Na dobrą sprawę konferencja rozpoczęła się już 17 maja od wieczornej imprezy integracyjnej w Sopocie, ale oficjalne otwarcie nastąpiło rano następnego dnia. Gości powitał Grzegorz Borowski, jeden z pomysłodawców i organizatorów infoShare: - Zaczynaliśmy w 2007 r. od spotkania dwustu osób: przyjaciół i “przyjaciół przyjaciół”, fascynatów nowych technologii, którzy inspirowali się nawzajem - wspominał Borowski i pokazał gościom pierwszą infoShare`ową koszulkę: - Od tego czasu nauczyliśmy się robić dobre t-shirty, ale dwa filary naszej konferencji pozostają niezmienne od początku. Pierwszy to doskonali prelegenci, którzy dzielą się swoimi doświadczeniami. Drugi zaś to dobrej jakości warunki do networkingu, nawiązywania kontaków.
W tym roku liczba uczestników infoShare sięgnęła już pięciu tysięcy.
- Dziękuje wam, czterej muszkieterowie za to, że od tylu lat organizujecie w Gdańsku tak wspaniałą imprezę, możecie być z tego dumni - powiedział prezydent Paweł Adamowicz (czterej muszkieterowie to twórcy infoShare: Grzegorz Borowski, Andrzej Kiesz, Tomek Pawul i Marcin Pokojski - red.). - Życzę wszystkim uczestnikom inspirujących wykładów, interakcji i spotkań.
W ciągu dwóch infoShare`owych dni na czterech scenach wystąpi setka prelegentów.
Jedna ze scen - Startup Stage jest częścią całej strefy poświęconej startupom (Startup Zone). Pojawią się na niej oczywiście eksperci od młodych firm, ale także twórcy startupów - uczestnicy InfoShare Startup Contest. W konkursie, który jest wspólnym projektem Fundacji infoShare i Gdańskiego Inkubatora Przedsiębiorczości STARTER do wygrania jest 20 tys. euro. Finał konkursu odbędzie się drugiego dnia konferencji o godz. 14.30.
W strefie odbywają się również targi oprogramowania i sprzętu, ofertę przedstawia 250 wystawców. Na przykład gdyńska firma Mpico, która specjalizuje się w urządzeniach i usługach elektronicznych związanych z użyciem e-papieru (znanym np. z czytników e-booków). Na bazie oprogramowania i sterowników, które stworzyli gdynianie, funkcjonują np. tablice rozkładów jazdy komunikacji miejskiej na przystankach w Kopenhadze czy monitory informacyjne w siedzibie ONZ w Nowym Jorku.
- Nasze urządzenia są na tyle ciekawe i jednocześnie tak mało znane na rynku polskim, że postanowiliśmy je pokazać na infoShare - mówi Dominika Toczek, specjalistka HR Mpico i dodaje: - Wystawianie się podczas konferencji jest dla nas nie tylko okazją do poszukiwania nowych kontrahentów, ale także potencjalnych pracowników, głównie programistów na każdym szczeblu kariery.
Oprócz firm o ugruntowanej pozycji, możliwość prezentowania swoich pomysłów mają tu także startupy. Jednym z nich jest firma Vasari, produkująca ekskluzywne rowery elektryczne.
- Nasze rowery wyróżniają się specyficzną formą i konstrukcją, a poza tym wyposażone są w siedmiocalowe ekrany dotykowe - opowiada Daniel Rybiński, konstruktor rowerów. - Daje to nie tylko możliwość nawigacji. Dzięki połączeniu z telefonem komórkowym z każdego miejsca na świecie można sprawdzić czy rower jeszcze stoi w garażu - śmieje się Rybiński.
Ekran wyposażony jest w skaner linii papilarnych, który pozwala na uruchomienie elektrycznego jednośladu tylko przez uprawnione osoby - nie potrzebuje więc tradycyjnego zapięcia. Modele produkowane przez gdański startup są personalizowane dla konkretnego odbiorcy. Koszt takiego ekskluzywnego roweru to sześć tys. euro.
- Szukamy inwestorów, partnerów do rozwoju software`u oraz nowych partnerów do dystrybucji, zwłaszcza w Skandynawii i w Stanach Zjednoczonych. Udział w infoShare to dobra okazja do nawiązania kontaktów - wylicza konstruktor rowerów.
Wśród stoisk pełnych nowinek technicznych zwiedzający napotkają także stoisko Gdańskiej Organizacji Turystycznej, która stara się wykorzystać potencjał tysięcy gości w Amberexpo. Zachęca ich do połączenia biznesu z turystyką (odwiedzający targi często sami decydują się przedłużyć pobyt w naszym mieście do końca weekendu) lub zaplanowania kolejnego przyjazdu do Gdańska. Można tu otrzymać plany miasta oraz ulotki informujące o najważniejszych wydarzeniach zaplanowanych do końca wakacji, a także kupić gdańskie gadżety i słodycze.
- Mamy w Gdańsku ofertę zwiedzania przygotowaną z myślą o wielbicielach IT. Promujemy gdański szlak lwa Heweliona, który prowadzi turystów po mieście z pomocą aplikacji wykonanej w technologii beacon - tłumaczy Marcin Brzeziński z GOT.
