastikowych na przykładzie nakrętek. Z tego kontenera można było wyjść z wyprodukowaną własnoręcznie doniczką lub linijką. Zorganizowano także warsztaty ekologiczne pod hasłem „Wejdź do rury” - związane z działalnością Gdańskiej Infrastruktury Wodociągowo - Kanalizacyjnej, w tym np. koło wiedzy o GIWK i interaktywna makieta obrazująca obieg wody w systemie „od ujęcia wody, przez użytkowników i oczyszczalnię ścieków, do Morza Bałtyckiego”. Można było zajrzeć do mobilnego laboratorium - samochodu specjalistycznego Straży Miejskiej. Działał też punkt informacyjny dotyczący dotacji dla mieszkańców Gdańska na wymianę nieefektywnych źródeł ciepła, gdzie dyżurowali przedstawiciele Biura Energetyki Urzędu Miejskiego.
Występy i pogadanki na scenie
Na Targu Węglowym stanęła też scena, na której odbywały się występy artystyczne, jak również pogadanki na temat ekologicznego stylu życia. Był więc m.in. występ Miejskiego Teatru Miniatura i spektakl edukacyjny dla dzieci "Kierunek Ziemia", był wykład o niemarnowaniu jedzenia, a także pokaz kulinarny - gotowanie na żywo "less waste". Była też prelekcja o zrównoważonej modzie i upcyklingu odzieży - zarówno domowej jak i korporacyjnej. A na koniec - finał konkursu GDAŃSKI EKODOM 2023.
Prawa drzew w mieście zostaną spisane. Ruszyły prace nad Gdańską Kartą dla Drzew
O co pytali mieszkańcy?
Przy stanowisku miejskiej jednostki Gdańskie Usługi Komunalne, która odbiera odpady z kilku gdańskich dzielnic, "dyżurowała" ogromna śmieciarka, którą na co dzień można zobaczyć na ulicach naszego miasta. Każdy mógł usiąść za kierownicą, zrobić pamiątkowe zdjęcie, ale zobaczyć też, w jaki sposób zakłada się pojemnik ze śmieciami, w jaki sposób się je wysypuje, itp.
- Można też porozmawiać o segregacji śmieci. Niektórzy mieszkańcy wciąż mają wątpliwości co do niektórych odpadów, np. gdzie wyrzucić zużytą gąbkę do naczyń albo płyty CD czy opakowanie po gumie - przyznaje Paulina Cieraszko z Gdańskich Usług Komunalnych. - Padło też pytanie o to, jak zabezpieczyć pojemniki na odpady przed dzikami.
W namiocie Portu Czystej Energii (inwestycji realizowanej w sąsiedztwie wysypiska śmieci na Szadółkach), który będzie jednocześnie i spalarnią śmieci i elektrociepłownią, można było porozmawiać o tym, jak zaradzić zmianom klimatu, co każdy może zrobić, o tym, co powinny robić w tym zakresie przedsiębiorstwa, ale i miasta.
- Były też pytania o naszą inwestycję, o to, jakie odpady będziemy przekształcać. Opowiadam też o tym, że ze śmieci będą produkowane ciepło i energia elektryczna, i będą to tzw. produkty zielone - zaznacza Dorota Tanaś - Michalak z Portu Czystej Energii.
Okazuje się, że mieszkańcy żyjący w dzielnicach oddalonych od tej inwestycji, jak Zaspa czy Przymorze, niewiele, a czasem i wcale o niej nie wiedzą. Dużą wiedzę o niej mają z kolei mieszkańcy południowych dzielnic Gdańska.
Gdańskie plaże dostępne dla wszystkich
Przy stanowisku miejskiej spółki Gdańskie Wody organizowano w sobotę... szybkie kursy budowy mini ogrodów deszczowych. Na miejscu przygotowane były niewielkie słoiczki, a także kamyczki, ziemia i piasek, oraz rośliny- trawy i mięta pieprzowa.
- Piasek tworzy warstwę filtrującą, a ziemia użyźnia - tłumaczyła jedna z wolontariuszek.
Mieszkańcy pytali z kolei, jak zrobić większy ogród deszczowy, np. u siebie na działce czy w przydomowych ogródku.
Jak kupować ekologicznie?
Na sobotnim festiwalu swoje stanowiska miały też prywatne firmy, w tym "Ziemiosfera", która jest sklepem tzw. zero waste. Znajduje się we Wrzeszczu. Sprzedawane są w nim głównie produkty na wagę. Są one zazwyczaj bez opakowań, i są to zarówno kosmetyki, jak i żywność.
- Jeżeli już któryś produkt ma opakowanie, to jest ono papierowe lub szklane, a nie plastikowe - aby unikać zanieczyszczania plastikiem. Używamy też słoików " z drugiej ręki", które mogą przynieść klienci. W naszym sklepie chodzi o to, by kupować tyle, ile się potrzebuje. Dlatego nie ma gotowych opakowań. Klienci przychodzą z własnym opakowaniem - wyjaśniała Patrycja Leonard - Pawluk. - Przy naszym festiwalowym stoisku dużym zainteresowaniem cieszyły się maszynki do golenia, wielokrotnego użytku, które mogą z powodzeniem zastąpić jednorazówki. Było też sporo pytań o higienę okresu, o to czym zastąpić np. podpaski czy tampony, bo zużywa się ich ogromną ilość.