Na terenie gdańska znajdują się obecnie dwa rodzaje deszczomierzy. Pierwsze i najstarsze, to pluwiografy, zwane też deszczomierzami pływakowymi. Takich urządzeń mamy w naszym mieście sześć (Kokoszki, Stogi, Nowy Port, Jelitkowo, Zabornia, Oliwa). Ich konstrukcja powstała w latach sześćdziesiątych, a cechą charakterystyczną jest obsługa ręczna. Do ich prawidłowego działania niezbędny jest człowiek. Co ciekawe, pluwiografy pracują wyłącznie latem. W okresie zimowym są demontowane. Choć kolor nie ten, kształtem urządzenie przypominać może hydrant. Na jego szczycie, znajduje się otwór przez który wpada deszcz. Woda wlewa się do metalowego zbiornika i tym sposobem podnosi poziom pisaka. Pisak natomiast zostawia ślady na papierze owiniętym wokół bębna. Raz w tygodniu przy pluwiografie musi pojawić się człowiek, który nakręci bęben, wymieni papier i ręcznie wpisze dane do systemu. Brzmi to równie archaicznie, jak wygląda. Wszystkie pluwiografy znajdujące się na terenie Gdańska zostaną wymienione na nowoczesne deszczomierze wagowe.
W przypadku nowych nabytków będziemy mieć do czynienia z pełną elektroniką. Prócz niewidocznych dla oka czujników zamontowanych wewnątrz urządzenia, deszczomierz połączony będzie z szafą sterującą. Dzięki temu wszelkie niezbędne dane będą co minutę przesyłane do bazy. Przewiduje się, że tego typu urządzenia będą w zasadzie bezobsługowe. Deszczomierz wagowy waży około 10 kilogramów, a jego wysokość nie przekracza jednego metra. Jak to możliwe, że w tym niepozornym baniaku ma się zmieścić "roczny deszcz"? Biorąc pod uwagę fakt, że woda paruje, roczne opady nie przekroczą 750mm, a powierzchnia z jakiej będą zbierane to 200cm2, założenie jest prawidłowe. Nowe deszczomierze montowane będą do końca listopada. Urządzeń tego typu będzie w Gdańsku trzynaście.
W naszym mieście pracują także deszczomierze korytkowe. Przypominają po prostu słupy. Obecnie nie jest możliwe pokazanie w materiale wideo, na czym dokładnie polega ich praca, ponieważ znajdują się na wysokości 3 metrów. Są to deszczomierze nowszej generacji niż pluwiografy. To automatyczne stacje pomiarowe z przekazem danych do internetu. Wyposażone są w rejestrator zintegrowany z modułem GSM/GPRS, co umożliwia zdalny dostęp do danych. Na prowadzonych dzięki nim pomiarach opiera się system informowania mieszkańców o wysokości opadu w danej dzielnicy.
Podczas rozbudowy systemu monitoringu hydrologicznego, niektóre z deszczomierzy korytkowych będą miały wymieniane czujniki, wtedy pokażemy, jak te urządzenia wyglądają od wewnątrz oraz jak działają. Takich deszczomierzy mamy w Gdańsku dwanaście: (Dolne Miasto, Oliwa, Matemblewo, Wrzeszcz, Osowa, Trakt św. Wojciecha, Jasień, Górki Zachodnie, Kiełpino Górne, Matarnia, Ogrodowa, Nowy Port). Pierwszy z nich został zamontowany przy ul. Reja w maju 2001 roku. Pomiary opadów w Gdańsku zaczęto rejestrować za ich pomocą w lipcu 2001 roku.
Nowe lokalizacje, w których zostaną zamontowane kolejne deszczomierze to: Zaspa, Łostowice, Wyspa Sobieszewska, Chełm i Olszynka.
Więcej o rozbudowywaniu systemu monitoringu hydrologicznego w Gdańsku: tutaj.

![]() Pierwszy deszczomierz korytkowy zamontowano w 2001 roku przy ul. Reja
Gdańskie Wody
|
