Dr Wojciech Glac jest znanym naukowcem i popularyzatorem nauki. Pracuje na co dzień na Uniwersytecie Gdańskim w Pracowni Neurobiologii Katedry Fizjologii Zwierząt i Człowieka. Co roku prowadzi kilkadziesiąt wykładów popularnonaukowych o tematyce neurobiologicznej. W 2019 roku został zwycięzcą konkursu Popularyzator Nauki 2019 w kategorii „Naukowiec”, organizowanego przez serwis PAP Nauka w Polsce oraz Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego. Jest pomysłodawcą i organizatorem Dni Mózgu na Uniwersytecie Gdańskim, które od 10 lat przyciągają kilka tysięcy młodzieży i dorosłych zainteresowanych tematyką mózgu. Wydarzenie to planowane na marzec tego roku zostało z powodu epidemii COVID-19 odwołane.
Pod koniec marca dr Glac był gościem naszego programu Wszystkie Strony Miasta, w którym w formie online opowiadał o funkcjonowaniu ludzkiego mózgu, wyjaśniał jak mózg reaguje w stresie i w czasie epidemii Covid-19.
Teraz gdański naukowiec stworzył grę planszową o nazwie „Infekcja”, w której można zakażony organizm obronić przed koronawirusem. W ten przystępny sposób autor gry oswaja nas z trudnym tematem pandemii i edukuje na temat funkcjonowania układu odpornościowego.
„Infekcja” to kooperacyjna gra planszowa dla 1-6 graczy, której celem jest pobudzenie przez wszystkich uczestników układu odpornościowego do działania i zwalczenie infekcji koronawirusa.
Gra dość wiernie oddaje przebieg odpowiedzi układu odpornościowego na zakażenie koronawirusem. Gracze wcielają się w role różnych typów leukocytów by wspólnymi siłami pokonać wirusa. Plansza reprezentuje ludzki organizm, a więc znajdują się na niej pola oznaczające komórki ciała, krew oraz węzły chłonne. Na planszę czyli organizm gracze rzucają wirusa, który się szybko namnaża, więc leukocyty, każdy na swój sposób, ale wspólnie rozpoczynają trudną walkę - tłumaczy dr Glac, twórca gry.
Zasady planszowej „Infekcji”:
Kiedy wirus zainfekuje jedną losową komórkę ciała, zaczyna się natychmiast namnażać. Do walki z nim przystępują leukocyty odpowiedzialne za tzw. odporność swoistą (limfocyty T pomocnicze, limfocyty T cytotoksyczne, limfocyty B) oraz odporność nieswoistą (komórki NK, granulocyty i monocyty), które zaczynają gromadzić się w miejscu infekcji.
Na początku walka z wirusem przebiega z trudem, ponieważ limfocyty nie rozpoznały jeszcze wroga, a ten na dodatek cały czas infekuje kolejne komórki. Kiedy jednak gracze doprowadzą do aktywacji limfocytów poprzez zaprezentowanie im (antygenów) wirusa, odpowiedź układu odpornościowego przyspiesza. Układ odpornościowy jest wówczas w stanie rozpoznawać wirusa i szybko go eliminować.
Każdy leukocyt ma swoje funkcje – limfocyty T cytotoksyczne oraz komórki NK zabijają wirusa niszcząc zainfekowane komórki, limfocyty B wydzielają przeciwciała, które wirusy neutralizują, granulocyty i monocyty wirusy zjadają (fagocytują), natomiast limfocyty T pomocnicze aktywują wszystkie te komórki. Gracze mają 21 dni, czyli 21 rund by wyeliminować wirusa z organizmu.
Mogą to zrobić tylko wtedy, kiedy wszystkie leukocyty będą sprawnie kooperować, ponieważ w walce z drobnoustrojami nikt nie może zostawać z tyłu.
- Według mojego doświadczenia, które wynika z rozegrania gry kilkadziesiąt razy, zainfekowany planszowy pacjent umrze z około 30-procentowym prawdopodobieństwem. Na szczęście tylko w grze wirus jest aż tak zjadliwy, w rzeczywistości obecna epidemia COVID-19 powoduje śmierć 3-procent zarażonych. Natomiast prawdopodobieństwo, że gracz nauczy się mechanizmów działania układu odpornościowego wynosi 100 procent - dodaje naukowiec UG.
Wszystkie elementy gry - od planszy, po żetony i specjalne karty zdarzeń - można bezpłatnie ściągnąć i wydrukować, do czego zachęca sam twórca.
Strona gry: www.wojciechglac.com/infekcja.
Prawa autorskie
Autorem gry jest Wojciech Glac. Gra chroniona jest prawem autorskim, przeznaczona jest do użytku prywatnego (domowego), nie można jej modyfikować.
Kontakt z autorem: wojciech.glac@ug.edu.pl.
Czas rozgrywki: od kilkunastu do kilkudziesięciu minut.