Prace konserwatorskie trwały około dziesięć miesięcy. I, jak zaznacza Maria Zakrzewska, kierownik prac konserwatorskich z ramienia wykonawcy, do łatwych nie należały: - Ponad 500.letnia cegła wymagała oczyszczenia i wzmocnienia. Nawarstwienia usunięte zostały do poziomu, w którym cegła zdolna jest oddychać, czyli przyjmować i oddawać wilgoć - wyjaśnia Maria Zakrzewska. - Elewacja wymagała też uzupełnień i spoinowania, wzmocnione zostały fugi. To była najbardziej czasochłonna część prac. Potem trzeba było jeszcze elewację scalić także kolorystycznie.
Baszta dla pokoleń
Podczas prac wykopaliskowych związanych z wykonaniem izolacji obiektu odkryto, że 36.metrowa dziś baszta pierwotnie była wyższa. - Okazało się, że posadowiona była wcześniej około półtora metra niżej niż teraz, była bardziej wysmukła. Obrazuje to jak stopniowo podnosił się teren - mówi Zakrzewska.
- Inwestując w obiekty zabytkowe wypełniamy swoje zobowiązanie wobec przyszłych pokoleń. I dzięki zakończonym właśnie pracom konserwatorskim Baszty Jacek, możemy dziś śmiało powiedzieć, że przekazujemy ten niezwykle wartościowy obiekt w należytym stanie kolejnym pokoleniom gdańszczan - zaznacza prezydent Gdańska Paweł Adamowicz. - Potrzeby związane z ochroną zabytków są w mieście z tak bogatą historią jak Gdańsk ogromne. Dokładamy starań by im sprostać - podkreśla prezydent. - Właśnie rozpoczął się kolejny etap prac remontowych Bramy Nizinnej. W 2015 roku na prace remontowo konserwatorskie tego obiektu przeznaczyliśmy milion złotych. W tym roku zaś kolejne trzy miliony. Dzięki tym działaniom jeszcze w tym roku ten cenny, zarówno pod względem historycznym, jak i architektonicznym, zabytek odzyska dawną świetność.
22 miliony i 83 zabytki w dziesięć lat
Miasto Gdańsk w ochronie zabytków wspiera także podmioty zewnętrzne udzielając od 2005 roku bezzwrotnych dotacji na prace konserwatorskie przy zabytkach. – W latach 2005-2015 na dotacje celowe na prace konserwatorskie, restauratorskie i roboty budowlane przy zabytkach przeznaczyliśmy blisko 22 mln złotych. Pracami objęte zostały 83 obiekty. W tym roku na ten cel przeznaczymy kolejne dwa mln, otrzyma je 11 podmiotów - informuje prezydent Gdańska.
Zmiana przepisów prawnych, która przed laty umożliwiła samorządom udzielanie pomocy finansowej na rzecz ratowania lokalnych zabytków, przyczyniła się w znaczący sposób do poprawy ich stanu technicznego i estetycznego. Ówczesna pomoc państwa w tym zakresie okazywała się niewystarczająca i skierowana przede wszystkim na najcenniejsze zabytki. Pomoc gmin obejmuje natomiast nie tylko zabytki najcenniejsze, ale także te o znaczeniu wyłącznie lokalnym.
Rozszerzony został także krąg podmiotów - wspólnoty mieszkaniowe czy właściciele prywatni są obecnie traktowani na równi z pozostałymi. Niezależnie od statusu wnioskodawców poziom przyznawanych dotacji uzależniony jest od wartości zabytkowych obiektu i może wynosić do 50 proc. lub do 75 proc.
Trochę historii
Baszta Jacek wybudowana została na przełomie XIV-XV wieku w północno-zachodnim narożniku murów obronnych Głównego Miasta, położona u zbiegu ulicy Pańskiej i Podwala Staromiejskiego, wpisana do rejestru zabytków województwa pomorskiego pod nr 294 (nowy nr 420) z dnia 24.02.1967 r., znajduje się na obszarze zabytkowego miasta Gdańska wpisanego do rejestru zabytków pod nr 8 (aktualny 15) decyzją WKZ w Gdańsku z dnia 11.10.1947 r. uznanego ponadto zarządzeniem Prezydenta Rzeczypospolitej z dnia 08.09.1994 r. za Pomnik Historii.
Nazwa pochodzi od św. Jacka Odrowąża - Dominikanina żyjącego w latach 1183 – 15.08.1257 (za rok mija 760 lat od śmierci św. Jacka). W 1556 roku (460 lat temu) podjęto decyzję o zadaszeniu baszty, tzw. zwieńczeniem namiotowym. Baszta ma dziesięć kondygnacji (w tym dwie podziemne) i 36 m wysokości.
Prace remontowe i konserwatorskie Baszty Jacek zrealizowane zostały przez Gdański Zarząd Nieruchomości Komunalnych, który jest administratorem obiektu. Wykonawcą prac remontowo-konserwatorskich był Zakład Wielobranżowy Jan Rekowski.