#MetropoliaGlosuje. Bitwa o głosy trwa - pomorscy samorządowcy zachęcają do udziału w wyborach
Podsumowanie akcji Obszaru Metropolitalnego Gdańsk-Gdynia-Sopot #MetropoliaGłosuje - na rzecz jak najwyższej frekwencji w nadchodzących wyborach prezydenckich, w obszarze metropolitalnym i województwie pomorskim - odbyło się w piątek, 10 lipca, w Pucku. Za zaangażowanie samorządowcom podziękowała Hanna Pruchniewska, burmistrz Pucka, która przypomniała, dlaczego ważna jest mobilizacja wśród głosujących - odniosła się przy tym nie tylko do profrekwencyjnych działań Obszaru Metropoliatalnego, ale także do ogólnopolskiej inicjatywy #wybierzSamorząd.
- #wybierzSamorząd to jedna z akcji, które przede wszystkim zachęcają do udziału w wyborach. Ale my, samorządowcy, chcemy poprzez to też wyraźnie powiedzieć: te wybory to być albo nie być samorządu w Polsce - powiedziała Hanna Pruchniewska. - Wszyscy odczuwamy wielkie problemy, nie wynikają one z naszej nieudolności. Doceniamy pracę naszych mieszkańców, naszych przedsiębiorców, którzy tworzą samorząd, i chcielibyśmy, żeby to budowanie, w dobrej atmosferze, dalej miało miejsce.
Burmistrz podkreślała, że siła samorządów polega na umiejętności porozumienia, pomimo różnic - czego brakuje na szczeblu krajowym.
- Tworzymy wspólnotę ludzi bardzo różnych. Ta różnorodność nas wzmacnia, powoduje, że jesteśmy piękni. Ważne jest to, że potrafimy ze sobą rozmawiać. Każdy z nas ma swoje poglądy, ale potrafimy się dogadywać na poziomie lokalnym. Chcielibyśmy, żeby to miało odniesienie do wspólnoty polskiej - dodała Hanna Pruchniewska. - Żebyśmy wreszcie żyli w kraju, gdzie szanujemy się nawzajem, i rozumiemy, że ktoś może inaczej myśleć, inaczej postępować, ale nie ma agresji, jest uśmiech, radość i przede wszystkim szacunek do samorządu - którzy tworzą wszyscy mieszkańcy.
O tym, jak ważne jest, by zagłosować w nadchodzących wyborach prezydenckich mówił też Mieczysław Struk, marszałek województwa pomorskiego.
- Dzisiaj chcemy zachęcić do tego, żebyście nie pozostawali bierni. Jeśli ktoś nie pójdzie do urny wyborczej i nie odda głosu, inni oddadzą głos za niego. A przecież chcemy mieć wpływ na to, co się dzieje w naszych wspólnotach lokalnych i regionalnych, w naszej ojczyźnie. Stawką tych wyborów są ważne sprawy dotyczące każdego z nas - wolne sądy i wolne samorządy - zaapelował Mieczysław Struk.
Marszałek podkreślił, że od wyborów 12 lipca będzie zależało to, w jaki sposób będą tworzone warunki do rozwoju samorządów i jak będzie wyglądał podział środków finansowych, które trafiają do samorządów. Jednocześnie wyraził zaniepokojenie w związku z tym, jak wygląda teraz współpraca obecnego rządu z samorządami.
- Już dziś ze zgrozą patrzymy na rozdawane czeki bez pokrycia. Nie ma prawa, które regulowałoby podział takich środków finansowych. My dzisiaj pokazujemy też rachunki dla rządu. W skali województwa jest to ponad 1 mld zł, to są straty nijak nierekompensowane. Upominamy się od wielu lat o ustawę metropolitalną dla Pomorza. Brak tej ustawy to coroczne straty finansowe dla całej metropolii - te pieniądze mogą być przeznaczone na wspólny bilet, lepszy transport, wspólną politykę przestrzenną i kwestie ochrony środowiska. Dlatego idźcie na wybory - wybierzcie samorząd.
