“Jak kochać Polskę?”, “Skąd wiadomo kim jesteśmy?”, “Czy wszystko ze mną w porządku?”, “Hejt!”, “Z czego będziemy żyć?” - to wybrane zagadnienia dziewięciu paneli dyskusyjnych, które odbyły się w ramach ósmego już Forum Młodych w Europejskim Centrum Solidarności.
Być szczęśliwym
Z jednej strony zaproszeni goście, np.: Katarzyna Sadło, czyli Kataryna - blogerka i komentatorka polityczna; ks. Krzysztof Niedałtowski - duszpasterz środowisk twórczych Archidiecezji Gdańskiej czy Elsi Adajew - prezes Fundacji Sintar im. Issy Adajewa, Czeczeniec mieszkający w Polsce, aktywista społeczny. Z drugiej - 450 licealistów i uczniów techników z dwudziestu szkół z Gdańska i województwa pomorskiego. Dlaczego tu przyjechali?
- Chcę coś zmieniać w życiu, w mieście, brać czynny udział w działaniach większej społeczności, a nie tylko siedzieć zamknięta w jednej szkole i iść wyznaczonym torem edukacji: szkoła-studia-praca. Chciałabym się szerzej rozwijać, dlatego już po raz trzeci uczestniczę w Forum Młodych - odpowiada Marta Kędra, czwartoklasistka z Centrum Kształcenia Zawodowego i Ustawicznego nr 2 w Gdańsku, przyszły technik ochrony środowiska. - W tym roku wybrałam dyskusję na temat tożsamości. Dyskusja była bardzo ciekawa, a poza tym miałam możliwość poznać Karola Paciorka (twórca internetowego programu KtoWieTenWie - red.), którego filmy bardzo mnie inspirują.
Dla Jakuba Hebanowskiego z Gdańskiego Liceum Autonomicznego (klasa III ekonomiczno-społeczna) udział w Forum to okazja do rozwoju osobistego, a także próba dojścia do odpowiedzi na pytanie jak być szczęśliwym: - Wziąłem udział w nietypowym panelu w formie speed dating, podczas którego mogłem w cztery oczy porozmawiać z obcokrajowcami mieszkającymi w Polsce - opowiada Jakub. - Uważam, że trzeba być otwartym na nowe idee i kultury. Bardzo porusza mnie kwestia odbioru imigrantów w Polsce, dlaczego my się ich boimy? Uważam, że warto dyskutować z dorosłymi, słuchać co mają nam do powiedzenia z perspektywy swoich doświadczeń.
Młodzieżowi rajcy organizatorami od A do Z
Forum Młodych było dotąd przygotowywane przez dorosłych pracowników ECS. W tym roku formuła projektu uległa diametralnej zmianie. Rolę głównych organizatorów przejęła bowiem Młodzieżowa Rada Miasta Gdańska. Młodzi nie tylko wybrali zagadnienia, które stały się tematem forum, dobrali i zaprosili gości, wymyślili tytuł tegorocznej edycji (“Boję się| Szukam| Mam nadzieję”), zrealizowali film promujący wydarzenie, ale także poprowadzili konferencję i występowali jako współmoderatorzy większości paneli.
- Chcemy żeby tak zostało w przyszłości. Chcemy uczyć młodzież partycypacji w życiu społecznym w praktyce - podkreśla Agnieszka Piórkowska z ECS. - Myślę, że wielkie zaangażowanie młodych organizatorów spowodowało olbrzymi odzew chętnych w tym roku. Pięciu szkołom musiałam niestety odmówić uczestnictwa, bo nie było już miejsc. Może trzeba będzie pomyśleć o dwóch edycjach forum w ciągu roku?
Odsiewać ziarna z internetowych plew
Oddajemy głos jednemu z organizatorów - Kacprowi Rutkowskiemu, uczniowi II klasy GLA, byłemu przewodniczącemu młodzieżowej rady: - Tworząc zarys programu forum, zastanawialiśmy się jakie problemy nas dręczą, na jakie pytania chcielibyśmy poznać odpowiedź - tłumaczy Kacper. - Stąd tematyka paneli. Jest ich tak wiele, by każdy uczestnik znalazł wśród nich kwestię, która szczególnie go nurtuje. Goście zaproszeni do dyskusji to osoby, które mogą nami w pewien sposób pokierować, wskazać nam drogę rozwiązywania problemów, zainspirować.
Jednym z gości, który przyjął rolę moderatora panelu “Hejt!” był Karol Kopańko, dziennikarz portalu Spider`s Web: - Jestem pod dużym wrażeniem tego wydarzenia. Młodzież nie tylko słuchała wypowiedzi zaproszonych gości, ale również wchodziła w ciekawe dyskusje. Młodzi ludzie mają bardzo przemyślane opinie - ocenia Karol Kopańko. - Przy czym trzeba podkreślić, że uczestnicy forum to creme de la creme swojego pokolenia. Chcieli tu przyjść i dyskutować, chcą się uczyć, a przecież edukacja jest kluczem do nauczenia się jak odsiewać ziarno od plew - istotne informacje od zalewu wiadomości, które codziennie dopływają do nich za pośrednictwem internetu. I oni to robią, niestety spora część ich pokolenia korzysta z sieci głównie jako ze źródła rozrywki...
Czytaj także:
Nie wszyscy słyszeli wcześniej o Solidarności. Nastoletni historycy w ECS