Czeki bez pokrycia. Samorządowcy jednym głosem w sprawie “pomocy” rządowej dla wspólnot lokalnych
Prezydent Gdańska Aleksandra Dulkiewicz, która jest prezesem rady Obszaru Metropolitalnego Gdańsk-Gdynia-Sopot, powiedziała, że jej marzeniem jest „by Puck, Pomorze, Tczew, Pelplin, Malbork, Gdańsk i cała Polska były miejscem dla każdego, bez pytania, kto na kogo głosuje i skąd pochodzi”. - To zależy tylko od nas i od naszych decyzji w najbliższą niedzielę - podkreślała.
„Zmieniajmy świat - idźmy na wybory” - apeluje Aleksandra Dulkiewicz. Wybory już 12 lipca
- Samorząd to my wszyscy. Każdy, bez względu na to, jakie ma poglądy i jakie wartości mu przyświecają - tego dnia powinien być przy urnie i zadecydować, jaka powinna być Polska przez najbliższe pięć lat. Wierzę głęboko, że Polska będzie wspólnotowa, otwarta i taka, która szanuje każdego. O takiej Polsce marzymy - dodał Wojciech Szczurek, prezydent Gdyni i wiceprezes Rady Obszaru Metropolitalnego Gdańsk-Gdynia-Sopot.
W spotkaniu na puckim rynku udział wzięło kilkunastu przedstawicieli samorządów zrzeszonych w OM GGS, wśród których byli: Jarosław Białk - starosta pucki, Tadeusz Puszkarczuk- wójt gminy Puck, Stefan Skonieczny - starosta gdański, Michał Pasieczny - burmistrz Rumi, Krzysztof Krzemiński - burmistrz Redy, Tomasz Brzoskowski - wójt Stężycy, Robert Zieliński - wójt Sztutowa, Mirosław Augustyn - starosta tczewski, Mirosław Chyła - burmistrz Pelplina i Janusz Wróbel - burmistrz Pruszcza Gdańskiego.
Podczas podsumowania metropolitalnej akcji odbyło się także uroczyste przyjęcie w poczet członków Obszaru Metropolitalnego Gdańsk-Gdynia-Sopot gminy Skarszewy. Decyzją Rady OMGGS Skarszewy stały się 57 członkiem metropolii - jako pierwsza gmina z powiatu starogardzkiego.
- To wspaniały moment dla gminy Skarszewy - cieszył się Jacek Pauli burmistrz Skarszew. - W tym roku Skarszewy obchodzą wyjątkową rocznicę - 700 lat nadania praw miejskich. W XVII i XVIII wieku były administracyjną stolicą województwa. Dzisiaj nie mamy takich aspiracji, ale jesteśmy szczęśliwi, że możemy być częścią takiej wspaniałej rodziny - wspaniałych mieszkańców i fantastycznych samorządowców metropolii.
Przypomnijmy: w rywalizacji Obszaru Metropolitalnego Gdańsk-Gdynia-Sopot #MetropoliaGłosuje udział bierze 48 miast i gmin Obszaru Metropolitalnego. Bitwa o głosy rozgrywa się w trzech kategoriach: gminy do 10 tys. mieszkańców, gminy od 10 do 30 tys. mieszkańców oraz gminy powyżej 30 tys. mieszkańców. Zwycięzcy każdej kategorii otrzymają 30 tys. zł i sami zdecydują na co wydać pieniądze. Pierwszą bitwę frekwencyjną wygrała Jastarnia z frekwencją 84,2%, Władysławowo - 78,72% oraz Sopot - 74,3%. Ostatecznych zwycięzców poznamy po drugiej turze.
Przedwyborcze TOP 15 - w których dzielnicach Gdańska jest najwyższa frekwencja?
